Sezon wiosenny powoli wkracza w decydującą fazę

We wszystkich rozgrywkach Ligi Bemowskiej minął już półmetek zmagań i coraz szybciej zbliżamy się do decydującej części sezonu, w której zapadną najważniejsze rozstrzygnięcia. Sytuacja nadal pozostaje otwarta, ale FC Warsaw United w Drugiej Lidze Siódemek i Reprezentantom w Pierwszej Lidze Naturalnej udało się wyraźnie zdystansować rywali i przybliżyć do upragnionych tytułów.

I Liga Siódemek:

W szóstej kolejce Pierwszej Ligi Siódemek rozegrano zaledwie trzy spotkania, a pauzę odnotowały zespoły Chemika Bemowo, Moszna Squadu, KS Precyzyjnego Browaru oraz UKS Południa Czosnów. W pierwszym spotkaniu zmierzyły się ze sobą drużyny Tiki Taki i BKS 04 Górki. Aktualny mistrz nie dał większych szans beniaminkowi, aplikując mu siedem bramek i tracąc przy tym tylko jedną. Wysoką formę potwierdził Jacek Kaczorek, który zanotował na swoim koncie hat-tricka. W kolejnym spotkaniu St. Varsovia pokonała Anteniarzy 2-0. Do drużyny z Marymontu powrócił Karol Mroczkowski i od razu zapisał się jako najlepszy zawodnik meczu. Na sam koniec taj kolejki oglądaliśmy ciekawe spotkanie między Zjazdem a AnonyMMous. Lepszą dyspozycję tego dnia przejawili zawodnicy Tomka Drzała, będąc konsekwentni w swojej ulubionej grze z kontry. Na wyróżnienie w drużynie Zjazdu zasługuje lis pola karnego, zdobywca dwóch zwycięskich bramek, Piotr Królczak.

06 01

 

 

II Liga Siódemek:

Szósta kolejka zmagań w Drugiej Lidze Siódemek przyniosła trzy wyjątkowo jednostronne mecze, które skończyły się wysokimi wynikami i jedno zażarte i wyrównane starcie. W pierwszym pojedynku tego weekendu stanęły naprzeciwko siebie ekipy Chłopców do bicia i Do przerwy 0,7. Obie drużyny prezentowały dotychczas podobny poziom i wydawało się, że również ten mecz będzie zacięty. Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna i już do przerwy ekipa 0,7 gromiło swoich przeciwników 5:0, żeby następnie wygrać całe spotkanie 8:2. Zwycięstwo w tym meczu to przede wszystkim zasługa duetu Kacper Kowalczyk i Rafał Zaradkiewicz, który zanotował na swoim koncie łącznie pięć bramek i trzy asysty. Kolejne starcie było szlagierem tej kolejki, a w szranki stanęły SSIJ oraz FC Warsaw United. Zespół United pokazał, że nie ma zamiaru zwalniać tempa i również w ten weekend rozniósł bezpośrednich rywali do tytułu. Głównym autorem zwycięstwa 8:1 był niekwestionowanie Paweł Pająk, który zapisał na swoim koncie aż sześć bramek! Pierwszą wygraną w tym sezonie zanotowało z kolei wreszcie All4One. Oni również nie mieli najmniejszych problemów z rozprawieniem się ze swoimi rywalami i po ostatnim gwizdku sędziego mogli cieszyć się z wyniku 8:0 i trzech punktów w tabeli. Ostatnie wreszcie spotkanie tej kolejki przyniosło również najwięcej emocji. Fantazja Bródno prowadziła z Bulbez Teamem Bemowo już 3:0, po hat-tricku Mateusza Kowalskiego, żeby ostatecznie pozwolić przeciwnikom na odrobienie strat i zakończyć mecz wynikiem 3:3.

06 02

 

 

III Liga Siódemek:

Szósta kolejka Trzeciej Ligi Siódemek rozpoczęła się od wyjątkowo emocjonującego starcia, w którym zmierzyły się Orły Leszka i Pasibrzuchy. Mecz ten od samego początku był nadspodziewanie wyrównany, a żadna z ekip nie była w stanie uzyskać wyraźnej przewagi nad przeciwnikami. Ostatecznie zwycięsko z tego starcia wyszły Orły Leszka, które wygrały 3:2, jednak ekipa Mateusza Niedźwiedzkiego zasługuje na pochwałę, ponieważ mimo niekorzystnego wyniku i gry w osłabieniu, do samego końca walczyli oni o urwanie rywalom choćby punktu. W kolejnym pojedynku tego weekendu doszło do starcia na szczycie tabeli, w którym zmierzyli się Piękni i Młodzi oraz Pohybel. Pierwsza połowa tego meczu była zgodnie z oczekiwaniami zażarta i wyrównana, jednak obraz gry zmienił się po przerwie. Ekipa Daniela Jończyka, głównie dzięki duetowi Aleksander Soszyński oraz Kamil Tarapacz, zdominował przeciwników i punktując wszystkie ich błędy wygrała pewnie 8:1, obejmując tym samym prowadzenie w tabeli. W ostatnim wreszcie spotkaniu minionego weekendu Wariaty Kuchara zmierzyły się z Kamixem. Początek meczu był dość spokojny i do przerwy padła tylko jedna bramka, autorstwa Michała Politowskiego. Dopiero po wznowieniu gry obie ekipy nieco się przebudziły, a lepiej wyszli na tym zawodnicy Wariatów, którzy szybko odrobili straty, a następnie wyszli na dwubramkowe prowadzenie, które utrzymali już do końca meczu.

