O godzinie 17:05 doszło do starcia pomiędzy drużynami FC Yelonki a Elekcyjna FC. Lepiej w to spotkanie weszła ekipa gospodarzy, zdobywając bramkę już w 3. minucie. Wtedy to Sebastian Małczyński pokonał bramkarza rywali, po podaniu Piotra Zaręby. W 9. minucie prowadzenie podwyższył Jarek Ostas, korzystając z asysty Zaręby. Minutę później ten sam duet wypracował ,,Yelonkom” trzecią bramkę. W 18. minucie goście zaczęli odrabiać straty i do siatki trafił Kuba Kuranowski, który idealnie wykorzystał podanie Michała Szulińskiego. W 19. minucie gola na 3:2 zdobył Maciej Płuska, po podaniu Łukasza Gierowskiego. Tuż przed przerwą gospodarze zdobyli kolejną bramkę, tym razem w rolach głównych akcji bramkowej Tymon Kobylecki, który skorzystał z podania Grzegorza Domańskiego. Na początku drugiej połowy spotkania Ostas skompletował hat tricka, po podaniu nikogo innego jak Zaręby. Jednakże minutę później Szuliński odpowiedział trafieniem, po asyście Adriana Kanigowskiego. W 34. minucie Szuliński ponownie wystąpił w roli asystenta, przy trafieniu Kuranowskiego. Kilka minut później Płuska idealnie znalazł dobrze ustawionego Szulińskiego, a ten po raz drugi pokonał bramkarza gospodarzy. W 42. minucie Elekcyjna dopięła swego i wyszła na prowadzenie, a Szuliński skompletował hat tricka. Do jego grona dołączył także Kuranowski, a wynik na 5:8 zamknął nie kto inny jak Szuliński.