Zapowiedź 2. Kolejki sezonu WIOSNA 2023 Ligi Bemowskiej Weekend.

Aż 146 zespołów zagra ostatecznie w wiosennym sezonie Ligi Bemowskiej! W drugim tygodniu wiosennej edycji naszych rozgrywek do rywalizacji przystąpi kolejna duża partia ekip, w których nie zabraknie następnych debiutantów. Nie zabraknie też emocji i ciekawych spotkań. Prawdziwym hitem kolejki będzie starcie mających ogromne ambicje Wilków z aktualnym mistrzem Polski, EXC mobile Ochota. W formacie "siódemek" z kolei wszystkie oczy zwrócone będą na potyczkę Moszna Squadu oraz Tornado UA. Dziękujemy Wam za zaufanie i zapraszamy na kolejną, obszerną zapowiedź weekendowych emocji w największej lidze szóstek i siódemek w Polsce!

 

1. Liga siódemek:

Rozgrywki w ekstraklasie siódemek tradycyjnie rozpoczniemy niedzielnym porankiem. Jako pierwsi na murawę wyjdą piłkarze Harataczy oraz Zjazdu. Team Patryka Rosłańca jeszcze w tym sezonie boiska nie powąchał, natomiast ich rywal dość wysoko, bo 1:5, uległ na inaugurację Tornado UA. Do tej pory te drużyny mierzyły się ze sobą dwukrotnie i jak na razie, komplet zwycięstw jest po stronie nominalnych gospodarzy. Oczywiście jest to dopiero początek rundy, a zatem wciąż wiele może się wydarzyć, jednak idąc prezentowaną logiką, wygrana Harataczy wydaje się nieuchronna. Tuż po zakończeniu tego meczu naprzeciw siebie staną ekipy, które zajmują aktualnie czołowe pozycje, a więc Moszna Squad i Tornado UA. Michał Burzyński i jego fantastycznie rozpoczęła wiosenne zmagania i trzeba przyznać, że jeśli utrzymają tak dobrą formę również w starciach z mocniejszymi przeciwnikami, właśnie takimi jak komanda z Ukrainy, mogą naprawdę mierzyć wysoko. Goście również zaliczyli efektowną wygraną na start, a zatem bardzo możliwe, że zespół, który wyjdzie zwycięsko z tego starcia, będzie miał bardzo ważną zaliczkę w kontekście walki o podium na koniec sezonu. Kluczem do sukcesu w ekipie gospodarzy będzie dyspozycja duetu Karol Nowak – Filip Szewczyk, natomiast z drugiej strony barykady strzec się muszą przede wszystkim Andryiia Dutchaka. Czekamy z niecierpliwością na pierwszy gwizdek, stroniąc na ten moment od wskazywania faworyta. Dużo prościej będzie go wskazać w potyczce Chemika Bemowo z Dynamo. Do tej pory gracze prowadzeni przez Adriana Berę ani razu nie zdołali wygrać z tym właśnie rywalem, choć kilkukrotnie udało im się zremisować. Nadzieję może dać im fakt, iż goście ulegli dość niespodziewanie w pierwszej kolejce Legionowi i widać było, że brakuje im koncentracji. Wiele zależało będzie od tego, kto lepiej wejdzie w ten mecz i w jakim składzie zjawią się na Obrońców Tobruku 11 „Chemicy”. Choć może niektórych tym zaskoczymy, ale wydaje nam się, że lepszej okazji „Zieloni” mieć nie będą i być może właśnie to będzie moment, na sprawienie niespodzianki. W południe z kolei, Legion podejmie Zmarnowane Talenty. Drużyna Wojtka Starożyka sensacyjnie ograła przed tygodniem Dynamo, a więc sezon zaczęła z przytupem i zdobyła naprawdę ważne punkty. Główną rolę w tym spektaklu odegrał Bartek Zawias, który powinien być w centrum uwagi obrońców gości, jeśli ci chcą myśleć o urwaniu „Legionistom” oczek. Jaką mają na to szansę? W naszej ocenie dość znikomą, biorąc pod uwagę ich wysoką porażkę z Moszną przed tygodniem, choć oczywiście wszystko zweryfikuje zielona murawa.

Haratacze – Zjazd  2

Moszna Squad – Tornado UA  X

Chemik Bemowo – Dynamo  1

Legion – Zmarnowane Talenty  1

 

2. Liga siódemek:

Na zapleczu drugą serię gier rozpoczniemy meczem Dream Team Warsaw z Los Aspirantos. W odmiennych nastrojach są te drużyny po pierwszych spotkaniach, bowiem team Krystiana Kołodziejskiego i Maćka Szpakowskiego na inaugurację przegrał, natomiast ich niedzielny rywal przewodzi aktualnie reszcie stawki. Oczywiście jest to dopiero początek rundy, a zatem trudno mówić tu jeszcze o „niekwestionowanych faworytach”, jednak na ten moment gdybyśmy mieli wskazać, kto miałby większe szanse na triumf, kierowalibyśmy się ku Los Aspirantos. Tuż po nich na boisko pierwszy raz wybiegną Defendersi, którzy zmierzą się z FC Fortuną. Po przyzwoitej zimie w szóstkach, „Czerwoni” wracają na duży plac z ambicjami na utrzymanie i może powalczenie o wysoką lokatę. Goście z kolei przed tygodniem zremisowali w bardzo trudnej potyczce z Grindersami, a zatem wciąż potrzebują trochę czasu, by się rozkręcić. Wiele zależało będzie od tego, kto jako pierwszy uderzy, a zatem na ten moment wstrzymujemy się od typowania zwycięzcy. Niedzielę zaczniemy pojedynkiem Grindersów z BKS-em 04 Górki. Patrząc na sytuację w tabeli teoretycznie argumenty są po stronie piłkarzy w żółtych strojach, jednak wiemy, że ich rywale są bardzo techniczni i zgrani, a podział punktów na starcie można traktować jako drobne potknięcie. Absolutnie nie możemy zatem ich skreślać i wydaje nam się, że oba zespoły mają tu równe szanse na wyjście z tej potyczki zwycięsko. Później, Arcon FC zagra z FC Zaborowem. I tu raczej stawialibyśmy na gości, którzy w dobrym stylu pokonali w zeszły weekend DTW, a więc w tym sezonie mogą namieszać, zwłaszcza, jeśli swoją formę utrzyma Adrian Dadas, który zdobył hattricka i będzie bezapelacyjnie największym zagrożeniem dla obrońców gospodarzy, którzy tę kampanię rozpoczęli porażką. Na koniec, KP Kozia sprawdzi formę Sportivo Warszawa, a więc debiutantów w naszych rozgrywkach. Świeżo upieczeni mistrzowie zimowej 7. Ligi szóstek wiosnę zaczęli dość słabo i znajdują się aktualnie na dole tabeli, a więc z pewnością będą chcieli ten stan rzeczy zmienić. Trudno jednak powiedzieć cokolwiek więcej, bowiem nie wiemy, co pokażą nam gospodarze, a zatem pozostało nam tylko poczekać.

