Chemik i Reprezentanci mistrzami Ligi Bemowskiej!

Chmik Bemowo pokonał w miniony weekend KS Precyzyjny Browar 5:3 i został mistrzem sezonu wiosennego Ligi Bemowskiej! Z tytułu w ostatniej kolejce mogli się cieszyć również zawodnicy FC Warsaw United w Drugiej Lidze, a także Reprezentanci na nawierzchni naturalnej. Gratulacje dla wszystkich triumfatorów i powodzenia przed ostatnią kolejką dla drużyn wciąż walczących o najwyższe laury!

I Liga Siódemek:

Chemik Bemowo pokonał w przedostatniej kolejce KS Precyzyjny Browar i został nowym mistrzem Pierwszej Ligi Siódemek! Ekipa Adriana Bery po dość wyrównanym spotkaniu zwyciężyła 5-3, a akcje Chemika napędzał lewą flanką Rafał Prażuch. W meczu o wicemistrzostwo Tiki Taka pokonała Mosznę Squad. Świetną dyspozycję przejawiał lider Tki Takerów Mateusz Lewicki, który oprócz rozgrywania piłki w środku pola zdobył dwie bramki i został uznany najlepszym zawodnikiem kolejki. Anteniarze po bardzo wyrównanym starciu przeważyli szalę zwycięstwa w samej końcówce, dzięki wyprowadzeniu idealnej kontry. Gola na wagę pokonania Zjazdu i kolejnych trzech punktów zdobył były zawodnik CWKS Legii Piotr Kuklewski. St. Varsovia z kolei pokonała jedną bramką AnonyMous. Mecz ten był dość ciekawy i zacięty, ale drużyna z Żoliborza w swoich szeregach posiadała duet Artur Jończyk - Grzegorz Bromirski, który tego dnia był nie do zatrzymania. Drużyna Maćka Miękiny mimo dość bezbarwnego sezonu, w którym w większości meczów grała w okrojonym składzie ma jeszcze szansę na utrzymanie, musi jednak w następnej kolejce wygrać i liczyć na przegraną BKS 04 Górki. Ekipa z Górek potknęła się już w poprzedni weekend i zremisowała z UKS Południa Czosnów. Przez większość czasu gra była wyrównana, a obu drużynom zabrakło zawodnika, który by zrobił różnice i mógł przechylić szale zwycięstwa na stronę swojego zespołu. W zaległym spotkaniu z siódmej kolejki zmierzyli się Anteniarze i UKS Południe Czosnów. Liczniej zgromadzeni zawodnicy z bemowskich jelonek zabiegali rywala i sięgnęli po drugie zwycięstwo tego dnia.

09 01

 

II Liga Siódemek:

W szranki o najważniejszy cel- mistrzostwo Drugiej Ligi Siódemek stanęło w tym sezonie osiem drużyn, jednak tylko jedna z nich może na koniec sezonu cieszyć się z wygranej. Na tydzień przed końcem rozgrywek wiemy już, że tą jedną drużyną będzie FC Warsaw United, które na wiosnę nie dało przeciwnikom najmniejszych szans na choćby próbę nawiązania wyrównanej walki. Gratulacje! Ekipa Piotra Głowackiego postawiła w miniony weekend kropkę nad i pieczętując swój sukces wygraną 4:2 z Do przerwy 0,7 po zaciętym, choć dość jednostronnym meczu. Do ósmego już zwycięstwa w tym sezonie poprowadził ich Kamil Kuźniewski, zdobywca dwóch bramek i jednej asysty. Wciąż otwarta pozostaje walka o drugie premiowane awansem miejsce, w której liczą się już tylko SSIJ i Bulbez Team Bemowo. Obie ekipy zmierzyły się ze sobą w bezpośrednim starciu, z którego zwycięsko wyszli zawodnicy BTB. Mecz lepiej rozpoczął się dla zespołu Damiana Metryki, który wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Już na początku drugiej części spotkania piłkarze w zielonych koszulkach doprowadzili jednak do wyrównania, a następnie odskoczyli przeciwnikom i wygrali cały mecz 4:2. W walce o drugie miejsce Bulbez ma trzy punkty przewagi nad SSIJ, które jednak ma rozegrany jeden mecz mniej.

