Rywalizacja nabiera rumieńców!

Już tylko AnonyMMous pozostali niepokonani na najwyższym szczeblu rozgrywek. Smaku porażki zaznali zarówno Antaniarze jak i piłkarze Contry. W drugiej lidze All4One oraz  Wariaty Kuchara nie znalazły pogromców, natomiast w trzeciej już nie ma niepokonanej drużyny, a pierwszą porażkę zaliczyli zawodnicy For Fan Tim. Na czwartym szczeblu Blockers Boys gromią kolejnego rywala. Podobnie na piątym, gdzie Rossoneri dość gładko wygrali trzeci mecz z rzędu. Zapraszamy do lektury.

 

Już tylko AnonyMMous mogą się szczycić mianem niepokonanych w pierwszej lidze. Smaku porażki po raz pierwszy w tym sezonie zaznali zarówno Anteniarze jak i Contra, która w bezpośrednim, absolutnym hicie tej kolejki uległa właśnie "Anonimowym" 4:2. Mecz od początku stał na bardzo wysokim poziomie, bo w końcu mierzyli się ze sobą wicemistrz pierwszej ligi siódemek z mistrzem ligi szóstek. Zawodnicy Macieja Miękiny byli tego dnia skuteczniejsi i mieli trochę szczęścia, bo przez całe spotkanie to ich rywale prezentowali się piłkarsko lepiej. Brakowało im tego, czego nie można odmówić liderowi - skuteczności oraz tego, że mieli w swoich szeregach Bartosza Podobasa, który popisał się hattrickiem. AnonyMMous dzięki tej wygranej zostali samotnym liderem, gdyż również pierwszej porażki doznali Anteniarze. W meczu otwierającym tę kolejkę, Zjazd podejmował właśnie zespół spod znaku "Anten". Spotkanie to miało niezwykle dramatyczny przebieg. Do przerwy to podopieczni Macieja Kuklewskiego prowadzili 3:1, co zawdzięczali głównie dobrej postawie Karola Kubickiego (gol i trzy asysty w całym meczu), ale i swojemu bramkarzowi Marcinowi Józefaciukowi, który bronił jak w transie. Druga część była zgoła odmienna. Piłkarze w żółtych strojach w przerwie zdecydowanie wyregulowali celowniki, natomiast ich rywalom w drugich dwudziestu minutach kompletnie nic nie wychodziło. Koncertową partię w drugiej części rozegrał Michał Rydz (hattrick i asysta w całym meczu), który miał udział przy trzech golach. Zjazd wygrał tę część 4:1, a całe zawody 5:4 i wskoczył na najniższy stopień podium, natomiast "Anteniarze" mimo porażki utrzymali drugą lokatę. W trzecim z najciekawszych meczów, Zielona Polana podejmowała brązowych medalistów pierwszej ligi siódemek, FC Warsaw United. Po istnym thrillerze to nominalni "goście" zwyciężyli 9:7, a do glorii poprowadził ich duet Paweł Pająk-Konrad Trzęsiara, którzy zdobyli po trzy gole i dwie asysty. Na odpowiednie tory wrócili mistrzowie pierwszej ligi, Moszna Squad, którzy po raz drugi rzędu gładko odprawili swoich rywali. Podopieczni Pawła Maula dość łatwo pokonali FC NaNkacu 10:3. Kolejne świetne zawody rozegrał Michał Głębocki, który tym razem strzelił pięć goli i dorzucił dwie asysty. Z dziesięcioma golami oraz sześcioma asystami prowadzi w obydwu "generalkach". W ostatnim niedzielnym meczu Chemik Bemowo spokojnie wygrał z St. Varsovią, a do zwycięstwa poprowadził ich Mateusz Goliczewski, który zaliczył hattricka oraz asystę. Bez punktów w pierwszej lidze zostali FC NaNkacu oraz Zielona Polana.