Dream Team Warsaw – Los Aspirantos  2

Defenders – FC Fortuna  X

Grinders – BKS 04 Górki  X

Arcon FC – FC Zaborów  2

Sportivo Warszawa – KP Kozia  X

 

3. Liga siódemek:

Płynnie przechodzimy poziom niżej i pod lupę bierzemy mecz Teamu Ivulin z FC Wtorkami. Gospodarze już tradycyjnie wystawili kilka kapel w naszej lidze i będą chcieli powalczyć o podium, jednak wiele zależy od tego, jakim składem zjawią się na Obrońców Tobruku 11. Ich rywale z kolei dość niespodziewanie pokonali na starcie Zielony Stolik, a zatem być może również teraz uda im się sprawić małą sensację i urwać punkty teoretycznie mocniejszemu przeciwnikowi. Później naprzeciw siebie staną dwie ekipy, którym tydzień temu delikatnie mówiąc nie poszło, a więc Wariaty Kuchara i Dynamit. Nieco słabiej zagrali nominalni goście, którzy pozwolili wbić sobie trzy gole, natomiast gospodarze przegrali zaledwie jednym golem i to w dodatku straconym na początku, zatem jeśli chcą myśleć o zdobyciu pierwszych oczek, muszą zdecydowanie lepiej wejść w to spotkanie i już od początku się pilnować. Jeśli to im się uda, widzielibyśmy ich w roli faworyta. Niedzielę rozpoczniemy od starcia na szczycie między Old United, a Ukraine United. I jedni i drudzy mogą ze swoich pierwszych meczów być naprawdę zadowoleni. Od ich bezpośredniej potyczki wiele może zależeć, zatem muszą być maksymalnie skupieni. Wydaje nam się jednak, że to komanda z Ukrainy wyjdzie stąd z tarczą, zwłaszcza patrząc na kapitalną dyspozycję Tarasa Tsolkovskyiego. Niedługo potem, Impuls FC podejmie Zielony Stolik. Gospodarze doznali bardzo dotkliwej porażki na starcie, tracąc aż 7 goli i to może być dla „Organizatorów” furtka do tego, by szybko wejść na zwycięskie tory i zmazać plamę przegranej sprzed tygodnia. Jeśli zespół Kacpra Śmiałka i Filipa Szewczyka chce myśleć o medalach, wygrana w tym spotkaniu jest dla nich obowiązkiem. Choć łatwo nie będzie, jeśli to oni narzucą rywalowi swoje warunki, będą zdecydowanie bliżej niż dalej swojej premierowej victorii. Na koniec, późnym wieczorem, Los Blancos wybiegną naprzeciw Szczęk Szczęśliwice. Dla gospodarzy będzie to dopiero pierwszy mecz w tym sezonie, podczas gdy ich rywal już raz murawę powąchał, wygrywając skromnie w zeszły weekend. Czekamy zatem z niecierpliwością na pierwszy gwizdek, stroniąc na ten moment od typowania zwycięzcy.

Team Ivulin – FC Wtorki  X

Wariaty Kuchara – Dynamit  1

Old United – Ukraine United 2

Impuls FC – Zielony Stolik  2

Los Blancos – Szczęki Szczęśliwice  X

 

4. Liga siódemek:

W czwartej lidze jako pierwsi zmierzą się ze sobą zawodnicy Gyrosu Gaming oraz Bemovii. Dla młodzieży z zespołu gospodarzy będzie to premierowe spotkanie w tym sezonie, zatem ciekawi nas, czy pójdzie im lepiej, niż zimą, gdzie finiszowali w połowie stawki 12. Ligi. Goście z kolei zaczęli niezbyt dobrze, bo od minimalnej porażki, a zatem będą chcieli odkuć się teraz. Trudno stwierdzić, czy im się to uda, bowiem wiele zależy od dyspozycji ich rywala. Niedługo potem, FC Obłupani staną naprzeciw Chlejsów FC. Gospodarze przed tygodniem dostali prawdziwą lekcję futbolu, przegrywając aż 1:11. Nasuwa się zatem pytanie, czy 4. Liga nie jest dla nich zbyt wysokim progiem. Być może to po prostu nie był ich dzień, jednak nie wydaje nam się, by wiele się zmieniło zwłaszcza w starciu z tak solidnym przeciwnikiem, jakim niewątpliwie są właśnie Chlejsy. Jeszcze w sobotę Team Ivulin II zmierzy się z FC Kazubowem. Komanda z Białorusi musi szczególnie uważać na Władysława Oryszczuka, który niejednokrotnie udowadniał, że potrafi w pojedynkę nieźle namieszać. Wiemy jednak, że gospodarze też w piłkę grać potrafią, a ich atutem zdecydowanie jest szybkość i zgranie i to właśnie ich widzielibyśmy w uprzywilejowanej pozycji. Pozostałe dwa spotkania rozegramy w niedzielę o godzinie 14.00, kiedy na murawie zobaczymy Chyże Rosomaki i Drink Men oraz East Crew z Orłami Leszka. W tym pierwszym przypadku zdecydowanie stawiamy na team Mirosława Wyszczelskiego, który w zeszły weekend urządził sobie prawdziwą fiestę strzelecką, gromiąc FC Obłupanych aż 11:1. Kapitalne zawody rozegrał duet Skwarko – Piasecki, który jeśli utrzyma taką dyspozycję, może poprowadzić swoją drużynę naprawdę wysoko. Jesteśmy prawie pewni, że DM w tym sezonie będą mierzyć wysoko i starcie z Rosomakami będzie kolejną okazją do dopisania sobie trzech punktów. Drugi mecz wydaje się bardziej wyrównany, bowiem te drużyny zajmują odpowiednio miejsca 3. I 2. W ligowej tabeli, a zatem końcowy rezultat będzie miał bardzo duże znaczenie w kontekście utrzymania w czołówce. Jeśli chodzi o nazwiska, którym warto się przyjrzeć, warto wspomnieć o Damianie Stachowiczu oraz Yuriim Rubashnym. Ciekawe zatem, który z tych Panów wydatniej pomoże swoim kolegom.

