Potknięcia faworytów

W pierwszej lidze, AnonyMMous odprawili z kwitkiem kolejnego rywala. W drugiej, z kompletem zwycięstw pozostali już tylko Wariaty Kuchara, natomiast All4One zostali powstrzymani przez drużynę kolejki -  Fast Trans, który ograł również trzeci w tabeli BS Tarczyn. Na trzecim szczeblu rozgrywek, mamy nowego lidera, Chłopców do Bicia, natomiast KS Kierownicy zostali "rozstrzelani" przez Kamila Tarapacza, który wbił im, aż siedem goli (!). W czwartej lidze Blockers Boys zostali zatrzymani przez FC Melange. Na piątym poziomie Rossoneri kontynuują swoją fantastyczną passę.

I Liga - Anonimowi jak walec. Popis snajperów.

W szóstej kolejce pierwszej ligi byliśmy świadkami prawdziwych popisów snajperskich, a wszystkie wyżej usytuowane w tabeli drużyny wygrały swoje mecze. Pierwszy rozstrzelał się Mateusz Goliczewski w meczu Chemika Bemowo ze Zjazdem, w którym zdobył cztery gole oraz dorzucił asystę, a jego zespół zwyciężył 6:3 i utrzymał się na drugiej pozycji w tabeli. Gole te pozwoliły Goliczewskiemu odskoczyć na cztery bramki w klasyfikacji najlepszych strzelców. Już w następnym meczu, geniuszem strzeleckim błysnął doświadczony pomocnik AnonyMMous, Krzysztof Pawlak. Ekipa Macieja Miękiny tej niedzieli podejmowała czwartych po pięciu kolejkach, Anteniarzy. To był hit tej kolejki, który miał głównego aktora. Już do przerwy wspomniany wcześniej Pawlak skompletował hattricka, a jego zespół prowadził 4:0. Po przerwie dołożył jeszcze jednego gola i z czterema trafieniami został najlepszym graczem tego spotkania. Wprawdzie Anteniarze postarali się o odrobinę emocji, dochodząc rywali na dwie bramki, lecz „Anonimowi” odpowiedzieli golem i wygrali 6:3. To ich szósty zwycięski mecz w sezonie. Wisienką na torcie wśród snajperskich popisów był wyczyn Rafała Szewczyka z drużyny FC NaNkacu, który w meczu z Zieloną Polaną (8:4) już w pierwszej połowie skompletował hattricka. W drugiej dorzucił jeszcze trzy gole oraz asystę i praktycznie w pojedynkę wygrał swojej drużynie pierwszy mecz w sezonie. Sześć strzelonych goli pozwoliło mu awansować wśród najlepszych snajperów na trzecią lokatę. Pozostały nam dwa mecze, decydowały o trzecim miejscu w tabeli. W pierwszym meczu tej kolejki, Contra „gościła” St. Varsovię. Mecz był dobry, a o zwycięstwie nominalnych gospodarzy zadecydowały skuteczność, zgranie oraz dobrze spisujący się między słupkami Maciej Antczak. W ostatnim meczu szóstej kolejki FC Warsaw United podejmował Moszna Squad. Gościom zwycięstwo dawało najniższy stopień podium. Był to typowy mecz walki, w którym drużyną skuteczniejszą okazali się podopieczni Pawła Maula, wygrywając 6:2. Świetne zawody w ich bramce rozegrał Tomasz Iwan, reflektując się tym samym za wpadki sprzed tygodnia. Dobrze zagrał również cały zespół o czym świadczyć może fakt, że aż czterech zawodników zaliczyło po golu i asyście.

06 01 rz4ot

 