03 01 zn5e0

 

W drugiej lidze tempa nie zwalniają zespoły All4One oraz Wariatów Kuchara. Na tym szczeblu również byliśmy świadkami pojedynku dwóch niepokonanych drużyn. BS Tarczyn podejmowali właśnie All4One. Mecz rozstrzygnął się już w pierwszej połowie, po której "goście" prowadzili 3:1. Druga część to popis bramkarzy obu drużyn, którzy nie dali się pokonać i ostatecznie komplet punktów zgarnęła ekipa Macieja Rataja. Pozwoliło to wskoczyć jej na fotel lidera, który po tej kolejce dzielą z wspomnianymi Wariatami Kuchara. Ci, dzięki świetnej grze zespołowej pokonali Saską Kępę 5:2. Mecz ten był popisem bramkarzy obu drużyn: Norberta Margasa oraz Radka Małeckiego. Natomiast w najciekawszym spotkaniu tej kolejki drugiej ligi, Drink Team pokonał Bianco Rosso 6:5. Już po pierwszych dwudziestu minutach ekipa Piotrka Mroczka prowadziła 4:2. Rywale nie zamierzali się poddać i doszli ich na jedną bramkę (6:5), lecz do uzyskania korzystnego wyniku zabrakło czasu. Drink Team chwilę później rozgrywał swój drugi mecz tego dnia. Tym razem podejmował Tsubasa Team. Po pierwszej połowie wynik był sprawą otwartą, a na tablicy widniał rezultat 2:0. W drugiej odsłonie "gospodarze" z minuty na minutę przejmowali inicjatywę strzelając kolejne bramki, a licznik zatrzymał się na wyniku 5:1. W pierwszym meczu z kolei, byliśmy świadkami bardzo ciekawego spotkania, w którym Fast Trans mierzył się z Bianco Rosso. Dla "gości" również był to drugi mecz tego dnia. Świetnie grający z kontry zawodnicy w pasiastych "błękitno-białych" koszulkach już po pierwszej odsłonie prowadzili 4:1. Po zmianie stron nic się nie zmieniło, a cały mecz zakończył się ich zwycięstwem 10:6. Niezwykłym wyczynem popisał się znajdujący się od początku sezonu w doskonałej dyspozycji  Filip Błoński, który po raz kolejny w tym sezonie zdobył sześć goli i z piętnastoma trafieniami prowadzi wśród najlepszych strzelców z niesamowitą średnią pięciu goli na mecz. W ostatnim meczu trzeciej kolejki drugiej ligi, SSiJ podejmowali najlepszą drużynę drugiej ligi szóstek,  Papadensy. Po niezłym, prowadzonym w szybkim tempie meczu "gospodarze" pokonali rywali 5:2, odnosząc drugie zwycięstwo w sezonie. Punkty te pozwoliły im przesunąć się w tabeli na trzecią lokatę.

03 02 kjqz1

 

Na tym szczeblu rozgrywek nie ma już drużyny, która nie zaznała smaku porażki. Zwiastuje nam to niezwykłe emocje do ostatniej kolejki trzeciej ligi. Ostatnim niezdobytym bastionem byli gracze For Fan Tim, którzy tym razem musieli uznać wyższość Laga Taki, którą do zwycięstwa poprowadził Santi Arraigida, zdobywca hattricka. Osiągnięty wynik sprawił, że piłkarze Laga Taki zostali nowym liderem, z kolei ich rywale spadli na najniższy stopień podium, na którym jest bardzo ciasno. Na drugie miejsce wskoczyli KS Kierownicy, którzy w pierwszym meczu trzeciej kolejki mierzyli się z Chłopcami Do Bicia. Był to bez wątpienia mecz kolejki, w którym nie zabrakło niczego. Zwycięstwo 3:2 dał "Kierownikom" ich kapitan Michał Burzyński, który w ostatniej akcji meczu zdobył bramkę na wagę trzech punktów. W kolejnym, bardzo ciekawym meczu LGB grało z BaguviXem. "Goście" rozegrali naprawdę dobre zawody i zwyciężyli nieźle dysponowanych rywali 8:4, a do triumfu poprowadził ich duet Damian MetrykaMichał Gerymski. Pierwsze zwycięstwa w sezonie zanotowały drużyny Virtualne Ń oraz Kindybały FC. Pierwsi z nich grali z Pociskiem Legionowo i po m.in. koncertowej grze Szymona Kolasy (wbił rywalom, aż pięć goli) wygrali 9:5 inkasując pierwsze trzy oczka. Kindybały FC mierzyli swoje siły z Zieloną Polaną II i po bardzo szybkim, ofensywnym meczu zwyciężyli 8:3. Dobre zawody rozegrał Jan Czempiński, który cztery razy wpisał się na listę strzelców.

