Końcowe rozstrzygnięcia coraz bliżej!

Czas biegnie nieubłaganie… Ledwie rozpoczęliśmy letnie rozgrywki, a już znaleźliśmy się za półmetkiem. Niepokonanych drużyn w każdej z lig jest coraz mniej, z każdym kolejnym tygodniem kurczy się także grono ekip walczących o czołowe lokaty. Podobnie będzie zapewne w najbliższej, szóstej już serii gier, która – mamy nadzieję – przyniesie przynajmniej tyle samo emocji co poprzednie. Interesujących spotkań oraz bezpośrednich starć drużyn z czołówki nie zabraknie, a to oznacza jedno – walkę na całego! Co czeka nas w najbliższych dniach na boiskach przy ul. Obrońców Tobruku? Przekonacie się o tym czytając poniższą zapowiedź. Zapraszamy!

 

1. Liga Szóstek:

Rywalizację na najwyższym szczeblu rozgrywkowym rozpoczniemy od pojedynku Połczyn Brothers z Teamem Ivulin Rabona i trudno nie odnieść w tym przypadku wrażenia, że zdecydowanym faworytem będą w tym przypadku nominalni gospodarze. Ekipie z Białorusi nie możemy naturalnie odmówić ogromnej ambicji i sporej jakości piłkarskiej, ale wydaje się, że na młody, zgrany i wybiegany, w dodatku notujący ciągły progres zespół może okazać się to zbyt mało. Mimo wszystko nie wykluczamy jednak niespodzianki.

Środowe spotkania zainaugurujemy starciem Impulsu UA z prowadzącymi w tabeli Union Of Boys. Większe szanse na zwycięstwo zdają się mieć nominalni goście, którzy do tego pojedynku przystąpią dodatkowo podbudowani ubiegłotygodniowym zwycięstwem nad Wilkami w meczu na szczycie. Ich najbliższy rywal w przeszłości pokazał już jednak, że potrafi grać w piłkę i jeśli tylko uda mu się zebrać na ten mecz mocną „pakę”, wcale nie musimy być świadkami jednostronnego widowiska. Zdecydowanie wyżej stoją jednak akcje UOB.

Świadkami bardzo ciekawego pojedynku powinniśmy być za to w wewnątrz-ukraińskim starciu, w który, Dynamo podejmie FK Almaz. Nominalni gospodarze dali przed tygodniem prawdziwy popis, gromiąc Bate-Sai FC aż 21:2, ale to ich najbliższy rywal jest w tym sezonie regularniejszy, zajmując obecnie miejsce na najniższym stopniu. Ihar Bakun i jego koledzy są przed tym meczem w bardzo dobrej sytuacji, ale o zwycięstwo nie będzie im łatwo – zadba o to duet Vitalij Yakovenko i Vladyslav Burda. Typujemy remis.

Teoretycznie najłatwiejsze zadanie ze wszystkich zespołów czołówki czeka w tej serii gier Wilki, które zmierzą się z zamykającym stawkę Bate-Sai FC. Gospodarze przystąpią do tego starcia podrażnieni ubiegłotygodniową porażkę w meczu na szczycie przeciwko Union Of Boys, rywal nie będzie mógł zatem liczyć na litość z ich strony. Ekipa Denisio Chei tydzień temu doznała natomiast bolesnej porażki aż 2:21 i trudno powiedzieć, jak na nią zareaguje. Jeśli uda im się zebrać galowy skład, powinni nawiązać wyrównaną walkę. W przeciwnym wypadku może powtórzyć się wynik ze starcia z Dynamem.

Szóstą kolejkę zakończymy pojedynkiem Deluxe Barbershop z The New Greenback. W zdecydowanie lepszym położeniu jest przed tym meczem druga z wymienionych ekip, która z 7 punktami na koncie zajmuje czwartą lokatę i wciąż po cichu może marzyć o zakończeniu rozgrywek „na pudle”. Nominalni gospodarze sezon letni rozpoczęli z kolei od zwycięstwa, potem przyszły jednak trzy porażki, które zepchnęły ich na przedostatnią lokatę w tabeli. Choć w naszych oczach faworytem będzie TNG, wygrana nie powinna przyjść im łatwo.

Połczyn Brothers – Team Ivulin Rabona 1

Impuls UA – Union Of Boys 2

Dynamo – FK Almaz X

Wilki – Bate-Sai FC 1

Deluxe Barbershop – The New GreenBack 2

 

2. Liga Szóstek:

Szóstą kolejkę w drugiej lidze zainaugurujemy interesującym starciem Dream Teamu Warsaw z Klaunfiestą. Ekipa dowodzona przez Maćka Szpakowskego z pewnością liczyła w tym sezonie na zdecydowanie więcej, a zajmowane przez nich obecnie siódme miejsce z pewnością jest sporym rozczarowaniem. Wciąż jest to jednak zespół o sporej jakości, który w każdej chwili może zaskoczyć. Czy uda im się zdobyć jakieś punkty w starciu z wiceliderem? Wg nas jest to możliwe, choć nieco wyżej stoją akcje rywala.