II liga  - Fenomenalny weekend Fast Transu

W drugiej lidze tempa nie zwalniają Wariaty Kuchara, natomiast zarówno  All4One jak i BS Tarczyn tracą punkty i z tą samą drużyną  - Fast Transem, którą uznaliśmy za drużynę kolejki tej klasy rozgrywkowej. Wariaty w drugim meczu tej serii spotkań grali z pozostającymi bez punktów Bianco Rosso i zasłużenie wygrali szósty mecz w sezonie 8:2. Świetne zawody rozegrał Stasiek Kędzierski (pięć goli i asysta), a szczególnie druga połowa w jego wykonaniu była wyborna. Drużyna kolejki, wspomniany Fast Trans tej niedzieli stanął przed arcytrudnym zadaniem. Najpierw podejmował trzeci w tabeli Tarczyn, a chwilę później grali z niepokonanymi do tej kolejki All4One. Pierwsze starcie to popis duetu Adrian Stępień (pięć goli) - Filip Błoński (trzy gole i dwie asysty), którzy poprowadzili swoją drużynę do zwycięstwa 9:6. Ten drugi dzięki strzelonym golom uciekł już na dziewięć bramek w klasyfikacji najlepszych strzelców, natomiast na drugie miejsce wskoczył Jarosław Szymański z BS Tarczyn, który w tym samym meczu strzelił dwa gole. W drugim swoim meczu Fast Trans mierzył się z kroczącym od zwycięstwa do zwycięstwa All4One. Po bezbarwnej pierwszej połowie, w drugiej to wyżej rozstawieni podopieczni Macieja Rataja prowadzili 2:0, ale zawodnicy w błękitno-niebieskich koszulkach zdołali doprowadzić do remisu i w rezultacie mecz zakończył się podziałem punktów. To pierwsze stracone punkty „Ratiego” i spółki. Bardzo emocjonujący przebieg miał mecz SSIJ z Tsubasa Team, w którym Ci pierwsi po pierwszej części prowadzili już 3:0. Druga połowa to koncertowa gra „gości”, którzy zdołali doprowadzić do remisu. Zwycięstwo drużynie SSIJ dał silnym strzałem w samej końcówce Daniel Grynczel i to oni zgarnęli trzy punkty. W pozostałym meczu drugie zwycięstwo z rzędu odnieśli zawodnicy Korneliusza Troszczyńskiego . Po wyrównanej pierwszej połowie (3:2), w drugiej Saska Kępa nie dała szans Papadensom wygrywając pewnie, a najlepszy na placu był Łukasz Borkowski.

06 02 n401r

 

III liga -  Chłopcy do Bicia samotnym liderem. Kamil Tarapacz show!

W pierwszym meczu tej kolejki przedostatnia w tabeli Laga Taka podejmowała drugich Chłopców do Bicia. Mecz był bardzo wyrównany, a o zwycięstwie zadecydowała lepsza skuteczność tych drugich, którzy wygrali 4:2, wskakując na fotel lidera i czekając na mecz Kierowników. Najlepszy na placu był Mateusz Zawadzki, ale to dwie asysty Dawida Fernówki wywindowały go na drugie miejsce wśród najlepiej asystujących. KS Kierownicy w przedostatnim meczu tej kolejki grali z mocno wzmocnionym For Fan Timem. Spotkanie było typowym meczem walki, w który zawodnicy obydwu drużyn walczyli o każdy centymetr boiska, ale bramki strzelał tylko jeden zawodnik, Kamil Tarapacz, który w pojedynkę rozstrzelał Kierowników, aplikując im siedem goli (!). Bramki te pozwoliły mu awansować na drugie miejsce wśród najlepszych snajperów trzeciej ligi. Porażka dla „zielonych” oznaczała spadek w tabeli, ale na które miejsce o tym miał zdecydować mecz Virtualnego Ń z BaguviXem. Pierwsza część należała do nominalnych gospodarzy, którzy wygrali ją 3:2. W drugiej części do stanu 5:5 drużyny szły łeb w łeb, wtedy BaguviX strzelił cztery gole nie tracąc żadnego, a taki wynik pozwolił zrównać się w tabeli z Kierownikami, z którymi przynajmniej do następnej kolejki dzielić będą drugą pozycję. Mimo porażki, dwóch zawodników VŃ wyróżniło się i to znacznie. Szymon Kolasa dołożył cztery gole i w „generalce” snajperów odskoczył już na cztery trafienia, natomiast Sebastian Chrzanowski zaliczył cztery asysty i wysunął się na prowadzenie wśród najlepiej podających. W pozostałym meczu LGB rozbiło w pył Zieloną Polanę, aż 8:0. Pierwsza polowa była jeszcze wyrównana (2:0) ale druga nie pozostawiła już żadnych złudzeń. LGB awansowali na szóste miejsce, natomiast ich rywale nadal zamykają tabelę trzeciej ligi.