Gyros Gaming – Bemovia  X

FC Obłupani – Chlejsy FC  2

Team Ivulin II – FC Kazubów  1

Chyże Rosomaki – Drink Men  2

East Crew – Orły Leszka  X

 

5. Liga siódemek:

Powoli zbliżamy się do końca jeśli chodzi o „siódemki”. Na piątym szczeblu na pierwszy ogień idzie starcie NKS-u Piotrovia z GKS-em Tachimetr Warszawa. Oba zespoły na starcie wygrały swoje spotkania, jednak efektowniej zrobili to goście, których do premierowej victorii poprowadził nie kto inny jak Patryk Ciołek. Patrząc na ich grę można było wysnuć wnioski, że w tym sezonie będą chcieli powalczyć o finisz w TOP3 i wydaje nam się, że z mniej doświadczoną ekipą Piotrovii nie powinni mieć większych problemów. Tuż po zakończeniu tego meczu, na placu gry pierwszy raz zobaczymy Nie Ma Mocnych, którzy zmierzą się z okupującym ostatnią w tabeli pozycję Cool Teamem. W naszej ocenie to gospodarze będą tu występować w roli faworyta, bowiem teamowi Andrzeja Krawczyka zdecydowanie ostatnio nie poszło. NNM zdecydowanie lepiej czuje się właśnie na większym boisku, co niejednokrotnie udowadniali. O godzinie 14.00 Italian Flowers podejmie Walec II. I tutaj spodziewamy się wyrównanego spotkania, bowiem obie drużyny tydzień temu przegrali, a zatem ktoś w ten weekend zdobędzie swoje pierwsze oczka. Choć gospodarze są stosunkowo nowym tworem i potrzebują jeszcze czasu na ogranie, Walec wydaje się być idealnym rywalem do poczucia się lepiej na murawie. Czekamy zatem na pierwszy gwizdek. Niedzielne zmagania rozpocznie nam trzecia drużyna Teamu Ivulin, która zagra z przewodzącym reszcie stawki Żoliballem, który zagrał ostatnio fenomenalne spotkanie przeciwko Cool Teamowi. Największe zagrożenie dla Białorusinów stanowił będzie Łukasz Sypiański, który w jednym meczu zanotował aż 6 asyst, a zatem TI będzie musiało odciąć go od gry. Jeśli to im się uda, będą na dobrej drodze do tego, by zimę zacząć od wygranej. Jako ostatni zagrają ze sobą piłkarze The Gunner Cavaliers oraz Energetyka, który co prawda przed tygodniem zwyciężył 4:1, jednak, jak sam wspominał ich kapitan, Rafał Stefanek, jeśli chcą walczyć o topowe lokaty, mają jeszcze wiele do poprawy. Jeśli chodzi o ich rywali, nie wydaje nam się, by byli w stanie sprawić „Niebieskim” ogromne kłopoty, zwłaszcza jeśli dobre zawody rozegra Kacper Woźniak. Oczywiście TGC przedwcześnie skreślać nie będziemy, jednak dużo bardziej chylilibyśmy się tu właśnie ku Energetykowi.

NKS Piotrovia – GKS Tachimetr Warszawa  2

Nie Ma Mocnych – Cool Team  1

Italian Flowers – Walec II  X

Team Ivulin III – Żoliball  1

The Gunner Cavaliers – Energetyk  2

 

6. Liga siódemek:

W najniższej klasie rozgrywkowej rozpoczniemy nowy weekend od starcia Teamu Ivulin IV z Gur-Budem. Gospodarze, wśród których zobaczymy wiele nowych dla nas twarzy dopiero pierwszy raz wybiegną na boisko, natomiast ich rywale całkiem przyzwoicie rozpoczęli wiosnę, wygrywając minimalnie z TS Amebą. Trudno ocenić, kto ma większe szanse na triumf, bowiem nie wiemy jeszcze, czego spodziewać się od Białorusinów, zatem jeśli chodzi o typowanie zwycięzcy, wstrzymamy się do pierwszego gwizdka. Tuż po zakończeniu tego meczu, TS Ameba podejmie Czupakabry Warszawa, które przed tygodniem zagrało dość słabo, przegrywając 1:4. Ich rywale co prawda sąsiadują z nimi w tabeli, jednak zaprezentowali się nieco lepiej i w naszej ocenie to właśnie oni będą bliżej zdobycia swoich pierwszych punktów i przekonania się do większego placu. Następnego dnia, Pożoga Bonito stanie naprzeciw Gołkowa, który na czele z Łukaszem Szewczykiem ze swojego ostatniego występu może być bardzo zadowolony. Łukasz aż trzykrotnie trafił do siatki i starcie z ostatnią w tabeli PB będzie okazją na poprawienie tego dorobku. Nie wydaje nam się bowiem, że gospodarze będą w stanie zagrozić Gołkowowi, biorąc pod uwagę to, jak zagrali w ostatnim starciu z Finansovą. I jeśli mówimy już o ekipie Mateusza Machnio, to możemy dodać, że w drugiej kolejce zmierzą się z FC Stałą Gwardią, która również w dobrych nastrojach rozpoczęła wiosenne zmagania w Lidze Bemowskiej. Team Adama Smolenia co prawda nie zagrał idealnie, ale trzeba pamiętać, że jest to dopiero początek sezonu. To dosyć dobitnie widać było również po Finansovej, która mogła wbić swoim ostatnim rywalom dużo więcej goli. Pytanie zatem, czy uda im się przestawić i nieco bardziej zaangażować w grę z rywalem, który może okazać się nieco bardziej wymagający. Kluczowa będzie tu oczywiście dyspozycja dnia u liderów zespołu, czyli Łukasza Rysza i Kacpra Śmiałka, z którym, jak powszechnie wiadomo, bywa różnie (zwłaszcza po sobocie). Dlatego na ten moment kwestię rezultatu końcowego pozostawimy sprawą otwartą. Na koniec, TSP Szatańskie Pęto zagra z TS Kopernikiem. Tu również trudno stwierdzić, kto wyjdzie z tego starcia zwycięsko, bowiem gospodarze wracają do naszych rozgrywek po prawie rocznej przerwie, a zatem ich forma jest dla nas zagadką. Goście co prawda nie zagrali ostatnio fajerwerków, jednak być może był to po prostu lekki falstart. Odpowiedź poznamy już w niedzielę.