 

III Liga Siódemek:

Już w pierwszym meczu przedostatniej kolejki Trzeciej Ligi Siódemek oglądać mogliśmy najciekawiej zapowiadające się starcie tego weekendu. Mecz Pięknych i Młodych z Pohyblem od pierwszego gwizdka sędziego przynosił wiele emocji i ciekawych akcji. Żadna z drużyn nie była jednak w stanie przeważyć szali zwycięstwa na swoją korzyść i zakończył się on remisem 3:3, co oznacza, że o pierwszym miejscu na koniec sezonu zadecyduje przyszłotygodniowe bezpośrednie starcie Pięknych i Młodych z Wariatami Kuchara. Wariaty z kolei mierzyły się w tej kolejce z Kamixem i podobnie jak to miało miejsce w pierwszej części sezonu zwyciężyli z nimi po zaciętej grze 3:1. W dolnej części tabeli ze strefy spadkowej uciekł BaguviX, który bez najmniejszych problemów pokonał Lantrę 5:1 w najbardziej jednostronnym starciu minionego weekendu. Bohaterem tego spotkania został jak zawsze niezawodny Damian Metryka, który zanotował na swoim koncie po dwie bramki i asysty. Na zakończenie wreszcie spotkały się ze sobą Pasibrzuchy i Orły Leszka. Mecz ten od pierwszych minut był bardzo wyrównany, ale do przerwy nie oglądaliśmy ani jednej bramki. Po wznowieniu gry dwukrotnie na prowadzenie wychodziła ekipa Mateusza Niedźwiedzkiego, jednak zawodnicy Orłów za każdym razem odrabiali tę stratę i starcie zakończyło się podziałem punktów po remisie 2:2.

09 03

 

I Liga Naturalna:

Zmagania w przedostatniej kolejce Pierwszej Ligi Naturalnej rozpoczęli KS Kierownicy i Drużyna A. Kierownicy pewnie zwyciężyli 11:3, a dzięki zdobyciu trzech bramek Michał Burzyński został nowym samodzielnym liderem w klasyfikacji strzeleckiej. W sobotę o godzinie 11 wszystkie oczy były skierowane na Reprezentantów, którzy stanęli przed pierwszą szansą na zdobycie mistrzostwa w sezonie Wiosna 2016. Dwie bramki Kamila Kłosińskiego, jedna Rafała Duka i trzy asysty Grzegorza Kowerskiego wyjaśniły losy spotkania i wyłoniły nowego mistrza. Green Pub Bemowo walczący o podium podejmował ostatnie w tabeli Rookies. Zmarnowany karny przez Adam Orłowskiego i rezultat 1:1 daje jeszcze szanse ekipie Grzegorza Kowalika na trzecie miejsce w lidze. W niedzielę o godzinie 10 ruszyło spotkanie Golden Romana z Atakiem Klonów. Ci drudzy swoje zwycięstwo w głównej mierze zawdzięczają Michałowi Krasuckiemu, a spotkanie zakończyło się wynikiem 5:3. Abi Squad zdobył trzy punkty nie wychodząc nawet na boisko, ponieważ ekipa FC Po Nalewce nie pojawiła się na meczu. Golden Roman podejmował Turbo Ptysiów w bardzo emocjonującym pojedynku, w którym padło aż siedemnaście bramek. Ostatecznie to Golden Roman święcił triumf po wygranej 10:7, a zawodnik meczu, Daniel Popiołek zdobył jedną bramkę i zanotował aż pięć asyst. Ostatnim pojedynkiem tego weekendu były derby Lepiej Nie Pytaj z Izbą Wytrzeźwień. Jak powiedział Łukasz Grabowski przed meczem „Jeśli z nimi wygramy to sezon nie jest przegrany”. I tak się stało Izba ograła swoich rywali 4:0, a zawodnikiem meczu dzięki świetnej grze został Adam Jastrząb