06 03

 

 

IV Liga Siódemek:

W pierwszym spotkaniu szóstej kolejki Czwartej Ligi Siódemek zmierzyły się ze sobą Rosso Bianco oraz Drink Men. Ekipa Piotra Mroczka była nieznacznie lepsza od przeciwników, którzy dodatkowo starali się im pomóc, dwukrotnie pakując piłkę do własnej siatki, co zaważyło na końcowym wyniku i na zwycięstwie Rosso Bianco 4:2. Identycznym wynikiem zakończyło się również drugie z sobotnich spotkań, pomiędzy KP Kozią i KS Wunderwaffe. Druga z tych ekip zagrała skuteczniej z przodu, co w połączeniu z bardzo dobrze spisującym się między słupkami Arturem Oniszkiem przyniosło im kolejne trzy punkty. Niedzielne mecze rozpoczęły się z kolei od pojedynku Chyżych Rosomaków z KP Kozią. Losy tego spotkania rozstrzygnęły się już w pierwszej połowie, w której padły wszystkie bramki tego meczu. Po zaciętej grze minimalnie lepsza okazała się KP Kozia, która wygrała skromnie 2:1. Kolejne starcie tego weekendu było zarazem najbardziej jednostronnym, a zmierzyły się w nim Tank Team oraz KS Wunderwaffe. Pierwsza z tych ekip nie miała najmniejszych problemów z uporaniem się z przeciwnikami i po bardzo ładnym meczu wygrała spokojnie 6:0. Mniej szczęścia Tank Team miał jednak w swoim drugim tego dnia spotkaniu, przeciwko TSP Szatańskiemu Pętu. Pojedynek ten był bardzo wyrównany, a jego wynik wahał się dosłownie do ostatnich minut. Ostatecznie zwycięsko wyszła z niego ekipa Szatańskiego Pęta, która wygrała minimalnie 4:3.

06 04

 

 

I Liga Naturalna:

W szóstej kolejce Pierwszej Ligi Naturalnej mogliśmy w ten weekend oglądać prawdziwy piłkarski maraton, bowiem na szóstą kolejkę zaplanowanych było aż 11 spotkań! Pierwsze trzy z nich miały dość spokojny i wyrównany przebieg, a w każdym z nich padła tylko jedna bramka. Na inauguracje FC Po Nalewce pokonało Drużynę A, a chwilę potem KS Kierownicy musieli uznać wyższość ekipy Lepiej Nie Pytaj, która awansowała po tym weekendzie na pozycję wicelidera. W jednym z ciekawiej zapowiadających się meczów Green Pub Bemowo zmierzył się z Reprezentantami, a skromne zwycięstwo zagwarantowała tym drugim bramka Grzegorza Kowerskiego. W następnym meczu stanąć naprzeciwko siebie mieli zawodnicy KS Kierowników oraz Rookies, niestety jednak druga z tych ekip miała problemy z zebraniem składu i mecz się nie odbył. Na zakończenie sobotniej serii spotkań na boisko ponownie wyszli Reprezentanci, którzy tym razem bez większych problemów pokonali Izbę Wytrzeźwień 5:2 i w sumie dopisali sobie po tej kolejce komplet sześciu punktów. Niemal identycznym wynikiem skończył się pierwszy z niedzielnych meczów, w którym Rookies pokonało Turbo Ptysie 5:3, zapisując tym samym na swoim koncie pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Turbo Ptysie rozegrały tego dnia jeszcze jedno spotkanie, jednak niestety dla nich jego wynik również był niekorzystny i zakończył się porażką 1:3 z Abi Squadem. Ekipa Rafała Skiby, żeby nie stracić dystansu do lidera musiało również pokonać w swoim kolejnym meczu Izbę Wytrzeźwień. Po zaciętym i wyrównanym pojedynku udało im się ten plan zrealizować i minimalnie pokonać rywali 2:1. W kolejnym spotkaniu Green Pub Bemowo zmierzył się z Drużyną A. Ekipa Dominika Podlewksiego z pewnością nie zaliczy tego weekendu do udanych, bowiem również w tym starciu musieli uznać wyższość rywali, a zwycięstwo 2:0 zagwarantował Green Pubowi Damian Stachowicz. Ostatnie dwa mecze tej kolejki miał rozegrać Golden Roman, jednak pierwszy z nich w ogóle się nie odbył, ponieważ tym razem Atak Klonów miał problemy kadrowe. Na zakończenie zmagań w szóstej kolejce rozgrywek świetną formą strzelecką popisał się Łukasz Bimek, który zdobywając hat-tricka poprowadził Lepiej Nie Pytaj do zwycięstwa nad Golden Romanem.