Team Ivulin IV – Gur-Bud  X

TS Ameba – Czupakabry Warszawa  1

Pożoga Bonito – Gołków Crew  2

FC Stała Gwardia – Finansova  X

TSP Szatańskie Pęto – TS Kopernik  1

 

SuperLiga6:

Już na samym starcie drugiej kolejki czeka nas niemały hit, w którym Wilki zmierzą się z EXC Mobile Ochota. Nominalni gospodarze przed tygodniem pokazali duży potencjał, bez większych problemów ogrywając FC Po Kielichu. Jeśli po raz kolejny w tak dobrej dyspozycji będzie Borys Ostapenko, także i tym razem nie będą bez szans. Obecni mistrzowie Polski na inaugurację nieoczekiwanie ulegli z kolei Połczyn Brothers, dlatego teraz będą gryźli trawę, aby zrehabilitować się za tamto niepowodzenie. Emocje gwarantowane!

Skoro wspomnieliśmy już o młodej ekipie Połczyn Brothers, która tydzień temu pokonała Ochotę 6:5, w drugiej kolejce czeka ich kolejne potężne wyzwanie. Tym razem zmierzą się z obrońcą tytułu z Zimy – KS Browarek. Finaliści ubiegłorocznego Pucharu Polski pokazali przed tygodniem klasę, wysoko ogrywając Sempy. Wydaje się jednak, że tym razem o kolejny komplet punktów będzie dużo, dużo trudniej. Doświadczenie w „meczach podwyższonego ryzyka” stoi jednak po stronie KS B, który nie ukrywa, że w tym sezonie mierzy w mistrzostwo i bezpośrednią wejściówkę na Mistrzostwa Polski Superliga6.

W tym samym czasie na sąsiednim placu rywalizować będą zespoły, które z pewnością po pierwszej serii gier nie mogą być zadowolone – Sempy oraz FK Almaz. Gospodarze – o czym już wspominaliśmy – ulegli Browarkowi 1:9. Jeszcze wyższej porażki doznała natomiast ekipa z Ukrainy, która w spotkaniu z Tanatosem przegrała aż 0:10. Dla jednych i drugich zbliżający się mecz będzie okazją do rehabilitacji i przełamania. Z pewnością będzie to też istotny mecz dla obu ekip w kontekście walki o utrzymanie w elicie.

Niewątpliwym szlagierem tej kolejki będzie starcie pomiędzy In-Plus Pojemna Halina i Zakładem Pogrzebowym Tanatos. Debiutanci pokazali na inaugurację potężną siłę, czego na pewno nie można powiedzieć o Halinie. Złoci medaliści sezonu Jesień 2022 przed tygodniem stawili się na zawody w mocno okrojonym oraz przemeblowanym składzie i zasłużenie ulegli Amigos Lindegos 3:6. Wydaje się, że jeśli i tym razem nie zbiorą się „na galowo”, kwestia trzech punktów rozstrzygnie się bardzo szybko. W przeciwnym razie czeka nas jednak meczycho przez bardzo duże M.

Na zakończenie drugiej serii gier zmierzą się wspomniani wyżej Amigos Lindegos, a także FC Po Kielichu. W zdecydowanie lepszych nastrojach do tego spotkania przystępować będą nominalni gospodarze, którzy mają już na swoim koncie premierowy komplet punktów. „Kielichy” mają jednak w swoich szeregach wielu świetnych zawodników, którzy będą chcieli udowodnić, że porażka z Wilkami była jedynie wypadkiem przy pracy. Czy uda im się ta sztuka? Przekonamy się niebawem!

Wilki – EXC Mobile Ochota 2

Sempy – FK Almaz X

Połczyn Brothers – KS Browarek 2

In-Plus Pojemna Halina – Zakład Pogrzebowy Tanatos 2

Amigos Lindegos – FC Po Kielichu X

 

2. Liga Szóstek:

Jako pierwsi na drugim poziomie rozgrywkowym na placu zameldują się ekipy Drink Team oraz FC NaNkacu. Nominalni gospodarze to złoty medalista sezonu jesiennego, który jednak ewidentnie nie odnalazł się na zdecydowanie większym placu na Obrońców Tobruku. Najlepiej świadczy o tym zerowy dorobek punktowy podczas sezonu zimowego. „Kace” po bardzo trudnych zawodach pokonały natomiast przed tygodniem Bad Boys Zielonki i to oni wydają się być faworytem zbliżającej się potyczki. Dominik Baćko i spółka ustabilizowali skład i wydaje się, że w ich przypadku proces adaptacji na nowym dla nich boisku przychodzi zdecydowanie szybciej.

Skoro już o ekipie z Zielonek mowa, to o pierwsze punkty w tym sezonie powalczą oni w ligowym klasyku przeciwko drużynie Gramy Czasami. Jesienią górą byli Bad Boys, ale drużyna Krzysztofa Sobolewskiego była wówczas ewidentnie pod formą. Teraz zarówno jedni, jak i drudzy zdają się być w dobrej dyspozycji, co zwiastuje nam ogromne emocje. Jakości po obu stronach na pewno nie brakuje, indywidualności również, niewykluczone zatem, że o końcowym wyniku zadecyduje dyspozycja dnia lub… szerokość ławki.

Swój debiut na drugim szczeblu w najbliższą niedzielę zanotuje z kolei Altus. Mistrz trzeciej ligi zimowej przed tygodniem pauzował, teraz ma jednak chrapkę na zgarnięcie kompletu punktów przeciwko ekipie Klaunfiesta. Młodzi adepci futbolowego rzemiosła inauguracji nie mogą co prawda zaliczyć do udanych (porażka 1:6), ale długimi fragmentami pokazywali naprawdę wysoki poziom i jeśli tylko dołożą do tego skuteczność, z pewnością mają szansę na zdobycie w niedzielę premierowych punktów. My w tym pojedynku młodości z doświadczeniem stawiamy na tryumf dojrzałości.

Równocześnie na sąsiednim sektorze rywalizować będą SS Cyrkulatka i Boca Seniors. Nominalni gospodarze otrzymali na inauguracją zimny prysznic, nie można bowiem inaczej określić porażki przeciwko Prykarpattii. Pomimo, że w ataku dwoił się i troił Patryk Krygiel (5 goli), jego drużyna ostatecznie pierwszych punktów będzie musiała poszukać w innych meczach. Może stanie się to w starciu przeciwko BS, którzy po dobrym i emocjonującym meczu zremisowali przed tygodniem z GC 1:1. Jedno jest pewne – strata pkt przez któryś z tych zespołów mocno utrudni mu walkę o najwyższe cele.