09 05

 

I Liga Szóstek:

W dziewiątej kolejce Pierwszej Ligi Szóstek zostały rozegrane tylko trzy mecze. Pierwszy z nich odbył się w sobotę między Gramy Czasami i Teamem B. Każdej z drużyn brakowało trochę skuteczności na początku spotkania, ale zawodnicy Gramy Czasami wyciągnęli wnioski na drugą część meczu i nie bez problemów wygrali 6:2, dzięki czemu będą walczyć jeszcze o utrzymanie w 1 lidze. Następnie o 9:00 w niedzielę doszło do szlagierowego spotkania kolejki. Rycerze Świtu zmierzyli się z niepokonaną do tej pory Contrą. Spotkanie było wyrównane niemal przez cały czas. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 2:2 i dopiero w drugiej odsłonie spotkania stery przejęła Contra. W końcówce Rycerzom niemal udało się odrobić straty, ale zabrakło 1 bramki do remisu, głównie dzięki Michałowi Durlikowi, który był tego dnia dla piłek jak lep na muchy. Spotkaniem kończącym kolejkę był pojedynek FC NaNkacu i Amsortu. NaNkacu weszli w mecz dość niemrawo natomiast Amsort od razu przycisnął rywali. Taki stan utrzymywał się przez większość spotkania, ale zawodnicy Amsortu nie mieli tego dnia szczęścia, bo trafiali głównie w słupki. Szansę na odrobienie strat pod koniec spotkania wykorzystali zawodnicy FC NaNkacu, którzy dobili rywali, wygrywając 7:5. Contrze i FC NaNkacu pozostały już względnie łatwe mecze, ale kwestia mistrzostwa rozstrzygnie się raczej pomiędzy tymi zespołami. Ciekawa będzie walka o 3 miejsce pomiędzy Drink Teamem a Rycerzami i ewentualnie Yelonkami.

09 06

 

II Liga Szóstek:

W Drugiej Lidze Szóstek rozegrane zostały w ten weekend tylko dwa mecze. W pierwszym z nich Akszon Team podejmował Honorowych Warszawskich Dawców Punktów. Faworyt w tym spotkaniu był jeden i zostało to potwierdzone na boisku. Mimo straty pierwszej bramki Akszon Team powrócił z gradem strzelonych goli i pewnie wygrał mecz 10:3. Bohaterem spotkania został Kamil Dźwilewski, który miał udział przy 8 z 10 bramek swojej drużyny, notując 5 goli i 3 asysty. Drugim spotkaniem był szlagier pomiędzy nieobliczalnym Kipiluto i solidnymi FC Wczorajszymi. Zawodnicy Kipiluto sprawili niezłą niespodziankę, bo już po pierwszej połowie prowadzili 3:1, a ich gra wyglądała bardzo dobrze. W drugiej części spotkania FC Wczorajsi zaczęli odrabiać straty i doprowadzili do stanu 5:4. Niestety emocji nie wytrzymali niektórzy zawodnicy i doszło do bójki między drużynami za co wyleciało 2 zawodników. Mamy nadzieję, że taki incydent już się nie powtórzy. Wynik przypieczętowało Kipiluto strzelając zwycięską bramkę na 6:4. Dzięki zwycięstwu Akszon Teamu i porażce FC Wczorajszych w walce o mistrza zostają już tylko 2 drużyny i rozstrzygną tą kwestię między sobą w bezpośrednim pojedynku w ostatniej kolejce, a są to właśnie FC Wczorajsi i Akszon Team. Remis daje korzystny rezultat FC Wczorajszym, więc Akszon Team musi wygrać, żeby sięgnąć po tytuł. O podium i awans będą także walczyć jeszcze Alcur i Kipiluto.

09 07

Sponsorzy