Niezwykle interesująco zapowiada się także pojedynek prowadzącego w tabeli Eternisu z czwartymi w stawce Harataczami. Nominalni gospodarze są w tym sezonie bezbłędni, choć ostatnie mecze były w ich wykonaniu nieco gorsze niż te w początkowej fazie sezonu. Jeśli ktoś miałby wykorzystać choćby minimalny dołek tej ekipy, z pewnością są to zawodnicy w granatowych trykotach. Zespół ten posiada w swoich szeregach znakomity duet Uziębło-Didenko, dzięki któremu wciąż może realnie myśleć o zakończeniu sezonu na podium. Choć w starciu z Eternisem absolutnie nie są bez szans, nieznacznym faworytem wydaje się być rywal.

Niełatwe zadanie czeka także trzecich w tabeli Gramy Czasami, którzy zmierzą się z piątym Sportivo Warszawa. Zespół dowodzony przez Krzysztofa Sobolewskiego jak do tej pory stracił punkty jedynie z liderem, co wciąż daje mu nadzieję nawet na mistrzostwo. Aby tak się stało, „Sobol” i spółka nie mogą już jednak pozwolić sobie na najmniejsze potknięcie. Czy w starciu z nieobliczalnym Sportivo uda im się sięgnąć po zwycięstwo? Naszym zdaniem tak, choć rywal na pewno postawi trudne warunki i nie sprzeda tanio skóry.

Trudną sytuację – przynajmniej w kontekście walki o podium – mają z kolei All4One. Ubiegłotygodniowa porażka w klasyku Ligi Bemowskiej przeciwko GC sprawiła, że ekipa Michała Brewczuka ma już solidną stratą do czołówki. Dobrą okazją na przełamanie wydaje się natomiast być środowy pojedynek w przedostatnim w stawce Marwickiem. Tegoroczny debiutant zalicza jak do tej pory bolesne przywitanie z naszymi rozgrywkami i niewiele wskazuje na to, aby był w stanie ugrać jakieś punkty przeciwko A4O.

O pierwsze letnie punkty powalczy natomiast inny tegoroczny debiutant – AC Podhace. Ta młoda ekipa ma za sobą trudną pierwszą część sezonu, choć z tygodnia na tydzień prezentowała się coraz lepiej. Czyżby przyszedł czas na pierwsze punkty? Niewykluczone, ich rywalem będzie bowiem ósmy w stawce Team Ivulin Wola, który zgromadził jak do tej pory zaledwie trzy „oczka”. Choć zespołowi z Białorusi absolutnie nie odbieramy szans na zwycięstwo, wydaje nam się, że dla ich najbliższego rywala może to być mecz na przełamanie.

Dream Team Warsaw – Klaunfiesta 2

Eternis – Haratacze 1

Gramy Czasami – Sportivo Warszawa 1

All4One – Marwick 1

AC Podhace – Team Ivulin Wola 1

 

3. Liga Szóstek:

Na trzecioligowych boiskach jako pierwsze zameldują się Zmarnowane Talenty oraz Galicia. Faworyt tego spotkania jest doskonale znany – gospodarze notują jak do tej pory fatalny sezon, notując komplet pięciu porażek. Goście z Ukrainy pomimo dwóch wpadek zajmują natomiast czwarte miejsce w tabeli i wciąż liczą się w walce o podium. Naszym zdaniem nie dojdzie tu do niespodzianki. Zespół, którego motorem napędowym jest Zakharii Mor powinien stosunkowo łatwo sięgnąć po komplet punktów.

Zdecydowanie większe problemy ze wskazaniem zwycięzcy mamy z kolei w starciu Chlejsów FC z Saints United. Nominalni gospodarze po przejściu na mniejszy plac mocno rozczarowują, wygrywając zaledwie jedno z czterech spotkań w tym sezonie. Identyczny dorobek (3 pkt) mają na swoim koncie także „Święci”, z tą tylko różnicą, że rozegrali o jeden mecz więcej. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują zatem na podział punktów. Jesteśmy natomiast pewni, że skoro stawka tego meczu jest wysoka – gra będzie szła na całego!

Na największy szlagier tej serii gier zdecydowanie zapowiada nam się pojedynek pomiędzy Legionem a Lexusem W-wa Wola. Będzie to starcie trzeciej z drugą ekipą w ligowej stawce, jego rezultat w dużej mierze może zadecydować zatem o końcowych rozstrzygnięciach na czołowych lokatach. Czy w tej parze można wskazać faworyta? Trudno powiedzieć. W lepszej sytuacji są nominalni goście, mający w dorobku komplet „oczek”. Legion zaliczył natomiast wpadkę na inaugurację i niewykluczone, że może okazać się ona brzemienna w skutkach.

Teoretycznie proste zadanie czeka w tej kolejce Eternis Księgowość, który w roli gospodarza zmierzy się z zamykającym tabelę Mobilsem. Nominalni goście w obecnej kampanii bardzo mocno rozczarowują, czego efektem jest komplet pięciu porażek – wszystkie bardzo wyraźne. Nie sposób nie odnieść zatem wrażenia, że w starciu z jakościowym i poukładanym rywalem – jakim bez wątpienia jest EK – goście będą na straconej pozycji. Typujemy wysoką wygraną gospodarzy.

Swoisty mecz-pułapka czeka natomiast prowadzącą w tabeli Ultimę. Zespół ten zmierzy się bowiem z Tornado UA. Ekipa z Ukrainy w bieżących rozgrywkach gra poniżej swoich możliwości (dopiero 6. miejsce), ale bez wątpienia jest to zespół o dużym potencjale, który może zostać uwolniony w najmniej oczekiwanym momencie. Z drugiej jednak strony, Bartek Kowalewski i spółka są latem nie do zatrzymania, prezentując naprawdę wysoką dyspozycję. Czy na Tornado to wystarczy? Wg nas tak, choć spodziewamy się zaciętego meczu.

