W kolejnym meczu piątej kolejki Pierwszej Ligi Letniej spotkały się ze sobą drużyny AK Warszawiaka i FCK 97/98. Już pierwsza połowa tego meczu przyniosła wiele emocji, a nieznacznie lepsi okazali się w niej zawodnicy w czerwonych koszulkach, którzy schodzili na przerwę ciesząc się prowadzeniem 3:2. Równie wyrównana była również druga część spotkania, w której piłkarze Warszawiaka atakowali, ale to ich przeciwnicy wykazywali się lepszą skutecznością i prowadzili już nawet 6:3. W samej końcówce czerwoną kartką za głupie zagranie ręką w polu karnym ukarany został Michał Skiba, co było sygnałem dla ekipy Kuby Zajkowskiego do jeszcze intensywniejszych ataków. Udało im się odrobić większość strat, ale zabrakło już czasu do doprowadzenia choćby do wyrównania i mecz zakończył się wynikiem 6:5.