Drugą kolejkę zamkniemy starciem na szczycie – Union Of Boys zmierzą się z FC Prykarpattią. Ekipa rodem z Ukrainy pewnie pokonała Cyrkulatkę 12:8, a niekwestionowanym ojcem tego sukcesu był Andryi Dutchak – autor 6 goli i dwóch asyst. Teraz na horyzoncie pojawia się jednak kolejny wymagający rywal. Dowodzeni przez Bartka Goździewskiego UoB przed tygodniem wysoko pokonali bowiem Klaunfiestę i z pewnością będą chcieli podtrzymać ten pozytywny trend. W obu zespołach widać dużą jakość, co zwiastuje nam świetny mecz i ogromne emocje, tym bardziej, że to będzie już trzecie starcie na przestrzeni ostatnich trzech sezonów obu ekip – w ostatnich dwóch górą był Union, ale zawsze były to mecze „na styku”, pełne emocji. Jesteśmy przekonani, że nie inaczej będzie też teraz.

Drink Team – FC NaNkacu 2

Gramy Czasami – Bad Boys Zielonki X

Altus – Klaunfiesta 1

SS Cyrkulatka – Boca Seniors X

Union Of Boys – FC Prykarpattia X

 

3. Liga Szóstek:

Zmagania na trzecim poziomie rozgrywkowym rozpoczniemy od starcia dwóch ekip, które musiały przed tygodniem uznać wyższość rywali. Korsarze po emocjonującym meczu przegrali wówczas 3:5 z FK Lokomotyw, Bate-Sai FC uległo z kolei 2:4 Kindybałom. Obie ekipy pokazały jednak, że drzemie w nich spory piłkarski potencjał, który – mamy nadzieję – zostanie w pełni uwolniony już w najbliższej serii gier. Ze względu na wysoką dyspozycję Emila Gadomskiego (hat-trick na inaugurację), nieco wyżej oceniamy jednak szanse nominalnych gospodarzy.

O pierwsze punkty powalczy także St. Varsovia, która w swoim pierwszym meczu – pomimo znakomitej dyspozycji duetu Kamil Łukasik i Karol Mroczkowski – zeszła z boiska pokonana. Ich kolejnym rywalem będą Gramy Swoje, którzy przed tygodniem przegrywali do przerwy 0:3, by po zmianie stron odwrócić losy meczu i zgarnąć 3 pkt. Nie ma chyba zatem wątpliwości, że na murawie spotkają się dwie charakterne i ambitne zespoły. W to nam graj!

Młodzi zawodnicy Guadalajara FC również pokazali przed tygodniem charakter. Pomimo, że na niespełna 3 minuty przed końcowym gwizdkiem przegrywali z Varsovią 2:3, byli w stanie sięgnąć po zwycięstwo. Ten mecz dodał im na pewno pozytywnego „kopa”, który sprawi, że do pojedynku przeciwko Hordzie przystąpią w dobrych nastrojach. Rywal będzie jednak podrażniony – porażka z Maghreb United sprawiła bowiem, że mistrzowie 6. Ligi Zimowej rozpoczęli nowy sezon od falstartu. Czy rehabilitacja przyjdzie już po tygodniu?

Niezwykle emocjonująco zapowiada się kolejny pojedynek, w którym zmierzą się Maghreb United oraz Kindybały FC. Oba zespoły sezon Wiosna 2023 rozpoczęły od zwycięstwa i z pewnością mają apetyt na podtrzymanie dobrego startu. Mecz ten będzie także pojedynkiem zawodników decydujących o ofensywnych poczynaniach swoich drużyn – Aaraba Hamzy po stronie nominalnych gospodarzy i Jeremiasza Morawieckiego u gości. Niewykluczone, że dyspozycja dnia któregoś z nich zadecyduje o końcowym wyniku.

Kolejkę zamkniemy natomiast meczem Powiewu Czarnobyla z FK Lokomotyw. Gospodarze po pierwszej połowie starcia z Gramy Swoje byli na trzybramkowym prowadzeniu, ale chyba zbyt szybko dopisali sobie trzy punkty i ostatecznie musieli obejść się smakiem. Drużyna rodem z Ukrainy na inaugurację nie bez problemów pokonała z kolei Korsarzy, notując udane wejście w ligę. Biorąc pod uwagę, że Lokomotyw z bardzo dobrej strony pokazał się także podczas niedawnego sezonu halowego, to ich akcje stoją u nas wyżej.

Korsarze – Bate-Sai FC 1

St. Varsovia – Gramy Swoje X

Horda – Guadalajara FC

Maghreb United – Kindybały FC X

Powiew Czarnobyla – FK Lokomotyw 2

 

4. Liga Szóstek:

Jesteśmy bardzo ciekawi, czy fenomenalną dyspozycję z ubiegłego tygodnia będzie w stanie podtrzymać zespół Czumy. Debiutanci przed tygodniem rozgromili Ikeros Kielianos F.C. aż 19:1, ale wydaje się, że tym razem poprzeczka powędruje sporo wyżej. Bizony FC – pomimo porażki w pierwszej kolejce – są bowiem drużyną o określonej jakości i z pewnością tanio skóry nie sprzedadzą. Jeśli jednak ofensywa gospodarzy nie spuści z tonu, komplet pkt powinien finalnie trafić na ich konto.

W tym samym czasie na sąsiednim sektorze rywalizować będą Chłopaki z Baraków oraz W1nners. Goście rozpoczęli sezon od pewnego zwycięstwa nad Bizonami, a dobrą dyspozycją imponował zwłaszcza duet Rafał Jaworek – Tomasz Nowakowski. Nominalni goście – pomimo porażki – mieli na inaugurację momenty, które nakazują nam sądzić, że jeszcze niejeden mecz w tym sezonie wygrają, a ich skład powinien być gwarantem do walki o czołowe lokaty. Czy będzie tak już w najbliższą niedzielę? Przekonamy się, choć zadanie nie należy do łatwych.

