W ramach 6 kolejki 6 ligi szóstek swój mecz rozegrały ekipy AC Podhace i Raptusy Ursus II. Faworyt w tym spotkaniu był oczywisty bowiem ekipa ACP nie posiadała żadnego dorobku punktowego po 5 kolejkach, a Raptusy miały 9 oczek. Jak przystało na faworyta zadali 3 szybkie ciosy w 5 minuty, a do siatki trafiali Mateusz Gajek i dwa razy Robert Grzesiak i wydawało się, że kolejne bramki to kwestia czasu, jednak niespodziewanie do głosu doszli outsiderzy, którzy równie szybko strzelili swoje 3 gole i po bramkach Mikołaja Mogilnickiego Mateusza Sałka i Norberta Wojciechowskiego tablica wyników pokazywała remis 3:3. Taki rezultat, jednak nie utrzymał się długo i w 15 minucie raptusy ponownie prowadziły, a piłkę w siatce umieścił Tomasz Syczyński, a minutę później podwyższył Artur Grzesiak. Chwilę przed przerwą na 3 bramkowe prowadzenie wyszły raptusy i po pełnej emocji 1 połowie to oni schodzili na przerwę w lepszych nastrojach. Po zmianie stron ekipa z ostatniego miejsca niestety już nic nie pokazała i do siatki trafiała tylko ekipa w białych trykotach. Finalny wynik spotkania to 3:9 dla drugiej drużyny raptusów, którzy tym samym wskoczyli na 4. miejsce w ligowej tabeli.