Zmarnowane Talenty – Galicia 2

Saints United – Chlejsy FC X

Legion – Lexux W-wa Wola X

Eternis Księgowość – Mobilis 1

Ultima – Tornado UA 1

 

4. Liga Szóstek:

Bardzo trudne zadanie czeka w najbliższej serii gier East Crew, które w roli gościa zmierzy się z prowadzącym w tabeli Niskim Pressem. Zespół z Ukrainy zajmuje obecnie miejsce tuż za podium, ale ewentualna strata punktów może sprawić, że ich szanse na zakończenie rozgrywek „na pudle” bardzo mocno zmaleją. O wygraną nie będzie jednak łatwo, NP dzierży bowiem status jedynej niepokonanej ekipy na tym poziomie rozgrywkowym. Naszym zdaniem po tej kolejce się to nie zmieni, choć powinniśmy być świadkami dość wyrównanego spotkania.

W dobrych nastrojach do kolejnego spotkania przystępować będą z kolei Los Aspirantos, którzy w minionej serii gier pokonali 9:6 Hordę, wygrywając tym samym pierwszy mecz w letniej kampanii. Ich najbliższym rywalem będzie niezwykle chimeryczna ekipa Jogadores, która przed tygodniem uległa liderowi aż 2:14. Jeśli tylko zespół ten zbierze się „galowym” składem, potrafi być groźny dla każdego. W ostatnich tygodniach zdarza się to jednak rzadko, z tego też względu typujemy kolejną wygraną „Aspirantów”.

Bardzo ciekawie powinno być również w starciu dwóch drużyn znajdujących się ostatnio na fali, w którym Defenders podejmą Finansovą. Będzie to mecz piątej z trzecią drużyną w tabeli, choć dzieląca je różnica wynosi zaledwie dwa punkty. Zespół w czerwonych trykotach przy zwycięstwie może nawet zakotwiczyć na podium, stawka tego pojedynku jest zatem wysoka. Finansova nie przegrała jednak żadnego z czterech ostatnich spotkań i naszym zdaniem przedłuży tę serię. Typ na gości.

Szanse na medale teoretycznie wciąż mają zawodnicy Green Lantern, choć aby do tego doszło, muszą oni złapać w końcu jakąś zwycięską serię. Jak do tej pory ekipa ta gra mocno „w kratkę”, zdobywając 7 punktów w 5 meczach. Ich najbliższym rywalem będzie FC Port Żerań Pool & Dart House i wydaje się, że to „Zieloni” będą faworytem tego pojedynku. „Portowcy” w zeszłym tygodniu przełamali serię trzech kolejnych porażek i niewątpliwie są żądni kolejnych punktów, szykuje się nam wobec tego ciekawe spotkanie.

Okazji do rehabilitacji szukać będą zawodnicy Inferno Team, którzy w minionej serii gier nieoczekiwanie ulegli 2:3 Defendersom. Okoliczności do tego zdają się być sprzyjające, ich najbliższym przeciwnikiem będzie zamykająca tabelę Horda. Nominalni goście zupełnie nie mogą odnaleźć się w tym sezonie, notując komplet pięciu porażek. W starciu z wiceliderem o przełamanie fatalnej passy będzie piekielnie trudno. Naszym zdaniem 3 pkt powędrują w tym przypadku do gospodarzy, choć chętnie zobaczylibyśmy niespodziankę.

Niski Press – East Crew 1

Los Aspirantos – Jogadores 1

Defenders – Finansova 2

Green Lantern – FC Port Żerań Pool & Dart House 1

Inferno Team – Horda 1

 

5. Liga Szóstek:

Piątoligowe zmagania rozpoczniemy od pojedynku Bulbez Teamu Bemowo z Alea Iacta Est. W zdecydowanie lepszej sytuacji są przed tym spotkaniem nominalni goście, którzy w przypadku wygrania mecz zaległego znaleźliby się bardzo blisko podium. BTB po niezłym początku sezonu ostatnio mocno spuścił z tonu, czego efektem jest dopiero dziewiąte miejsce w ligowej tabeli. Nie mamy zatem wątpliwości, że faworytem będzie ekipa AIE, choć mimo wszystko liczymy na wyrównane starcie i sporo emocji.

O podtrzymanie pozytywnego trendu powalczą z kolei FC Melange, którzy przed tygodniem sensacyjnie pokonali Zimnych Drani. Tym razem ich wygrana nie byłaby jednak niespodzianką, w najbliższej serii gier zmierzą się bowiem z zamykającym stawkę zespołem Zielone Bielany. Ekipa ta zalicza jak do tej pory bolesne zderzenie z Ligą Bemowską, przegrywając każde z pięciu dotychczasowych spotkań. Wg nas w najbliższą środę seria ta zostanie niestety przedłużona. Typujemy wygraną Łukasza Słowika i jego kolegów.

Niełatwe zadanie czeka w tej serii gier nowego lidera – Explo FC. Zespół ten wykorzystał przed tygodniem wpadkę Zimnych Drani i dzięki zwycięstwu nad Szczękami Szczęśliwice awansował na szczyt. Czy po starciu przeciwko Byczkom Otousa wciąż będzie się na nim znajdował? Trudno powiedzieć, najbliższy przeciwnik jest bowiem dość chimeryczny. Jeśli Byczki stawią się na Obrońców Tobruku „galowym” składem, stać ich nawet na zwycięstwo. My natomiast bezpiecznie postawimy na podział punktów.