Mecz Semper Victoria – Moonfox będzie starciem ekip, które w pierwszej serii gier po bardzo trudnych meczach dopisały na swoje konto po 3 pkt. Pierwsza z nich pokonała 5:4 Chłopaków z Baraków, druga natomiast okazała się lepsza od KK Wataha Warszawa (4:3). Do spotkania drugiej kolejki zarówno jedni, jak i drudzy przystąpią zatem w dobrych nastrojach. Potencjał obu drużyn wydaje się być podobny, co zwiastuje nam zacięte i emocjonujące widowisko. Czyżby miał zadecydować indywidualny błysk? Na ten na pewno stać Łukasza Rysza, który nieustannie imponuje swoją skutecznością, ale SV posiadają w swoich szeregach indywidualności, które mogą przesądzić o losach meczu.

Dla Galicii pojedynek przeciwko KK Wataha Warszawa będzie inauguracyjnym pojedynkiem w tym sezonie. Ekipa rodem z Ukrainy zajęła zimą drugie miejsce w 10. Lidze, a ich ambicje i tym razem sięgają podium. Dobrą weryfikacją będzie zatem już najbliższy pojedynek, Wataha jest bowiem srebrnym medalistą 9. Ligi Zima 2023. Wydaje się zatem, że nieznacznym faworytem będzie zespół nominalnych gości, rozdrażniony ubiegłotygodniową porażką, ale odwrotny rezultat nie będzie w tym wypadku dla nas specjalną sensacją.

Jako ostatni w tej serii gier 4. Ligi Szóstek na plac wybiegną ekipy FC United oraz Ikeros Kielianos F.C. Nominalni goście będą mieli sporo do udowodnienia, ich debiut w Lidze Bemowskiej zakończył się bowiem srogim łomotem od ekipy Czumy (1:19). W starciu przeciwko „Zjednoczonym” nie będzie jednak łatwo o rehabilitację. Jest to bowiem bardzo doświadczona drużyna, z potężnym stażem w rozgrywkach halowych. „Poklepać” potrafią, ale czy jednak odnajdą się na większym placu i innej nawierzchni? Być może odpowiedź na to pytanie poznamy już w niedzielę.

Czumy – Bizony FC 1

Chłopaki z Baraków – W1nners 2

Semper Victoria – Moonfox X

KK Wataha Warszawa – Galicia 1

FC United – Ikeros Kielianos F.C. 1

 

5. Liga Szóstek:

Pierwsza kolejka piątej ligi stała pod znakiem pogromu, którego sprawił swojemu rywalowi UA Team. Ukraińskiej ekipie bardzo trudno będzie powtórzyć rezultat 25:0, tym bardziej, że Szwagry to nie jest drużyna w ciemię bita. Co prawda na inaugurację nie udało jej się zdobyć punktów (porażka 5:7), ale w drugiej odsłonie tego meczu pokazała, że stać ją na wiele. Jeśli jednak dowodzone przez bramkostrzelnego Maksyma Mamienko UA Team podtrzyma zeszłotygodniową dyspozycję, bardzo trudno będzie ich powstrzymać.

Pierwszych punktów w tym sezonie poszukają z kolei Raptusy Ursus. Zawodnicy w biało-czarnych trykotach przed tygodniem niemal od początku musieli gonić wynik i ostatecznie nie udała im się ta sztuka, choć na ich usprawiedliwienie trzeba dodać, że Panowie przybyli na mecz po „pępkowym” ?. Pokazali jednak kawałek dobrej piłki, która być może zaowocuje pozytywnym wynikiem przeciwko X Force For Ever. Poprzeczka będzie jednak zawieszona naprawdę wysoko, ich najbliższy rywal w pierwszej kolejce rozgromił bowiem Wolf Heart aż 15:2. Faworytem zdają się być zatem nominalni goście, czy jednak będą w stanie udźwignąć to miano?

Bardzo ciekawie zapowiada się za to starcie Teraz Kolskiej z KS Syfonem. Można śmiało napisać, że będzie to pojedynek rutyny z młodością. Doświadczeni zawodnicy z TK wcale nie stoją na straconej pozycji. Tym bardziej jeśli ponownie w znakomitej dyspozycji strzeleckiej będzie Dawid Głowacki. W drużynie rywali także jest jednak kilku zawodników, którzy ze sporą regularnością potrafią trafiać do siatki – chociażby Jan Trzaskoma czy Wojtek Kucharek. Trzeba uczciwie przyznać, że obecnie wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że w tym starciu padnie remis, a na pewno nie zabraknie dobrej gry i emocji…

FC Screamers przed tygodniem pauzowali. Możemy być zatem pewni, że w najbliższy weekend stawią się na Obrońców Tobruku głodni gry. Wydaje się, że zadanie mają w teorii łatwe. Ich rywal – Wolf Heart – przed tygodniem wysoko uległ bowiem X Force For Ever. Wierzymy jednak, że była to jedynie debiutancka trema, a ekipa rodem z Ukrainy już w drugiej serii gier zaprezentuje się na miarę swojego potencjału. Nie zmienia to jednak faktu, że przed tym meczem wyżej stoją u nas akcje brązowych medalistów 8. Ligi Szóstek w sezonie Zima 2023.

Drugą kolejkę zakończymy pojedynkiem FC Devs z Odwróć Tabelę. Nominalni goście o inauguracji sezonu chcieliby zapewne jak najszybciej zapomnieć. Żywimy jednak nadzieję, że był to jedynie wypadek przy pracy, a kolejne mecze w ich wykonaniu będą zdecydowanie lepsze. FC Devs przed tygodniem z kolei pauzowali, ale niewątpliwie jest w nich ogromna żądza rehabilitacji za rozczarowujący sezon zimowy. Ósme miejsce w 5. Lidze z pewnością nie jest szczytem marzeń, ale zebrane doświadczenie na pewno zaprocentuje wiosną. Czy już w najbliższą niedzielę? Naszym zdaniem – tak.

UA Team – Szwagry 1

Raptusy Ursus – X Force For Ever 2

Teraz Kolska – KS Syfon X

FC Screamers – Wolf Heart 1

FC Devs – Odwróć Tabelę 1

 

6. Liga Szóstek:

Zmagania na szóstym szczeblu rozpoczniemy niezwykle interesującym starciem Szybki Shot UKS Południe Czosnów. Oba zespoły zwycięskie wyszły ze swoich inauguracyjnych starć i teraz z pewnością będą chciały potwierdzić dobrą formę. Choć to nominalni gospodarze przystąpią do tego starcia w roli lidera, szanse obu ekip na zgarnięcie pełnej puli oceniamy po równo. Być może o losach spotkania zadecydują indywidualności – Adam Gomoła po stronie Szybkiego Shotu czy Damian Kręźlewicz w zespole z Czosnowa.