06 05

 

 

I Liga Szóstek:

Zmagania w Pierwszej Lidze Szóstek rozpoczęły się od pojedynku St. Gramy Razem z Gramy Czasami. Spotkanie to przez cały czas było bardzo zacięte, żadna z drużyn nie odpuszczała wyniku, ale w końcówce skuteczniejsi okazali się zawodnicy Gramy Razem i rzutem na taśmę przypieczętowali zwycięstwo 5:4. Następnego dnia pierwszy mecz był jednocześnie szlagierem kolejki. FC NaNkacu podejmowali Drink Team. Pierwszej z tych ekip strzelanie bramek przyszło nadspodziewanie łatwo, dzięki czemu wyrobili sobie pewne prowadzenie aż 6:0. Przy tak dużej stracie bramkowej, Drink Team nie był już w stanie nawiązać równorzędnej walki i zwycięstwo przypadło FC NaNkacu, a 4 trafienia i 1 asystę zanotował Rafał Szewczyk. Chwilę później pachniało niespodzianką w pierwszej lidze, ponieważ po pierwszej połowie Kindybały prowadziły w meczu z Contrą 2:1. Stan ten nie utrzymał się jednak długo, bo w drużynie Contry nastąpiło przebudzenie i całkowicie zdominowali drugą połowę bombardując bramkę Kindybałów. Ostatecznie wygrali aż 9:3, głównie dzięki trio Szyszka-Raciborski-Majewski, którzy zdobyli razem 8 bramek i 8 asyst. Jako ostatni spotkali się na boisku Amsort z Teamem B. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana i nie przyniosła żadnych rozstrzygnięć. Więcej werwy w drugiej odsłonie spotkania pokazał Amsort, co przełożyło się w dużej mierze na wynik. Udało im się zaliczyć premierowe zwycięstwo w tym sezonie, do którego przyczynił się duet Wójcik-Marek, zdobywając aż 9 bramek, czyli wszystkie jakie zdobył zespół.

06 06

 

 

II Liga Szóstek:

Szóstą kolejkę Drugiej Ligi Szóstek otworzyli zawodnicy FX Hawks i Furii Jelonki. Stroną przeważającą przez większość czasu była Furia. W pierwszej połowie nie pozwolili oni swoim przeciwnikom na wiele i dopiero pod koniec meczu trochę rozluźnili szeregi, mając już satysfakcjonujący wynik 8:2. Świetnie spisał się duet Kalinowski-Osińki, którzy zanotowali razem 7 bramek i 4 asysty. W kolejnym meczu przyszedł też czas na ligowe "derby" czyli Akszon Team-Teraz Kolska. Drużyny prezentowały niemal identyczny poziom, a o losach spotkania zadecydowały tak naprawdę błędy w obronie obu ekip. O jeden mniej popełnili zawodnicy Akszonu, co dało im zwycięstwo 3:2. Najlepszym zawodnikiem na boisku był Kamil Dźwilewski, który zaliczył hat-tricka. Konkurs strzelecki urządzili sobie tego dnia FC Wczorajsi, nie pozostawiając żadnych złudzeń FC Running Teamowi. Od początku do końca dominowali oni na boisku i konsekwentnie podwyższali swoje prowadzenie. Po poziomie ich gry można się spodziewać zaciętej walki o mistrzowski tytuł. Najskuteczniejszym napastnikiem był Maciej Dybowski, ale na wynik pracowała większa część zespołu. W "grupie mistrzowskiej" nadal utrzymuje się też Alcur. Ich przeciwnikiem w tym tygodniu był For Fan Tim, który notuje ostatnio regres formy. Pierwsza połowa należała do Alcuru, który strzelił 3 bramki nie tracąc żadnej. W drugiej części spotkania do ataku wreszcie ruszył For Fan Tim, jednak zabrakło im czasu i skuteczności, żeby odrobić wynik i to Alcur może dopisać sobie kolejne 3 oczka w tabeli. W ostatnim spotkaniu kolejki zmierzyły się Kipiluto i Honorowi Warszawscy Dawcy Punktów. Mecz był od samego początku, aż do końca kontrolowany przez pierwszą z tych ekip. Razili oni jednak nieskutecznością w akcjach ofensywnych, bo spokojnie mogli zakończyć mecz nawet z 20 bramkami na koncie. W ataku szalał duet Troszczyński-Kania, notując łącznie 8 bramek i 7 asyst.

06 07

 

Sponsorzy