03 03 n5b2w

 

W czwartej lidze, tempa nie zwalniają piłkarze Blockers Boys, którzy w kolejnym meczu nie pozostawili rywalom żadnych złudzeń. Tym razem gładko wygrali z TSP Szatańskie Pęto 10:2 i na tym szczeblu nie maja sobie równych. Świetny mecz rozegrał Przemysław Mazurek, który zaliczył trzy gole i tyle samo asyst. Tuż za nimi mocna grupa pościgowa, gdyż zostały jeszcze dwie drużyny bez porażki. Na drugim miejscu z siedmioma punktami plasują się gracze Lantry, którzy tym razem dość gładko pokonali Chaos Ochota, a do zwycięstwa poprowadził ich Tomasz Sobczak zapisując na swoim koncie hattricka. Drugą drużyną z siedmioma punktami jest ekipa FC Melange, który w pierwszym meczu tej kolejki podejmował KP Kozią. "Gospodarze" od pierwszej do ostatniej minuty kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku, zwyciężając ostatecznie 6:1. Najciekawsze mecze nie miały jednak dużego wpływu na zmiany w tabeli. W trzecim meczu tej kolejki Drink Men podejmowali Znistę. Do przerwy to "gospodarze" prowadzili 2:1. W drugich, niezwykle emocjonujących dwudziestu minutach "goście" przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę wygrywając ostatecznie 5:4, a do zwycięstwa poprowadził ich Artur Zasuwa (cztery gole i asysta) oraz Bartosz Buczkowski, który zaliczył dwie asysty dające mu przodownictwo w klasyfikacji najlepiej podających. W ostatnim meczu trzeciej kolejki Orły Leszka po emocjonującym spotkaniu minimalnie pokonali Regional 8:6. Było to ich to drugie zwycięstwo w sezonie, natomiast ich rywale podobnie jak KP Kozia oraz Drink Men nie zaznali jeszcze zdobyczy punktowej.

03 04 hd5fe

 

Rossoneri nie zwalniają tempa wygrywając trzeci mecz z rzędu. Tym razem zostawili w pokonanym polu Akszon Team. "Czerwono-czarni" strzelili rywalom pięć goli tracąc tylko jednego i z dziewięcioma punktami prowadzą w tabeli piątej ligi. Świetne zawody rozegrał duet Paweł Krupa-Mateusz Sobiecki, który miał udział przy wszystkich golach swojego zespołu. Drugą lokatę obroniły Rekiny Biznesu, którzy w spotkaniu z FC Alfą urządzili sobie ostre strzelanie, pewnie wygrywając 14:3, choć po pierwszej, wygranej przez nich połowie (5:2) nic nie zapowiadało, że rozmiary będą aż tak przekonujące. Tym bardziej że Alfa ambitnie walczyła o korzystny wynik. Druga połowa nie pozostawiła jednak złudzeń, a duża w tym zasługa duetu  Michał Kościuczyk-Artur Prejs, którzy razem zaliczyli dziewięć goli i sześć asyst. Najniższy stopień podium również został obroniony. Teraz Kolska po raz drugi z rzędu strzeliła rywalom piętnaście goli, tym razem gromiąc Ekipe FC 15:4. Największa w tym zasługa duetu Rafał Koniarek-Łukasz Mania, którzy razem zdobyli jedenaście goli i dorzucili sześć asyst. Drugi z tych panów obronił tym samym prowadzenie w obydwu klasyfikacjach generalnych. W kolejnym meczu uskrzydleni pierwszym historycznym zwycięstwem gracze Czupakabr Warszawa podejmowali Augusto Penguins, którzy z kolei takiej premierowej wygranej szukali. Tym razem z murawy w glorii chwały schodzili "goście", którzy tego dnia byli skuteczniejsi punktując rywala. Już do przerwy było 3:0, a całe zawody zakończyły się pierwszym zwycięstwem Augusto 5:0. Świetne zawody rozegrał bramkarz zwycięzców Damian Repke. Ponadto, Chyże Rosomaki podejmowali FX Hawks i po niezłym spotkaniu wygrali dość pewnie, dzięki czemu awansowali na czwartą lokatę, natomiast "Jastrzębie" pozostały jedyną drużyną bez zdobyczy punktowej. Najlepszy na placu był w tym spotkaniu Mariusz Łobasiuk, który strzelił cztery gole i dołożył jedną asystę.

03 05 5du9i

 

Sponsorzy