Dobry okres notują ostatnio zawodnicy X Force For Ever, którzy dzięki dobrej grze zakotwiczyli na najniższym stopniu podium. Prawdziwą weryfikacją ich formy będzie jednak czwartkowy pojedynek przeciwko Teamowi Ivulin Exile. Ekipa z Białorusi zajmuje co prawda dopiero szóstą lokatę, ale w przypadku wygrania meczu zaległego mogłaby awansować nawet na miejsce… drugie! Nie ma zatem większych wątpliwości, że będziemy tu świadkami starcia dwóch drużyn o podobnym potencjale. Remis? Niewykluczone.

Elektryzująco zapowiada się także mecz kończący szóstą kolejkę, w którym Szczęki Szczęśliwice zmierzą się z Zimnymi Draniami. Jeszcze dwa tygodnie temu obie ekipy przewodziły tabeli, teraz będzie to natomiast pojedynek drugiej z czwartą drużyną w stawce. Nieco więcej szans w tym starciu dajemy nominalnym gospodarzom, goście bowiem po znakomitym początku rozgrywek ostatnio mocno spuścili z tonu, doznając dwóch kolejnych porażek. Do trzech razy sztuka? Nie tym razem.

Bulbez Team Bemowo – Alea Iacta Est 2

Zielone Biealny – FC Melange 2

Explo FC – Byczki Otousa X

X Force For Ever – Team Ivulin Exile X

Szczęki Szczęśliwice – Zimne Dranie 1

 

6. Liga Szóstek:

Szóstą kolejkę w szóstej lidze rozpoczniemy od prawdziwego szlagieru, w którym trzeci w tabeli E.ON Polska podejmie drugiego Reytana. Oba zespoły prezentują w tym sezonie bardzo wysoką formę, wciąż licząc się w grze o najcenniejsze laury. O wytypowanie zwycięzcy tego pojedynku będzie natomiast bardzo trudno – zarówno jedni, jak i drudzy pokazują bardzo zbliżony potencjał. W nieco lepszej sytuacji są nominalni goście, którzy zgromadzili o punkt więcej. Trzeba natomiast pamiętać, że dla obu drużyn porażka może oznaczać koniec marzeń o złocie.

Teoretycznie łatwiejsze zadanie czeka w tej serii gier lidera – Czumy, który w roli gościa zmierzy się z ósmym w tabeli Walcem. Piotr Koźniewski i spółka w letniej kampanii są jak do tej pory bezbłędni i trudno przypuszczać, aby mogli potknąć się akurat w najbliższej serii gier. Ich najbliższy rywal niejednokrotnie pokazał już jednak, że w piłkę grać potrafi. Jeśli dobry dzień będzie miał Olaf Jasiński, zespół w czarnych trykotach być może będzie w stanie pokusić się o niespodziankę. Faworytem mimo wszystko pozostają Czumy.

Chyba ostatnią szansę na powalczenie o podium będą mieli Na Chodzonego FC. Ekipa Marcina Podsiadlika po ubiegłotygodniowej porażce z E.ON-em znalazła się w naprawdę trudnej sytuacji i nie ma już najmniejszego marginesu błędu. W starciu z przedostatnim w stawce Loko Blic trzy punkty są absolutną koniecznością i naszym zdaniem uda się je zdobyć. Rywal z pewnością się jednak nie „położy” – Na Chodzonego FC muszą nastawić się na twardą rywalizację. Jeśli udźwigną ciężar tego meczu, zwycięstwo powinno paść ich łupem.

Interesująco zapowiada się również pojedynek Teamu Ivulin TUT z Drink Men. Nominalni goście po fatalnym początku sezonu powrócili wreszcie na właściwe tory, wygrywając dwa ostatnie spotkania. W starciu z czwartą w stawce ekipą z Białorusi o zwycięstwo nie będzie natomiast łatwo. Tym bardziej, że TI TUT legitymuje się znakomitą defensywą, która w dotychczasowych pięciu meczach pozwoliła rywalom na strzelenie zaledwie sześciu goli. To Białorusini będą zatem faworytem, choć żaden inny rezultat nie będzie dla nas wielkim zaskoczeniem.

W oddalenie się od strefy spadkowej celuje GKS Tachimetr Warszawa. Ekipa ta ma obecnie na koncie 4 „oczka”, co daje jej siódmą lokatę w ligowej tabeli. Ich kolejnym rywalem będzie zamykająca stawkę Stara Lama, która wciąż czeka na swoje pierwsze punkty w obecnych rozgrywkach. Faworytem będzie zatem GieKSa, choć nominalni goście pomimo zerowego dorobku punktowego udowodnili już, że nie należy ich lekceważyć. Czy uda im się zdobyć pierwszy letni „skalp”? Niewykluczone.

