W pierwszym spotkaniu I Ligi Szóstek byliśmy świadkami istnej deklasacji. Drink Team przyzwyczaił nas do wysokich i spektakularnych zwycięstw i tym razem również nas nie zawiedli. Podjęli się debiutantów – Wo(L)a, którym nie dali najmniejszych szans. Od samego początku zaznaczali swoją dominację, strzelając w pierwszej połowie sześć goli, a tracąc przy tym tylko dwie bramki. W bardzo dobrej dyspozycji okazał się być Paweł Fraszczyk, który odnotował trzy asysty, a jego robota oraz przebiegnięte długości na boisku były nieocenione. Druga część spotkania była już jednak w stu procentach jednostronnym widowiskiem. Zawodnicy Drink Teamu zwyczajnie bawili się grą i byliśmy świadkami coraz to kolejnych bramek. Jak zwykle w fenomenalnej dyspozycji był Łukasz Tippe, który trafiał do siatki rywali osiem razy, a na koncie w tym sezonie ma już 15 goli. Świetne spotkanie rozegrał również Dariusz Garbacki, który asystował pięć razy oraz dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Przez cały mecz kontrolował i wprowadzał spokój w środku pola swojej drużyny. Został on tym samym wybrany najlepszym zawodnikiem tego widowiska, które zakończyło się spektakularnym wynikiem 18 – 2.