Po godzinie 18 rozpoczął się mecz w ramach 8 ligi szóstek, gdzie walkę o trzy punkty mierzyły drużyny Immortal Eagles vs Abnegat. Już od samego początku spotkania drużyny wykazywały się sporym zaangażowaniem, a walka widoczna była na każdym metrze boiska. Mimo zaciętej rywalizacji drużyny nie mogły przez dłuższy czas wstrzelić się w bramkę i na boisku panowała bezbramkowa cisza. Dopiero po kwadransie gry naszym oczom ukazało się pierwsze trafienie, a dokładniej to Hubert Zwierzchowski po jednym z strzałów skutecznie dobił bramkarza i tym samym dał swojej drużynie prowadzenie. Zaraz po tym zdarzeniu Gospodarze szybko odpowiedzieli na zadany cios, jednak radość z gola nie trwała długo. W 18 minucie meczu Abnegat ponownie stworzył sobie dogodną okazję na objęcie prowadzenie i po strzale Łukasza Kazana Goście ponownie wyszli na na jednobramkową przewagę. Ten fakt znacznie nie spodobał się Gospodarzom, którzy jeszcze pod koniec pierwszej poły zdołali doprowadzić do remisu i na przerwę gracze schodzili przy stanie 2:2. Po zmienię stron Immortal Eagles nie zamierzało zwlekać z groźnymi akcjami, dlatego już w minutę po rozpoczęciu mogliśmy oglądać ich trafienie i dzięki skuteczności Piotra Bożka Gospodarze po raz pierwszy wyszli na prowadzenie. W dalszej części spotkania mecz dosyć się zaostrzył, a drużyny zaciekle walczyły o zdobycie kolejnych bramek. Na 7 minut przed koniecem Abnegat zdołał zdobyć gola wyrównującego, a to znacznie pobudziło naszą ciekawość, kto finalnie sięgnie po trzy punkty. Ostatecznie nie zobaczyliśmy już więcej trafień i mecz zakończył się założonym remisem 3:3.