W kolejnym pojedynku o pierwsze zwycięstwo w obecnej kampanii powalczą Marchewki Zagłady oraz PAOK Syfoniki. Gracze w pomarańczowych trykotach stworzyli przed tygodniem – do spółki z Airwent – kapitalne widowisko. Ostatecznie mogli czuć jednak niedosyt, mecz zakończył się bowiem remisem 5:5. Zdecydowanie gorszy start zaliczył natomiast ich kolejny oponent, który na inaugurację uległ aż 3:8 Szybkiemu Shotowi. Jedno jest pewne – obie ekipy będą żądne zwycięstwa, co zwiastuje nam emocjonujące spotkanie.

W tym samym czasie o premierowe punkty ligowe powalczą także Reytan oraz TS Ameba. Dla nominalnych gospodarzy będzie to wiosenny debiut, ich rywale zdążyli już natomiast zagrać jeden mecz. Niestety, nie zakończył się on po ich myśli – porażką 2:6 z UKS Południe Czosnów. W grze TS A można jednak było dostrzec nieco plusów i mamy nadzieję, że w najbliższą niedzielę uwydatnią się one jeszcze bardziej. Reytan także tanio skóry nie sprzeda, co – głęboko w to wierzymy – przełoży się na kapitalne spotkanie.

Chwilę później na boisko wybiegną KTS Chimera oraz FC Allians, dla których będą to pierwsze mecze w sezonie Wiosna 2023. Biorąc pod uwagę dyspozycję podczas sezonu zimowego, faworytem powinni być gospodarze, którzy 12. Ligę Szóstek zakończyli ze złotymi medalami. Ich najbliższy rywal na tym samym poziomie rozgrywkowym zajął z kolei miejsce tuż za podium. W bezpośrednim starciu górą byli jednak goście, którzy zwyciężyli 3:0. Czy „Chimeryczni” wezmą rewanż za tamten mecz? Przekonamy się już w niedzielę!

Na zakończenie tej serii gier dojdzie do starcia Fortecy Bielany z Airwentem. Druga z wymienionych drużyn po premierowej kolejce może mieć mieszane uczucia. Z jednej strony przez większość meczu musieli gonić Marchewki Zagłady i ostatecznie udało im się wyszarpać remis. Z drugiej strony zawodnicy w czarnych koszulkach mają zapewne poczucie, że zwycięstwo było w ich zasięgu. Dla Fortecy będzie to natomiast pierwsze spotkanie na wiosnę i sami jesteśmy ciekawi, w jakim składzie i dyspozycji stawią się na Obrońców Tobruku.

Szybki Shot – UKS Południe Czosnów X

Reytan – TS Ameba 1

Marchewki Zagłady – PAOK Syfoniki 1

KTS Chimera – FC Allians 1

Forteca Bielany – Airwent X

Liga Szóstek:

Jako pierwszy do gry na siódmym poziomie wejdzie w tej kolejce wicelider – FC Albatros – który zmierzy się z Copaniną. Piłkarze w żółtych koszulkach przed tygodniem pokazali się z bardzo dobrej strony, wygrywając aż 7:2 i nabierając tym samym apetytu na walkę o czołowe lokaty. Ich najbliższy przeciwnik rozpoczął z kolei od falstartu, nie można bowiem inaczej nazwać porażki 1:4. Choć nominalni goście z pewnością będą bardzo zdeterminowani, większą jakość czysto piłkarską dostrzegamy u gospodarzy i to ich zwycięstwo typujemy.

Trudne zadanie czekać będzie natomiast WAW-GTW. Mistrzowie 13. Ligi Zima 2023 sezon wiosenny rozpoczęli od wysokiej porażki z Le Cabaret, a już w najbliższą niedzielę zmierzą się z Brygadą 75. Młodzi futbolowi adepci przed tygodniem pewnie pokonali Copaninę, pokazując przy tym sporo dobrego futbolu. Biorąc pod uwagę jedynie pierwszą kolejkę, to oni wydają się być faworytem. Nominalnych gospodarzy nie należy jednak skreślać, a jeśli na meczu pojawi się Marek Długołęcki i trafi z formą, to o punkty będzie zdecydowanie łatwiej.

W kolejnym starciu zmierzą się ze sobą ekipy wciąż szukający pierwszych punktów – Ojcowie RKS-u i FC Nieśmiertelni Wojownicy. Gospodarze blisko ugrania przynajmniej remisu byli już przed tygodniem, ale ostatecznie musieli uznać wyższość Futgol Academy. Wojownicy z kolei dość łatwo dali się ograć Albatrosowi, choć momentami pokazywali jednak drzemiący w nich spory potencjał. Pozostaje mieć nadzieję, że obie drużyny pokażą nam swoją najlepszą wersję, dzięki czemu będziemy świadkami dobrego, emocjonującego meczu.

Bardzo interesująco zapowiada się z kolei pojedynek Szybkiej Piłki Młociny z Le Cabaret. Obie ekipy wygrały swoje ubiegłotygodniowe mecze, dzięki czemu do tego starcia przystąpią zajmując miejsca na podium – ekipa z Młocin jest na trzeciej, gospodarze natomiast na pierwszej lokacie. Choć szanse na zwycięstwo zdają się być dość wyrównane, ubiegłotygodniowy występ „Kabareciarzy” przeciwko WAW-GTW nakazuje nam stawiać ich w roli delikatnego faworyta.

Drugą serię gier w siódmej lidze zakończymy meczem Futgol Academy FC Yelonki. Oba zespoły weszły w sezon w diametralnie różny sposób – gospodarze po emocjonującym meczu pokonali Ojców RKS-u, drużyna z Jelonek wyraźnie uległa z kolei Szybkiej Piłce Młociny. W samej końcówce tego starcia ekipa Sebastiana Małczyńskiego pokazała jednak, że potrafi grać w piłkę. Jeśli będą w stanie zaprezentować tę jakość dłuższymi fragmentami, będą mieli szansę na ugranie jakichś punktów. Na ten moment typujemy jednak zwycięstwo graczy w zielonych trykotach, którzy cały czas się rozwijają i wydaje się, że nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.

