Zwycięskie passy liderów trwają

Za nami czwarta i chyba najciekawsza  kolejka sezonu wiosennego. We wszystkich ligach obejrzeliśmy bardzo zacięte i dramatyczne mecze. Moszna i Chemik kontynuują zwycięską passę, a AnonyMMous z kolei przegrali drugi mecz z rzędu. Tym razem górą okazało się Warsaw United, które wygrało po raz trzeci z rzędu. W drugiej lidze All4One i Old United pozostają z kompletem zwycięstw. W trzeciej Lantra nie ma sobie równych, a na czwartym szczeblu w meczu na szczycie Orły Leszka ograły Zieloną Polanę, pozostając jedną z dwóch niepokonanych drużyn obok Drink Men. W Lidze Naturalnej, Lepiej Nie Pytaj awansowali na fotel lidera po zwycięstwie nad Green Shopem Bielany. W pierwszej lidze szóstek Drink Team i Contra pozostają nadal niepokonane, natomiast na drugim szczeblu zwycięski marsz kontynuuję FX Hawks. Zapraszamy na podsumowanie czwartej kolejki Ligi Bemowskiej.

I Liga:

Niedzielne zmagania na pierwszoligowych boiskach były niezwykle ciekawe, a wszystkie mecze zakończyły się minimalnymi rozstrzygnięciami. Był to również popisowy dzień snajperów, którzy w, aż trzech meczach zaliczyli hattricki. W najciekawszym meczu FC Warsaw United po bardzo ciekawym widowisku pokonał AnonyMMous, odnosząc tym samym trzecią wygraną z rzędu i z dziewięcioma punktami zajmują trzecie miejsce w tabeli. Fantastyczne zawody rozegrał Paweł Pająk, który zdobył wszystkie bramki dla swojego zespołu. Dla Anonimowych to druga porażka z kolei. Czy to tylko chwilowy kryzys, czy większy problem kryzysu mistrzów zimowej edycji  pokażą z pewnością kolejne spotkania. Lider tej kampanii, Moszna Squad po wielkich męczarniach pokonał jedną bramką KS Precyzyjny Browar. Ekipa Pawła Maula przegrywała już 2:0 ale ma w swoich szeregach Michała Głębockiego, który wrócił po kontuzji i od razu poprowadził swoich kolegów do tryumfu, zapisując na swoim koncie efektownego hattricka. Strzelone gole pozwoliły mu wrócić na prowadzenie wśród najlepszych strzelców, natomiast jego kolega z drużyny Grzegorz Kowerski dzięki dwóm asystom objął przodownictwo w klasyfikacji najlepiej podających. To czwarta wygrana w sezonie mistrzów jesieni i z dwunastoma punktami pozostali na fotelu lidera. Tyle samo punktów zgromadził po tej kolejce Chemik Bemowo, który minimalnie pokonał Zjazd i ustępuje mistrzowi tylko gorszą różnicą bramek. Sam mecz był dobry i wyrównany, a najlepszy na placu był Piotr Urbański. Kolejną drużyną bez porażki jest Rembet (dopiero drugi mecz w sezonie), który tym razem nie bez problemów ograł Gondor Warriors. Gracze Kuby Szkuty przez cały mecz byli stroną dominującą, ale niewiele zabrakło, a wypuściliby zwycięstwo z rąk. Świetne zawody rozegrał Paweł Szymańczuk, który trzykrotnie wpisał się na listę strzelców. W pozostałym meczu St. Varsovia zaliczyła czwartą porażkę w sezonie, przegrywając tym razem z pogromcą Anonimowych, ekipą UKS Południe Czosnów.                    04 01 39ohc

II LIGA:

W drugiej lidze również jesteśmy świadkami zwycięskiej passy dwóch drużyn. All4One w meczu na szczycie pokonał Wariaty Kuchara, odnosząc czwarte zwycięstwo w sezonie, broniąc tym samym pozycji lidera. Zawodnikiem spotkania po raz drugi w tej kampanii został Mariusz Uzdowski, który upolował hattricka i pozostał na czele klasyfikacji strzelców. Jego kolega z drużyny Rafał Duk z kolei dzięki zdobytym asystom utrzymał się na czele najlepiej podających drugiej ligi. Kolejną drużyną będącą w zwycięskim marszu jest Old United, którzy pokonali dość przekonująco SSIJ, a prawdziwe show dał kapitan zespołu, Mariusz Kurczyński, który strzelił wszystkie cztery gole dla swojej drużyny. Po słabym początku sezonu drugą wygraną z rzędu zanotowali Anteniarze, pokonując po zaciętym boju Chłopców Do Bicia 2:0, dla których z kolei była to druga porażka z rzędu. Obie ekipy uzbierały po sześć punktów i plasują się w środku stawki. Pierwsze zwycięstwo w sezonie odniósł Pohybel, który grając cały mecz jednego zawodnika mniej, po heroicznym boju pokonał Victorię, która zmuszona do gry w ataku pozycyjnym przegrała od własnej broni- kontrataków. Dobre zawody rozegrał autor trzech asyst dla zwycięzców, Bartosz Tomanek. Mimo porażki, Victoria utrzymała się na najniższym stopniu podium, natomiast ich pogromcy dzięki zwycięstwu wydostali się ze strefy spadkowej. W pozostałym spotkaniu Rosso Bianco odniosło drugie zwycięstwo w sezonie, pokonując Do Przerwy 0,7 4:2, a jednym z ojców sukcesu był strzelec trzech goli Paweł Sokołowski, który uzupełnił podium najlepszych snajperów.

