No Matches

Rossoneri mistrzami piątej ligi!

W pierwszej lidze wpadki zaliczył zarówno Chemik Bemowo jak i Contra, dzięki czemu ostatnia kolejka będzie niezwykle ciekawa. W drugiej lidze potknięcia Wariatów Kuchara nie wykorzystali All4One, tylko remisując, natomiast Drink Team wygrał dwa mecze i wskoczył na najniższy stopień podium. Na trzecim szczeblu rozgrywek KS Kierownicy wygrali i wrócili na fotel lidera po porażce Chłopców do Bicia z Pociskiem Legionowo, który dzięki zwycięstwu wskoczył na trzecią pozycję. W czwartej lidze w tabeli zachowany został status quo, natomiast w piątej Rossoneri zostali mistrzami, wygrywając ósmy mecz w sezonie. Zapraszamy na podsumowanie przedostatniej kolejki zimowej ligi szóstek pod balonem.

I Liga

W I lidze walka o mistrza zakończyła się w poprzedniej kolejce, ale bój o pozostałe medale zapowiada się niezwykle emocjonująco. Zarówno drugi w tabeli po siedmiu kolejkach Chemik Bemowo jak i trzecia Contra sensacyjnie przegrali swoje mecze i zamiast zastanawiać się nad kolorem krążka, zadbali o to, że emocje będziemy mieli do ostatniej kolejki, a w tej obejrzeliśmy, aż cztery niezwykle zacięte mecze. W pierwszym z nich, Contra po bardzo interesującym meczu, dość nieoczekiwanie przegrała ze Zjazdem. Piłkarze w czarnych strojach mieli przypieczętować medal, ale rywale prowadzeni przez Jakuba Cieślaka (hattrick) oraz świetnie broniącego Michała Dalbę postawili bardzo trudne warunki i wygrali 6:4. Mało tego „Tomasz Drzał i spółka”, wobec innych wyników nieoczekiwanie włączyli się do walki o medale. Dwa gole w tym meczu strzelił Michał Raciborski, dzięki czemu samodzielnie objął drugie miejsce w „generalce” najlepszych strzelców. Chwilę później na murawie zameldowały się drużyny Chemika Bemowo oraz Zielonej Polany. Nominalni gospodarze również mieli przypieczętować medale, ale podobnie jak Contra nadziali się na świetnie dysponowanych przeciwników i po istnym thrillerze minimalnie przegrali 7:6, a do zwycięstwa „Zielonych” poprowadził duet Lachowicz-Salczyński. Wobec takich wyników otworzyła się szansa nawet na srebrne medale dla Moszna Squadu, musieli jednak pokonać świeżo upieczonych mistrzów. W przedostatnim meczu tej kolejki AnonyMMous nie pozostawili jednak żadnych złudzeń ekipie Pawła Maula pewnie wygrywając i pozbawiając ich szans na medale. Świetne zawody rozegrał Michał Napierski, który aż cztery razy pokonał bramkarza rywali. W kolejnym meczu FC Warsaw United, po bardzo zaciętym spotkaniu pokonał jedną bramką Anteniarzy i również zachował szanse na medal, tym bardziej, że w ostatniej kolejce w bezpośrednim meczu zmierzy się z Chemikiem. W pozostałym spotkaniu obejrzeliśmy drużyny FC NaNkacu oraz St. Varsovie, które również zadbały o emocje i po bardzo zaciętym meczu to nominalni gospodarze zgarnęli trzy punkty, wygrywając 4:3, a do zwycięstwa poprowadził ich duet Paweł Wojsław-Jakub Małachowski. Mimo porażek zarówno Chemik Bemowo, jak i Contra zachowały swoje pozycje, ale ich przewaga nad FC WU i Zjazdem stopniała do dwóch punktów i wszystko rozstrzygnie ostatnia  kolejka.

08 01 jn2f8

 