Copanina – FC Albatros 2

WAW-GTW – Brygada 75 2

Ojcowie RKS-u – FC Nieśmiertelni Wojownicy 1

Szybka Piłka Młociny – Le Cabaret 2

Futgol Academy – FC Yelonki 1

 

7. Liga Szóstek:

Zespół R z pewnością nie mógł zaliczyć inauguracji sezonu wiosennego do udanych. Trudno bowiem rozpatrywać w kategoriach sukcesu porażkę 2:11. Jest to jednak bardzo ambitna ekipa i mamy pewność, że w zbliżającej się serii gier zaprezentują nam zupełnie inne oblicze. Zadanie będą mieli jednak niełatwe, ich rywalem będzie FC KBDB, które pewnie pokonało przed tygodniem Młodych Perspektywicznych. KBDB, choć zimą odpczywało, to jak widać głód piłki okazał się dobrym motywatorem do lepszej gry. W tym meczu zaimponował zwłaszcza Dung Vu i trzeba przyznać, że jeśli utrzyma on wysoką dyspozycję, rywalom może być ciężko o jakąkolwiek zdobycz punktową.

Skoro już wspomnieliśmy o Młodych Perspektywicznych, ich kolejnym rywalem będzie Abnegat. Choć obie drużyny nie mogą zaliczyć pierwszej kolejki do udanych, w zdecydowanie gorszych nastrojach są nominalni goście, którzy ulegli Chłopcom do bicia aż 2:9. Ekipa Marcina Plenzlera pomimo porażki pokazała jednak nieco dobrego futbolu i wydaje się, że jeśli w niedzielę stawią się na Obrońców Tobruku w „galowym” zestawieniu, będą mieli spore szanse na premierowe tej wiosny zwycięstwo.

Na kolejne efektowne zwycięstwo liczą z kolei Chłopcy do bicia, którzy zmierzą się z rezerwami ekipy Szybkiej Piłki Młociny. Nominalni gospodarze pokazali się przed tygodniem ze znakomitej strony, wysoko pokonując Abnegat. Jeśli tacy zawodnicy jak Jan Sytowski czy Igor Mushko utrzymają wysoką dyspozycję, drugie w tym sezonie zwycięstwo wydaje się być bardzo prawdopodobne. Drugi zespół Szybkiej Piłki Młociny debiutuje z kolei w naszych rozgrywkach i tak naprawdę trudno powiedzieć, czego możemy się po nich spodziewać. Nie mamy wątpliwości jednak, że – podobnie jak pierwsza drużyna – zaprezentują dużą ambicję i powalczą o korzystny rezultat.

W najbliższą niedzielę swój pierwszy mecz w sezonie Wiosna 2023 rozegra także RKS Huragan Czeczotka. Choć drużyna ta minionych rozgrywek nie może zaliczyć do udanych – ostatnia lokata w 11. Lidze Szóstek – teraz wracają żądni rehabilitacji. Już na starcie czeka ich jednak bardzo trudne zadanie – AJS Parts przed tygodniem wysoko pokonało bowiem Drogę, a tacy zawodnicy jak Artur Klimaszewski czy Damian Krzemiński udowodnili, że mogą stanowić zagrożenie dla każdej defensywy w tej lidze. Typujemy zwycięstwo gości, choć liczymy przy tym, że gospodarze napędzą faworytowi nieco strachu.

Jako ostatni w drugiej serii gier na murawie zjawi się lider – 1926. Ekipa, która przed tygodniem zdeklasowała Zespół R, wygrywając aż 11:2, tym razem zmierzy się z Drogą. Nominalni goście inauguracji z pewnością nie mogą zaliczyć do udanych (porażka 2:9), ale nie oznacza to wcale, że poddadzą się w tym meczu bez walki. Przeciwnie, bardzo mocno liczymy na duży opór z ich strony, który gwarantowałby nam ciekawe widowisko. Mimo wszystko typujemy jednak wygraną lidera.

Zespół R – FC KBDB 2

Młodzi Perspektywiczni – Abnegat 1

Szybka Piłka Młociny II – Chłopcy do bicia 2

RKS Huragan Czeczotka – AJS Parts 2

Droga – 1926 2

 

8. Liga Szóstek:

Na dziewiątym poziomie rozgrywek zaplanowaliśmy trzy spotkania, a jako pierwsze na murawę wybiegną ekipy Sparty oraz ETV Ulubionej. Wydaje się, że żadnej z tych ekip nie trzeba nikomu przedstawiać. Nominalni gospodarze występują w Lidze Bemowskiej od dłuższego czasu, a w ostatnim sezonie zajęli piąte miejsce na dziesiątym poziomie rozgrywkowym. Goście z kolei debiutowali w naszych rozgrywkach zimą, zbierając bolesne doświadczenia w drugiej lidze halowej. Mamy jednak nadzieję, że występy na hali zaprocentowały i na wiosnę zobaczymy inną, lepszą Ulubioną. Na ten moment wyżej oceniamy jednak szanse Sparty, w szeregach której nie brak zaprawionych na bemowskich boiskach nazwisk.

W tym samym czasie swój mecz rozgrywać będzie także inna ekipa doskonale znana z występów w futsalowej odmianie – Mehisto. Zawodnicy, którzy w drugiej lidze futsalu zajęli zimą szóste miejsce, zmierzą się ze Stadem Szakali. Choć gospodarzom z pewnością nie brakuje doświadczenia i ogrania, trudno powiedzieć jak odnajdą się na większym placu. Na ten moment zdecydowanie większe szanse na wygraną dajemy gościom, którzy posiadają w swoich szeregach Kamila Cerana – strzelca wyborowego, który powinien na tym szczeblu powalczyć o koronę króla strzelców.

Pierwszą serię gier w dziewiątej lidze zakończymy pojedynkiem Cool Teamu ze Skepton Bonito. Gospodarze zimą rywalizowali na dwunastym poziomie rozgrywkowym, gdzie udało im się zająć ósmą lokatę. Z bardzo dobrej strony pokazał się jednak w ich szeregach Cezary Kuk. Jeśli tylko będzie on w stanie utrzymać formę z poprzedniego sezonu, jego drużyna może liczyć na coś więcej aniżeli walka o utrzymanie. Nominalni goście debiutują z kolei w naszych rozgrywkach i tak naprawdę nie bardzo wiemy, czego się po nich spodziewać. Jak na razie stanowią dla nas wielką niewiadomą, liczymy jednak, że już na inaugurację pokażą pełnię swoich możliwości i być może pokuszą się o zwycięstwo.

Sparta – ETV Ulubiona 1

Mehisto – Stado Szakali 2

Cool Team – Skepton Bonito 1

Sponsorzy