04 02 1zw32

 

III LIGA:

Lantra nadal niepokonana na trzecioligowych boiskach. Tym razem w szlagierze czwartej kolejki po bardzo zaciętym boju pokonała skromnie Nie Ma Mocnych 1:0, a zwycięską bramkę zdobył Jarosław Juraszek. Ekipa Pawła Matryby ma już pięć punktów przewagi na drugim BaguviX-em, który pewnie pokonał Bemovie 4:0. Również siedem punktów zgromadziła KP Kozia, która tym razem po zaciętych zawodach podzieliła się punktami z Fast Transem. Najlepszym zawodnikiem tego spotkania został kapitan FT, Michał Fijałkowski. Remis pozwolił graczom z Koziej utrzymać się na najniższym stopniu podium. W pozostałym spotkaniu FCK 97/98 wygrała drugi z trzech rozegranych meczów, pokonując minimalnie Chaos Ochota 2:1, a jednym z bohaterów zwycięskiej drużyny był Michał Lenartowicz. W klasyfikacjach generalnych niewiele się zmieniło. W obu „generalkach” prowadzi Daniel Manista, z tym, że wśród najlepiej podających dołączył do niego kolega z drużyny Igor Mushko. Tabelę zamykają Chaos Ochota oraz Bemovia, które zgromadziły po jednym punkcie.

04 03 lmy8q

 

IV LIGA:

W meczu kolejki i pojedynku dwóch niepokonanych dotąd ekip Orły Leszka pewnie pokonały Zieloną Polanę. Ekipa Pawła Przyborskiego tylko w pierwszej kolejce zremisowała, notując później same wygrane i z dziesięcioma punktami prowadzą w tabeli. Dla Polany były to pierwsze stracone punkty i z dziewięcioma oczkami zajmują trzecią lokatę, ustępując tylko bramkami Drink Menom, którzy tej niedzieli odnieśli trzecie zwycięstwo w wiosennej kampanii, pokonując grający w eksperymentalnym składzie For Fan Tim 5:0, a świetne zawody rozegrał duet Marcin Żebrowski-Paweł Wojciechowski (obaj po dwie bramki i asyście). Bardzo ciekawe zawody obejrzeliśmy chwilę później, w których TSP Szatańskie Pęto po bardzo wyrównanym spotkaniu pokonało Kamix 2:1, a najlepszy na placu był Filip Boruta. Dla zwycięzców była to pierwsza wygrana w sezonie, natomiast ich rywale zamykają tabelę,  pozostając jedyną drużyną bez zwycięstwa. W pozostałym spotkaniu pierwszy raz w tej edycji smaku zwycięstwa zaznały Chyże Rosomaki, które bez większych problemów pokonały Aleje Seksu i Biznesu, a prawdziwy pokaz umiejętności dał Dominik Podlewski, autor czterech goli i dwóch asyst..  Sytuacja w tabeli czwartej ligi jest bardzo klarowna. Cały podium dzieli raptem jeden punkt, a trzecia drużyna nad czwartą ma przewagę, aż sześciu oczek. Natomiast ekipy z miejsc 4-7 zgromadziły po trzy punkty  i tylko ostatnia w tabeli ASiB osiągnęła jak dotąd jedynie remis.

04 04 w7lgx

 

Liga Naturalna:

W sobotnie popołudnie przy ul. Konarskiego czwartą kolejkę rozegrała Liga Naturalna, a emocje tego dnia sięgały zenitu. Wszystkie mecze były ciekawe i nawet w tych spotkaniach, w których faworyt był ewidentny obejrzeliśmy dramaturgie. W meczu kolejki lider po trzech seriach gier Reprezentanci podejmowali Golden Roman. Po bardzo dobrych zawodach padł sprawiedliwy remis 1:1 co dla aktualnych mistrzów oznaczało regres na trzecią lokatę, natomiast dla GR był to drugi remis w trzecim meczu i z pięcioma punktami plasują się w środku stawki. Bardzo ważne i cenne zwycięstwo odnieśli gracze Lepiej Nie Pytaj, którzy po ciężkim boju pokonali Green Shop Bemowo jedną bramką i z dziewięcioma punktami objęli prowadzenie w tabeli. Natomiast ich rywal zanotował kolejną porażkę i z zerowym dorobkiem punktowym zajmuje przedostatnie miejsce. Obydwie bramki dla nowych liderów zdobył król strzelców poprzedniego sezonu Łukasz Bimek, który tym samym objął prowadzenie wśród najlepszych snajperów.  Jednymi z największych „wygranych” tej kolejki są Kierownicy, którzy po wielkich męczarniach i nerwowej atmosferze ( która z minuty na minutę stawała się coraz bardziej napięta) pokonali FC Running Team. Mogłoby się wydawać, że było to pewne zwycięstwo  4:1, jednak jeszcze na pięć minut przed końcem meczu gracze w zielonych trykotach prowadzili tylko 1:0. Zwycięstwo to wywindowało ekipę Michała Burzyńskiego na pozycje wicelidera.  W pozostałym meczu Abi Squad po równie wielkich trudach ograli Coroparians Team, odnosząc pierwsze zwycięstwo w sezonie wiosennym, natomiast dla ich rywali była to kolejna porażka i zerowym dorobkiem punktowym zamykają tabele.

