Przed rozpoczęciem tego spokania, faworytem wydawała się być doświadczona ekipa UKS Południe Czosnów. Dość nieoczekiwanie, prowadzenie objął jednak Tank Team, po golu swojego kapitana,  Adama Markowskiego. To były jednak miłe złego początki, bo później zdecydowanie zaczęli dominować gracze z Czosnowa. Hattricka skompletował niezawodny Damian Kręźlewicz, a jego zespół trafił do siatki rywala w sumie pięciokrotnie. Po krótkiej przerwie, ponownie dobry początek zaliczył Tank Team. Dwie bramki zdobyli kolejno Marcin Tymoszuk i Piotr Myszkiewicz, dając nadzieję swoim kolegom na korzystny rezultat. Lecz podobnie jak w pierwszej części spotkania na tym skończyły się udane akcje tego zespołu, a inicjatywę przejęli przeciwnicy. Kolejne dwie bramki zdobył Krężlewicz, a następne trafienie dołożył Robert Graff. Kolejna bramka padła z rzutu wolnego wykonywanego przez Piotra Aniszewskiego. Do końca meczu, punktował już tylko UKS, którego licznik z golami zatrzymał się ostatecznie na liczbie 13. Dzięki temu, podopieczni Artura Abramczyka awansowali na pierwsze miejsce w tabeli i wydaje się, że z taką grą, trudno będzie ich zatrzymać w walce o mistrzowski tytuł.