E.ON Polska – Reytan X

Walec – Czumy 2

Loko Blic – Na Chodzonego FC 2

Team Ivulin TUT – Drink Men 1

GKS Tachimetr Warszawa – Stara Lama 1

 

7. Liga Szóstek:

Szósta serię zmagań na siódmym szczeblu rozgrywkowym zainauguruje starcie Fortuny UA z FC United. Faworytem wydają się nominalni gospodarze, którzy wprawdzie są w połowie stawki, ale mają tyle samo punktów co trzecia drużyna w tabeli. Goście zaś przegrali wszystkie cztery mecze i zamykają tabelę 7.Ligi Letniej. Naszym zdaniem Fortuna dopisze do swojego konta kolejne trzy punkty, a poprowadzić ją do tego może najlepszy strzelec zespołu Taras Zazulyn. Chwile potem obejrzymy jeden z dwóch szlagierów tej serii. W szranki staną lider oraz były lider, a dokładnie FC Lunan podejmie Razam. Białorusini przed tygodniem doznali pierwszej porażki w sezonie, co Ukraińcy skrupulatnie wykorzystali, obejmując samotne prowadzenie w tabeli. Obie drużyny dzieli tylko 1 punkt, a więc stawka tego meczu jest fotel lidera. Faworyta nie ma. Jedni i drudzy zostawiają na boisku mnóstwo zdrowia, prezentując raczej zespołowy futbol. Mają jednak wyróżniających się na tle całej ligi graczy. Zakharii Mor to mózg zespołu gospodarzy, wśród gości najbardziej wyróżnia się najlepszy obecnie asystent ligi, Yauheni Khtasuk. Liczymy na wyrównany i emocjonujący bój, ale kwestię wyniku zostawiamy otwartą. Przechodzimy do dwóch wtorkowych meczów, które rozpoczniemy od konfrontacji KTS-u Zeszło z Zofijkami FC. Ostatnio ciut lepiej radzą sobie nominalni gospodarze, którzy wygrali dwa mecze z rzędu. To jednak goście w perspektywie całego sezonu wyglądają o punkt lepiej i są tylko 2 oczka od strefy medalowej. ZFC grają jednak w kratkę, zaś ich rywal wygląda jakby wskoczył na zwycięskie tory. Gospodarze grają zdecydowanie lepiej w ofensywie, zaś gości charakteryzuję najszczelniejsza defensywa w lidze!!! Stawką jest kontakt z czołówką, co na tym etapie sezonu jest bardzo istotne. To będzie bardzo ciekawe starcie, w którym nie widzimy faworyta. Drugi wtorkowy mecz to już walka o najniższy stopień podium, a na murawie zameldują się Moonfox oraz W1nners. Obie ekipy mają na koncie po 9 punktów, ale ostatnio lepsze humory dopisywały gościom, którzy w poprzedniej kolejce ograli niepokonanego dotąd lidera, który stracił swoją pozycję. Gospodarze z kolei po kilku efektownych zwycięstwach polegli z Zofijkami i to zdecydowanie. Indywidualności są po stronie Moonfoxa, którego do zwycięstw prowadzi lider wyścigu po koronę króla strzelców, Łukasz Rysz, który nad kolejnym zawodnikiem w klasyfikacji ma już 7 goli przewagi. Ich rywal takiej armaty nie ma, ale to bardzo doświadczony zespół, który ma kilku ciekawych graczy. Charakteryzuje ich jednak kolektyw, którego postawa jest jednak zależna od składu jakim się stawią. Widzimy wielkie emocje, ale postawimy na podział punktów. Pozostało nam starcie El Barrio FC kontra Walec II, w którym w roli faworyta widzimy gospodarzy. Meksykanie do tej pory wywalczyli 6 punktów, ale ostatnie dwa mecze przegrali. Nieźle prezentuję się Horacio Flores, który póki co punktuje najlepiej. Goście tymczasem nie mogą się odnaleźć w sezonie letnim. Trochę nieoczekiwanie Maciej Zarzycki i spółka przegrali wszystkie 5 meczów i tylko w jednym z nich otarli się o remis. Goście jednak mają kilku ciekawych graczy, a teraz gdy nie mają nic do stracenia mogą sprawić kilka niespodzianek. My jednak widzimy powrót na zwycięski szlak El Barrio FC.

Fortuna UA – FC United  1

FC Lunan – Razam  X

KTS Zeszło – Zofijki FC  X

Moonfox – W1nners  X

El Barrio FC – Walec II  1

 