II Liga

 All4One nie wytrzymali presji i zamiast odskoczyć Wariatom Kuchara, tylko zremisowali, a Ci z kolei doznali pierwszej porażki. Tylko Drink Team i Bianco Rosso wygrali w ósmej kolejce drugiej ligi, z tym, że Ci pierwsi dwukrotnie. Aż trzy spotkania zakończyły się remisami w tym lidera. Wszystkie drużyny w tej kolejce grały można powiedzieć pod All4One. Wyniki ułożyły się tak, że „Maciejowi Ratajowi i spółce” trzy punkty pozwoliłyby odjechać na cztery oczka. Jednak po niezwykle zaciętym i dramatycznym meczu zremisowali z Tsubasa Team i mają tylko dwa „oczka” przewagi. Już w pierwszym spotkaniu byliśmy świadkami pierwszej porażki „Wariatów”, którzy musieli uznać wyższość bardzo dobrze i mądrze grającego Drink Teamu, który zasłużenie wygrał 5:2. Już w tym meczu dał osobie znać Darek Garbacki, który zdobył dwa gole. Ekipa Piotra Szestakowicza grała tego dnia jeszcze jeden mecz, tym razem z ostatnimi w tabeli Papadensami i również wyszli z tej potyczki zwycięsko, wygrywając w identycznym stosunku, a najlepszy na placu po raz kolejny tego dnia był wspomniany Garbacki, czym zapracował na miano gracza kolejki. Drink Team wobec innych wyników awansował na trzecią lokatę, ale trzeba pamiętać, że BS Tarczyn ma jeszcze mecz zaległy z „Kucharami”. Piłkarze z Tarczyna również nie wykorzystali potknięć rywali i po emocjonującym meczu, w którym najpierw ich rywale, piłkarze SSIJ gonili wynik, by ostatecznie niemal rzutem na taśmę to „Tarczynianie” uratowali remis. BS Tarczyn zajmuje piąte miejsce z trzema punktami straty do trzeciego miejsca, ale ma jeszcze dwa mecze do rozegrania. W kolejnym remisowym meczu Saska Kępa mierzyła się z  Fast Transem. Dla tych pierwszych walka o medale skończyła się już dawno, za to dla ich rywali szanse na medale nadal są realne tym bardziej, że w ostatniej kolejce zmierzą się z trzecią drużyną w tabeli, do której tracą dwa punkty. Mecz zakończył się wynikiem 4:4, a piłkarzem spotkania został Karol Mroczkowski z FT. W pozostałym meczu ósmej kolejki Bienco Rosso wygrali swój drugi mecz w sezonie, tym razem 6:3, pozostawiając w pokonanym polu Papadensów, dla których była to druga porażka tego dnia. 

08 02 zoai1

 

III Liga

KS Kierownicy wracają na najwyższy stopień podium, a wszystko to wobec porażki Chłopców do Bicia z najbardziej „wygraną” ekipą tej kolejki, Pociskiem Legionowo. For Fan Tim nie wykorzystał porażki BaguviX i zamiast wygrać i zrównać się z nimi punktami tylko zremisował. Już pierwszy mecz miał wpływ (jak się później okazało) na czołówkę tabeli. Pocisk Legionowo po bardzo emocjonującym meczu pokonał dotychczasowego lidera, Chłopców do Bicia i awansował na trzecią lokatę. Dwie asysty w tym meczu zaliczył Dawid Fernówka co wywindowało go na drugie miejsce wśród najlepiej podających. Taki wynik najbardziej pasował Kierownikom, którzy w hicie kolejki podejmowali sąsiadów w tabeli, BaguviX. Po dość wyrównanym meczu wygrała drużyna Michała Burzyńskiego, która była minimalnie lepsza. Wynik 5:3 pozwolił im wrócić na fotel lidera, a sprawa tytułu rozstrzygnie się w ostatniej kolejce. Z kolei ekipa Damiana Metryki spadła na czwarte miejsce, ale w ostatniej kolejce zagra o brązowe medale bezpośredni mecz z Pociskiem. For Fan Tim miał szansę zrównać się punktami z ekipą z Legionowa musiał jednak pokonać zawsze groźne LGB. Obie ekipy zafundowały nam niezwykły mecz, w którym po pierwszej części FFT, prowadzili 2:1. Druga połowa to świetna gra rywali, którzy za sprawą Jakuba Pawlaka najpierw dogonili przeciwników, by za chwilę przełamać ich, odskakując na dwie bramki. Końcówka należała jednak do For Fan Timu, którzy zdołali doprowadzić do remisu i obie ekipy musiały się zadowolić jednym punktem. Gola na wagę remisu strzelił Kamil Tarapacz dla którego było to drugie trafienie tej niedzieli, a osiągnięte statystyki pozwoliły mu zrównać się w „generalce” najlepszych strzelców z Szymonem Kolasą. W kolejnym meczu, tym razem o przysłowiową pietruszkę obejrzeliśmy bardzo ciekawe zawody, w których Laga Taka zremisowała z Kindybałami FC, a po hattricku zdobyli, dla „zielonych” Adam Szatański, natomiast dla ich rywali Janek Czempiński. W pozostałym meczu Zielona Polana II po bardzo wyrównanych zawodach pokonała Virtualne Ń, choć przez większość meczu wynik oscylował wokół remisu. Sebastian Chrzanowski z „Virtualnych” zaliczył asystę, która dała mu przodownictwo w klasyfikacji najlepszych asystentów.