06 03 heriv

 

IV Liga - Blockers Boys zatrzymani przez FC Melange. Goniąca Znista wygrywa w thrillerze

Blockers Boys w hicie szóstej kolejki czwartej ligi podejmowali FC Melange. Mecz do stanu 3:3 był wyrównany, ale wtedy „Blokersi” odskoczyli na trzy bramki. Nie mający nic do stracenia rywale sukcesywnie odrabiali straty, aż w końcu doprowadzili do remisu i jako pierwsza drużyna w sezonie urwali liderom punkty. Rafał Diduch, dzięki strzelonym golom utrzymał się na czele klasyfikacji strzelców. Potknięcie prowadzących w tabeli wykorzystali zawodnicy Znisty, którzy po równie zaciętym spotkaniu wygrali z Chaosem Ochota 6:5. Mecz był szalony -  najpierw dwoma bramkami prowadzili gracze z Ochoty, później Znista odrobiła straty i wyszła na trzy bramkowe prowadzenie, a końcówka to już pogoń ekipy Mateusza Niedźwieckiego, której ewidentnie zabrakło czasu. W rezultacie trzy punkty powędrowały na konto Znisty, która awansowała na drugą lokatę i ma już tylko trzy punkty straty do lidera i jeden mecz zaległy. Na czwarte miejsce w tabeli awansowały Orły Leszka, którzy po niezłym meczu pokonały Szatańskie Pęto. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana i dopiero w drugiej, głównie dzięki świetnej postawie Krzysztofa Ziejewskiego (cztery gole i asysta) „gospodarze” odskoczyli na trzy trafienia i tej przewagi nie oddali do końca spotkania. Ziejewski z dwunastoma trafieniami został wiceliderem wśród najlepszych strzelców. Niezwykle zacięty przebieg miało spotkanie Lantry z Drink Men. Wynik w tym meczu zmieniał się jak w kalejdoskopie, a licznik zatrzymał się na wyniku 5:5 i obie ekipy musiały zadowolić się jednym punktem. Był to również pojedynek snajperski: Mateusz Radecki (Drink Men) kontra Daniel Manista (Lantra), który również zakończył się remisem, gdyż obaj panowie zdobyli po hattricku. W ostatnim meczu tej kolejki Regional „gościł” KP Kozią. Po bardzo zaciętym meczu drużyną skuteczniejszą okazała się KP Kozia wygrywając nie znacznie 6:4. Stawkę zamykają Drink Men, którzy w tej kolejce zdobyli pierwsze punkty.

06 04 6z054

 

V Liga - Rossoneri wciąż poza zasięgiem rywali

W szóstej kolejce piątej ligi lider, Rossoneri nie mieli żadnej litości dla osłabionych graczy Augusto Penguins gromiąc ich, aż 16:2. Najlepszy w tym meczu był Rafał Papiernik (sześć goli i dwie asysty), ale to jego kolega z zespołu, Mateusz Sobiecki dzięki czterem golom awansował na trzecie miejsce wśród najlepszych snajperów. W najciekawszym meczu tej kolejki FX Hawks wygrali trzeci mecz z rzędu, tym razem ogrywając Teraz Kolską. Zwycięstwo to pozwoliło  „Jastrzębiom” przesunąć się w tabeli na piątą lokatę. Mecz ten miał również znaczenie dla klasyfikacji generalnych. Mikołaj Stasik dzięki trzem golom dołączył na trzecim miejscu najlepszych snajperów do Sobieckiego. Również Rafał Koniarek dzięki trafieniu dołączył do wspomnianej dwójki. To nie koniec popisów snajperskich w tym meczu. Łukasz Mania cztery razy pokonał bramkarza rywali i z siedemnastoma golami zajmuje drugi stopień podium. Żeby tego było mało drugi z braci Stasików, Jakub, aż cztery razy otwierał  kolegom drogę do bramki co pozwoliło mu wraz z Manią (jedna asysta) objąć prowadzenie w klasyfikacji najlepszych asystentów. Drugie miejsce w tabeli obronili natomiast Chyże Rosomaki, którzy tylko w pierwszej połowie mieli problemy z FC Alfą, wygrywając minimalnie 5:4. Druga odsłona to już koncertowa gra „gospodarzy”, którzy prowadzeni przez Huberta Dygasa oraz Karola Galimskiego wygrali ostatecznie 10:5. Z kolei na trzecie miejsce awansowali gracze Akszon Teamu, którzy prowadzeni przez najlepszego strzelca ligi, Kamila Dźwilewskiego pewnie pokonali Czupakabry Warszawa 9:2, a wspomniany Dźwilewski strzelił, aż pięć goli i z dwudziestoma dwoma bramki jest zdecydowanym liderem wśród snajperów. W pozostałym meczu, Rekiny Biznesu po bardzo wyrównanym meczu wygrali z Ekipą FC 11:8, a o zwycięstwie zadecydowała lepsza skuteczność. Zwycięstwo pozwoliło przesunąć się Rekinomna czwartą pozycje.

06 05 uafd2

 

Sponsorzy