04 05 pduxh

 

I LIGA SZÓSTEK:

W czwartej kolejce pierwszej ligi szóstek obejrzeliśmy komplet meczów z czego wszystkie stały na najwyższym poziomie. W najciekawszym spotkaniu lider Drink Team w niezwykłych okolicznościach pokonał Amsort 8:6, mimo że przegrywał już 1:5 (!). Zawodnikiem meczu został gracz drużyny Amsortu Maciej Wójcik (cztery gole i trzy asysty), natomiast DT do czwartego zwycięstwa w sezonie poprowadził duet Dominik Kaczmarek (cztery gole)-Łukasz Tippe (gol i trzy asysty). Trzecią wygraną w trzecim meczu odnotowała z kolei Contra, która tym razem odprawiła z kwitkiem FC NaNkacu, a na boisku po raz kolejny brylował Aleksander Szyszka, który strzelił pięć goli i awansował  na pierwsze miejsce w klasyfikacji najlepszych snajperów. Jego kolega z drużyny Michał Raciborski dołożył do swojego dorobku cztery asysty i z czternastoma zagraniami prowadzi w „generalce” najlepiej podających. Dziewięć zdobytych punktów gwarantuje Maciejowi Antczakowi i spółce pozostanie na drugim miejscu w tabeli. Podium zamykają Yelonkersi, którzy w niedziele pokonali Rycerzy Świtu 12:7. Po pierwszej remisowej połowie spotkania, decydująca była druga, w której to ekipa Bartosza Paweli odjechała rywalowi, odnosząc pewne zwycięstwo. Na czwarte miejsce po bardzo cennym zwycięstwie nad Yelonkami awansowali Gramy Czasami. Mecz był bardzo zacięty, a do zwycięstwa GC poprowadził Marcin Plezner do spółki z trzymającym w ryzach defensywę duetem Krzysztof Sobolewski – Arek Mucha. Yelonki po tej porażce spadli na szóstą lokatę. W pozostałym spotkaniu Grand UA odniósł drugi tryumf w tej kampanii, pozostawiając w pokonanym polu Kindybały FC, Sąsiadów zza wschodniej granicy do zwycięstwa poprowadził kolejny raz szalejący w ataku Serhii Demchenko, a GUA z sześcioma punktami wskoczyli na piąte miejsce.

04 06 897d2

 

II LIGA SZÓSTEK:

Podobnie jak w pierwszej, tak i w drugiej lidze dwie pierwsze drużyny mają komplet zwycięstw z tym, że drugi zespół w tabeli ma jeden mecz rozegrany mniej. Mistrzowski marsz kontynuuje (a co za tym idzie zgłasza  wielkie predyspozycje do gry w pierwszej lidze) FX Hawks, który wygrał czwarty mecz w sezonie, pokonując dwoma bramkami  w spotkaniu na szczycie Akszon Team. Po raz kolejny świetne zawody rozegrali bracia Mikołaj (cztery gole i asysta) oraz Jakub (hattrick i dwie asysty) Stasik. Obaj Panowie tym samym umocnili się w klasyfikacjach generalnych, deklasując jak dotąd  konkurencje. Trzeci tryumf w trzecim meczu tej kampanii odnieśli gracze Teraz Kolskiej, ogrywając Czupakabry Warszawa, a jednym z ojców sukcesu był Łukasz Mania. Również dziewiąty punkt w sezonie zdobyli Spartanie, pokonując grający w kratkę Tank Team i awansowali na najniższy stopień podium. Dobre zawody rozegrał strzelec czterech goli Daniel Makus. Trzecie zwycięstwo na swoim koncie dopisał także AS Green Warsaw, który w czwartej kolejce pokonał po zaciętym boju Izbę Wytrzeźwień i jako trzecia drużyna z dziewięciopunktowym dorobkiem zajmuję czwarte miejsce w tabeli. W pozostałym spotkaniu dwóch outsiderów drugiej ligi Wariaci Z Jelonek pokonali po zażartej walce Januszy Na Pikniku 6:4, awansując na trzecie miejsce od końca tabeli, a do zwycięstwa poprowadził ich Cezary Przybylak (cztery gole i asysta). Ich rywale natomiast z zerowym dorobkiem punktowym zamykają tabele.

04 07 budqr

Sponsorzy