08 03 9tgo9

 

 

IV Liga

 W czwartej lidze zachowano status quo w tabeli. Wszystkie wyżej sytuowane drużyny wygrały swoje mecze. Wyjątkiem jest porażka Chaosu Ochota z FC Melange, czego efektem jest regres tych pierwszych o dwa miejsca. Pierwsi w tabeli Blockers Boys bez większych problemów poradzili sobie z Regionalem, wygrywając 7:2. Przypomniał o sobie najlepszy strzelec „Blokersów” Rafał Diduch, który miał udział przy pięciu bramkach dla swojej drużyny. Druga w tabeli Znista w pierwszym meczu tej kolejki dość gładko pokonała KP Kozią, a najlepszy na placu po raz kolejny w tym sezonie był Artur Zasuwa, który zaliczył cztery gole i asystę. Zwycięzcy mają trzy punkty straty do lidera, ale jeden mecz zaległy. Okupujące najniższy stopień podium Orły Leszka, miały najtrudniejsze zadanie z pierwszej trójki, choć na ich drodze stanęła ostatnia ekipa w tabeli-Drink Men. Po bardzo zaciętym meczu to ekipa „Leszka” zwyciężyła jedną bramką, a do zwycięstwa poprowadził ich jie pierwszy raz w tym sezonie Krzysztof Ziejewski. W najciekawszym meczu tej kolejki czwartej ligi FC Melange po niezwykle emocjonującym spotkaniu pokonał Chaos Ochota 4:3 i pozostał w walce o medale. W pozostałym meczu Lantra zdecydowanie pokonała Sztańskie Pęta 9:5, a do zwycięstwa poprowadził ich Daniel Manista (cztery gole i dwie asysty). Piłkarze Lantry również pozostali w walce o medale. Bardzo ciekawie zrobiło się w klasyfikacji strzelców gdzie na prowadzenie wysunął się Artur Zasuwa, wyprzedzając minimalnie Rafała Diducha, do którego na drugim miejscu dołączył Daniel Manista. Ostatnia kolejka zapowiada się bardzo ciekawie, wprawdzie szanse na mistrzostwo mają już tylko dwie ekipy, za to o brązowe medale powalczą jeszcze trzy zespoły.

08 04 6o1yu

V Liga

 Rossoneri Mistrzem piątej ligi! Srebrne medale już zagwarantowali sobie Chyże Rosomaki, a o brąz powalczą Akszon Team, który nieoczekiwanie uległ FC Alfie, z FX Hawks, którzy wygrali piąty kolejny mecz! Rossoneri nie zwalniają tempa, przypieczętowując tytuł mistrzowski gładkim zwycięstwem nad Ekipą FC. Do wygranej poprowadził ich duet Mateusz Sobiecki-Łukasz Godlewski, którzy mieli udział przy wszystkich dziesięciu trafieniach. „Czerwono-czarni” musieli wygrać ponieważ wcześniej zwycięstwo odniosły Chyże Rosomaki, które po niezwykle zaciętym boju pokonały Czupakabry Warszawa różnicą jednej bramki, a po raz kolejny pierwsze skrzypce rozgrywał Hubert Dygas, który strzelił gola i trzy razy otwierał kolegom drogę do bramki. Wobec takiego rezultatu, grający swój mecz chwilę później gracze Akszon Teamu wiedzieli, że nie mają szans na srebrny medal. Być może ta wiadomość miała negatywny wpływ na ich postawę, gdyż ulegli oni FC Alfie rzadko spotykanym na naszych boiskach, wynikiem 1:0, a zwycięską bramkę zdobył Tomasz Balcerzak. Na taki wynik tylko czekała drużyna FX Hawks, która rozniosła w pył, w pierwszym spotkaniu tej kolejki Rekiny Biznesu, aż 15:6. Świetne zawody rozegrał najlepszy strzelec piątej ligi Mikołaj Stasik, który dziewięciokrotnie wpisał się na listę strzelców, co tylko umocniło go w klasyfikacji najlepszych strzelców, w której ma już piętnaście goli przewagi. W pozostałym meczu Augusto Penguins po bardzo emocjonującym meczu, jedną bramką pokonali Teraz Kolską, a na najlepszego zawodnika meczu uznano Piotra Adamca. W ostatniej kolejce wszystkie oczy skierowane będą na rywalizację o najniższy stopień podium, która rozegra się miedzy Akszon Team, a FX Hawks, z tym że Ci pierwsi są w o tyle lepszej sytuacji, że mają lepszy bilans bezpośrednich spotkań.

08 05 34a6t

Sponsorzy