8. Liga Szóstek:

Wielka sztuka przed drużynami z czołówki 8.Ligi Letniej, którzy w 6.kolejce będą bronić sowich pozycji. Pewny pozostania w strefie medalowej jest tylko lider, KP Kozia, który na start tej serii spotkań zmierzy się z Siopa Strikas. Tomasz Komor i spółka przed tygodniem wygrali czwarty mecz w sezonie, co przy drugiej porażce z rzędu Obłupanych pozwoliło im objąć samotne prowadzenie w tabeli. Goście wydają się być liderem, jednak SS zaczęli się rozkręcać. W trzech ostatnich meczach wywalczyli wszystkie 7 punktów i w przypadku zwycięstwa i sprzyjających wiatrów mogą wskoczyć na podium. Liczby przemawiają za liderem, ale widzimy spory potencjał w drużynie Macieja Kuligowskiego i postawimy na podział punktów. Chwile potem KS Na Pełnej zmierzy się z Przepiórkami Włochy i tutaj też może wydarzyć się wszystko. Gospodarze są w identycznej sytuacji co Siopa, a więc mogą zakończyć kolejkę w pierwszej trójce. Obie drużyny w tym sezonie już udowodniły swoją nieobliczalność. KSNP są tylko punkt za podium, zaś goście pokonali między innymi wicelidera, będąc ich pierwszym pogromcą tego lata. Zapowiada się bardzo ciekawa konfrontacja na remis. Wtorek będzie dniem meczowym 8.Ligi Letniej ponieważ dwa kolejne mecze również rozegramy tego dnia. O 20:30 Mercurial Team stanie w szranki z Semper Victorią. Obie drużyny przed tygodniem wygrały swoje pierwsze mecze w tej kampanii i obie sprawiły niespodzianki. MT po wielkich emocjach i świetnej postawie Grzegorza Himkowskiego pokonali Przepiórki, które tydzień wcześniej ograły lidera, Obłupanych. Co jednak ciekawe, SV prowadzona przed tygodniem przez Macieja Beręsewicza ograła tego samego rywala, sprawiając kolejną sensację. Morale obu drużyn znacznie wzrosły, co może tylko pozytywnie odbić się na widowisku. Stawiamy na sporo emocji, ale faworyta nie wskażemy. Na koniec wtorkowych zmagań obejrzymy drugi hit tej serii, w którym trzecia drużyna w stawce podejmie wicelidera. Na murawie zameldują się zespoły 1926 oraz FC Obłupani, a stawką tego meczu będzie pozycja wicelidera. Gospodarze jako jedyna drużyna 8 ligi jak dotąd nie przegrała, ale zdążyła zremisować dwa razy, a do tego ma do zagrania mecz zaległy. Goście z kolei  po kapitalnym początku lata, gdy zaliczyli trzy zwycięstwa potem złapali zadyszkę i przegrali dwukrotnie z drużynami z drugiej połowy tabeli, co sprawiło, że spadli na pozycje wicelidera. Dostali już zatem podwójny zimny prysznic i teraz muszą się obudzić, bo grupa pościgowa jest duża i jest bardzo blisko. Będzie to starcie doświadczenia z młodym pokoleniem, w którym widzimy podział punktów. Pozostało na środowa konfrontacja Finansovej II z Żabką Polska, w której faworytem wydają się być ci drudzy. Ekipa Mateusza Machnio wygrała tylko 1 z 3 meczów, co obecnie daję jej przedostatnią pozycję w tabeli. Goście tymczasem przed tygodniem zmarnowali szansę na wskoczenie na pozycję wicelidera, ulegając SS. Żabka jeżeli chcę myśleć o medalach musi wrócić do wygrywania, czego Finansova na pewno jej nie ułatwi. Naszym zdaniem goście nie mając już nic do stracenia mogą sprawić psikusa nie jednemu faworytowi. Podobnie widzimy to w tym przypadku, gdzie po zaciętej rywalizacji postawimy na podział punktów. 

Siopa Strikas – KP Kozia  X

KS Na Pełnej – Przepiórki Włochy  X

Mercurial Team – Semper Victoria  X

1926 – FC Obłupani  X

Finansova II – Żabka Polska  X

 

9. Liga Szóstek:

Na dziewiątym szczeblu pierwsza trójka w tabeli w 6 serii spotkań ma teoretycznie łatwe zadania. Najciekawiej zapowiada się konfrontacja o pozostanie w kontakcie ze ścisłą czołówką, a przy sprzyjających wiatrach nawet o miejsce w czołówce. Dniem meczowym na tym szczeblu będzie poniedziałek, kiedy to rozgramy 4 z 5 meczów. o 19 na murawie zameldują się FC Radler oraz KS Syfon, czyli siódma drużyna w stawce podejmie trzecią. Faworytem są goście, którzy mają 6 punktów więcej. Gospodarze to jednak specjaliści od remisów, których uzbierali już 4 z 5 rozegranych meczów. Rywalem są zatem nie wygodnym, ale Syfon ma w składzie Wojtka Kucharka czy Krzysztofa Matyję, którzy punktują najlepiej z zespołu. Stawiamy na minimalne zwycięstwo gości. Na sektorze obok dojdzie do starcia, które zapowiada się najciekawiej. W szranki staną RKS Pendrachy oraz Stado Szakali. Obie drużyny w poprzedniej serii zanotowały porażki, które skomplikowały ich sytuacje. W lepszej jest RKS, który ma 2 punkt przewagi na rywalem i 1 oczko straty do strefy medalowej. Indywidualności są także po jego stronie, gdzie bryluje Olaf Oretko, jeden z najlepszych strzelców ligi. Większe doświadczenie z kolei widzimy po stronie gości, a to wszystko sprawia, że postawimy na remis. W meczu numer 3 ostatnia w stawce KTS Chimera podejmie Cool Team, który zakotwiczył na drugim miejscu w tabeli. Ekipa Andrzeja Krawczyka prowadzona do boju przez Sebastiana Maśniaka ma tylko 1 punkt straty do lidera, którego pozycję będzie atakować. KTS w tym sezonie nie może się odnaleźć, przegrywając mecz za meczem. Niestety dla nich tym razem widzimy podobny scenariusz i postawimy na zwycięstwo Cool Teamu. Na koniec poniedziałkowych zmagań trzeci od końca Zimmer Biomet zmierzy się z Brygadą 75, która walczy o powrót na podium. Gospodarze dopiero przed tygodniem wygrali swój pierwszy mecz, podczas gdy goście mają na koncie 7 oczek i tracą do podium tylko 2. Co jednak ciekawe obie ekipy dzielą tylko 3 punkty, a więc ewentualne zwycięstwo gospodarzy może namieszać w tabeli. Postawimy na zaciętą rywalizację, w której wynik jest sprawą otwartą. Tymczasem w jedynym środowym meczu lider rozgrywek, Airwent podejmie przedostatnią drużynę w tabeli, FC Torpedo. Darek Malewski i spółka w tej edycji nie znaleźli pogromcy. Tylko raz podzielili się punktami z Radlerem, ponadto wygrali wszystko, a w kapitalnej formie jest lider obu klasyfikacji indywidualnych, Dmytro Zhdanov. Torpedo to młoda i bardzo waleczna drużyna, ale murowanym faworytem jest tutaj Airwent.  

