Jedną z ostatnich stacji sobotnich zmagań było starcie pomiędzy FC Po Nalewce a FC Samand w 13 lidze. Od samego początku drużyna gospodarzy przystąpiła do szturmu na bramkę rywala. Pierwszą z nich zdobywa Dima Balysch, a następnie z karnego strzela Miłosz Suchta. Ekipa gości chcąc gonić wynik również sporo atakuje ale świetna tego dnia dyspozycja bramkarza Michała Piątkowskiego nie daje im za wiele szczęścia. Pomimo zdobycia w późniejszej fazie pierwszej połowy bramki traci kolejne dwie, a wynik do przerwy mamy 4:1 po bramce samobójczej. Na początku drugiej połowy na nieszczęście FC Samand bramkarz dostaje czerwoną kartę za obronienie strzału ręką za polem karnym. Od tego momentu zupełnie kontrole nad meczem objęła ekipa gospodarzy strzelając dogodną ilość goli. Pod koniec meczu zostaje podyktowany drugi karny dla granatowych koszulek tym razem pewnie wykorzystany ale to za mało aby odmienić losy spotkaniu ponieważ czasu też już zostało niewiele. Starcie zakończyło się wynikiem 8:2.Na wyróżnienie zdecydowanie zasługuje Dima który przy 8 bramkach drużyny udzielał się aż przy 6.