Naprawdę trudno było wskazac faworyta przed tym spotkaniem. Pierwsi, na prowadzenie wyszli zawodnicy LNP za sprawą trafienia Krzysztofa Jędrasika. Papadensy bardzo szybko odpowiedziały kontrą i w nietypowej dla siebie roli, Dominik Podlewski jako bramkarz trafił do siatki po strzale z dystansu. Przed końcem pierwszej połowy Piotr Parol i Konrad Kostrzewa kolejno strzelili po jednym golu dla LNP. Druga połowa spotkania była bardzo wyrównana. Obydwie drużyny miały problem ze zdobyciem kolejnych bramek. Dopiero zbliżając się do końca pojedynku, Adrian Strąk strzelił gola kontaktowego na 3:2. Jak zwykle ambitnie grające Papadensy poszły za ciosem i dzięki piorunującej końcówce, dporowadziły do remisu. Gola na wagę punktu strzelił Michał Rybiński. Mimo początkowej przewagi LNP, Papadensy odrobiły stratę i zdołały wyrównać spotkanie, a obie drużyny, muszą zadowolić się podziałem punktów.