FC Radler – KS Syfon  2

RKS Pendrachy – Stado Szakali  X

KTS Chimera – Cool Team  2

Zimmer Biomet – Brygada 75  X

Airwent – FC Torpedo  1

 

10. Liga Szóstek:

Spory ścisk mamy w czołówce 10.Ligi Letniej, gdzie w szóstej serii spotkań zapowiada się kilka ciekawych konfrontacji. Zaczniemy od jedynego poniedziałkowego starcia Ojców RKS-u ze Spartą. Gospodarze ostatnio złapali zadyszkę, gdy po dwóch zwycięstwach w meczach 2 i 3, doznali dwóch porażek z rzędu i praktycznie wypadli z walki o medale. Chyba, że wygrają wtedy zbliżą się do swojego oponenta na 3 oczka. To jednak Sparta wydaje się być murowanym faworytem tego meczu. Goście tylko na start rozgrywek zanotowali wpadkę, potem wygrali cztery mecze, a świetny sezon rozgrywa Shalva Uznadze, który już trzy razy poprowadził kolegów do triumfów. W tym zestawieniu postawmy na zwycięstwo gości. Tymczasem dzień później lider rozgrywek zmierzy się z ostatnim zespołem w stawce, czyli FC Devs podejmą Marsylię. Faworyt nasuwa się sam. Postawa, liczby, pozycja w tabeli, to tylko niektóre argumenty, które przemawiają za liderem. My oczywiście postawimy na niego, ale musimy go uczulić, bo w poprzedniej kolejce Marsylia dała próbkę swoich możliwość, odprawiają z kwitkiem Ojców RKS-u. Przechodzimy do środowych spotkań, które zaczniemy od starcia Szybkiego Shotu z TS Amebą. Gospodarze plasują się w połowie stawki, podczas gdy goście z trzema punktami mniej zajmują przedostatnią pozycję. W lepszych humorach z pewnością będą gospodarze, którzy przed tygodniem w końcu odnieśli drugie zwycięstwo. Liczymy na sporo emocji i zaciętej rywalizacji. Faworyta jednak nie widzimy. W drugim środowym meczu na murawie zameldują się: wicelider oraz czwarta drużyna w stawce, czyli GNS Warszawa podejmie NKS Piotrovię. Gospodarze przegrali tylko z liderem, ponadto ograli wszystkich na swej drodze. W formie są Bartek i Paweł Gwóźdź, czołowi strzelcy ligi. Tymczasem gracze w seledynowych trykotach przegrali już dwa razy, z liderem i trzecią drużyną w stawce. Obie ekipy dzielą trzy punkty, a zatem stawką meczu jest bardzo wysoka. Wspomnieliśmy o liderach gospodarzy, to musimy się zatrzymać przy tym, który prowadzi do zwycięstw gości. Mowa o Władysławie Oryszczuku, który jest obecnie najlepszym strzelcem rozgrywek. Zacieramy dłonie na wielkie emocje, których jesteśmy pewni. Nie widzimy jednak faworyta, a kwestia wyniku jest otwarta. Na koniec w czwartkowy wieczór Forteca Bielany stanie w szranki z Neostands. Będzie to starcie sąsiadów z dolnych partii tabeli, których dzielą 3 punkty na korzyść gości. Mają oni na koncie dwa zwycięstwa, podczas gdy rywal raz schodził z murawy jako zwycięzca. Tutaj również spodziewamy się zaciętej rywalizacji, w której może wydarzyć się wszystko.  

Ojcowie RKS-u – Sparta  2

FC Devs – Marsylia  1

Szybki Shot – TS Ameba  X

GNS Warszawa – NKS Piotrovia  X

Forteca Bielany – Neostands  X

 

11. Liga Szóstek:

Na jedenastym szczeblu ligi letniej mamy żelazną pierwszą trójkę, która już wypracowała sobie solidną zaliczkę nad resztą stawki. 6.kolejkę zaczniemy jednak od starcia drużyn z drugiej połowy tabeli, a dokładnie Copanina podejmie Team Ivulin 2023. Z tego zestawienia ciut lepiej prezentuje się ekipa Dominiki Leśniak, która zgromadziła dwa punkty więcej. To jednak goście ostatnio punktowali, notując remis. Copanina z kolei świetnie zaczęła sezon, od dwóch zwycięstw, ale potem zweryfikowały ją drużyny wyżej notowane. Obie ekipy są głodne zwycięstwa, co zwiastuje nam ogrom emocji. Stawiamy na podział punktów. W drugim poniedziałkowym meczu faworyt nasuwa się sam. GGiP Adwokaci staną w szranki z BakerTilly TPA, czyli lider podejmie przedostatnią drużynę w tabeli. Naszym zdaniem nie ma innej opcji jak zwycięstwo lidera, którego pierwsze skrzypce gra trio: Maciej Kurpias – Rafał Taborski – Bartłomiej Gilewski. W ostatnim poniedziałkowym meczu zetrą się ze sobą sąsiedzi z tabeli, którzy teoretycznie są tuż za strefą medalową. Czwarta w tabeli Piłeczka Lobem zmierzy się Cool Teamem II, który plasuję lokatę niżej. Co jednak ciekawe Andrzej Krawczyk i spółka mają w zanadrzu mecz zaległy. Obie ekipy by marzyć jeszcze o medalach muszą wygrać, co sprawia, że zawody powinny być bardzo zacięte. Faworyta jednak nie ma, a kwestia wyniku pozostaje otwarta. Dzień później obejrzymy hit kolejki, w którym RKS Huragan Czeczotka zawalczy z FC Albatrosem o pozycje wicelidera. Obecnie obie ekipy mają po 12 punktów, ale zdecydowanie lepszą różnica goli mogą pochwalić się goście, którzy mają drugi atak ligi. Także w defensywie są na takiej samej pozycji ale ich rywal na w swoim składzie prawdziwego snajpera. Mowa o Pawle Wysockim, drugim strzelcu ligi. To wszystko sprawia, że w meczu tym może wydarzyć się absolutnie wszystko. Na zakończenie kolejki w jedynym czwartkowym starciu siódmy w stawce Wolf Hart podejmie „czerwoną latarnie” 11 ligi, Szwagrów. Gospodarze lato zaczęli od dwóch porażek, ale potem wprawdzie w kratkę, ale wygrali dwa z trzech meczów, pnąc się w ligowej tabeli. Goście tymczasem jak dotąd nie zdobyli choćby punktu, na co mają ogromny apetyt. To może jednak nie wystarczyć na Victora Buhaia i spółkę, którzy wygląda na to, że się rozkręcają. Stawiamy na trzecie zwycięstwo w sezonie Ukraińców.

Copanina – Team Ivulin 2023  X

GGiP Adwokaci – BakerTilly TPA  1

Piłeczka Lobem – Cool Team II  X

RKS Huragan Czeczotka – FC Albatros  X

Wolf Hart – Szwagry  1

 

12. Liga Szóstek::

Czas na 12.Ligę Letnią, gdzie w 6.kolejce czeka na nas komplet spotkań. Zaczniemy od poniedziałkowego hitu kolejki, w którym Pure Play zmierzy się z Zespołem R. Będzie to starcie lidera z trzecim zespołem w stawce, co jednak najistotniejsze dzieli je aż sześć punktów. Gospodarze przed tygodniem pokonali inną niezwykle ciężką przeszkodę, Mehisto zsyłając go za podium. Na jego miejsce wskoczyli goście, ale to akurat był regres z drugiego miejsca. W poprzedniej kolejce wyszło ile dla drużyny znaczy Norbert Chorostowski, gdy pod jego nieobecność zostali rozbici przez Sokil. Jeżeli snajper „Błękitnych” zjawi się na meczu wtedy goście mają szanse, w innym przypadku faworyt jest pewny. Tak czy siak postawimy na zwycięstwo Antoniego Starzyńskiego i spółki. Przechodzimy do wtorkowych meczów, które rozpocznie konfrontacja Drogi z Bonifikartą Enjoyers, sąsiadów z dolnych partii tabeli. Obie ekipy zgromadziły po 6 punktów. Gospodarze po słabszym okresie przed tygodniem w końcu wygrali, podczas gdy goście wręcz odwrotnie. Po dwóch zwycięstwach przed tygodniem przegrali. Czy Droga podtrzyma formę, czy może na zwycięski szlak wróci BE? Przekonamy się we wtorek, my tymczasem widzimy podział punktów. Równocześnie na sektorze obok także zmierzą się sąsiedzi z tabeli, ale plasujący się ciut wyżej. Chłopcy do bicia staną w szranki z PAOK-iem Syfoniki, a lepiej do tej pory radzili sobie gospodarze. Mają oni już na koncie 9 punktów, a wiec tyle samo co trzeci zespół w stawce. Goście mają jednak tylko 2 oczka mniej, zatem stawka meczu jest bardzo duża. Obie drużyny ostatnio wygrały, a więc ich morale powinno być korzystne. Spodziewamy się bardzo zaciętej rywalizacji, w której wynik jest sprawa otwartą. Tymczasem w środowy wieczór ETV Ulubiona o pierwsze punkty powalczy z wiceliderem Sokilem. Nie wróżymy gospodarzom sukcesu. Goście ostatnio rozbili ZR w meczu o pozycje wicelidera i nie zamierzają zwalniać tempa. My im zwiastujemy kolejne zwycięstwo tego lata. Pozostało nam jedyne czwartkowe spotkanie Mehisto z Aplikacjami Krytycznymi. Tutaj również faworyta wskazać nie problem. Gospodarze są mocno podrażnieni faktem, że ostatnio przegrali pozycje w strefie medalowej i teraz musza uważać żeby czołówka im nie odjechała. Goście z kolei wygrali tylko jeden z pięciu meczów i w tym starciu nie powinni mieć wiele do powiedzenia. Oczywiście dopóki piłka w grze może wydarzyć się wszystko, ale stawiamy na pewne zwycięstwo Mehisto.

Pure Play – Zespół R  1

Droga – Bonifikarta Enjoyers  X

Chłopcy do bicia – PAOK Syfoniki  X

ETV Ulubiona – Sokil  2

Mehisto – Aplikacje Krytyczne  1

Sponsorzy