Wiosna w pełni – zapowiedź 6. kolejki Ligi Bemowskiej!

W ten weekend na Bemowie czeka nas potężna dawka futbolu. Liderzy w niemal każdej lidze będą grali z teoretycznie słabszymi przeciwnikami, a takie mecze często bywają najcięższe. I tak na pierwszoligowych murawach w siódemkach FC Hermes skonfrontuje się z FC Warsaw United, stopień niżej KP Kozia będzie starała się zatrzymać rozpędzony Civas. Na trzecim froncie Szczęki Szczęśliwice będą rywalizowały z doświadczonym Pohyblem, na czwartym zaś ciekawie powinno być w starciu Energetyka z Kristalem. W piątej lidze zobaczymy szlagier pomiędzy Tornado UA i FC Kazubów, w szóstek z kolei niepokonana FC Stała Gwardia zagra z nieobliczalnym FC Buchem. Na mniejszych boiskach również nie zabraknie dobrej piłki. W SuperLidze6 hitem będzie spotkanie In-Plus Pojemnej Haliny z KS Browarkiem, na pierwszym szczeblu Gramy Czasami zmierzą się z Drink Teamem. W drugiej klasie rozgrywek prowadzący w tabeli FC Warsaw Team spotka się z zawsze groźnym Marketing Match, poziom niżej rewelacyjny East Crew podejmie przeżywający spory kryzys KS Syfon. I na koniec, na czwartym levelu Zespół R sprawdzi formę FC Kanwy. Zapraszamy na zapowiedź 6. kolejki Ligi Bemowskiej!

 

1. Liga Siódemek:

W ekstraklasie nie spodziewamy się większych niespodzianek. Na początek, FC Warsaw United podejmie lidera, FC Hermes, który raczej gładko powinien się z nimi rozprawić, biorąc pod uwagę ich aktualną formę. Ekipa Artema Pierova jako jedyna nie przegrała jeszcze żadnego meczu i ma komplet punktów, choć w ostatnim spotkaniu było blisko, żeby zaliczyli wpadkę. Wyszli jednak z opresji, a po tym poznaje się charakter najlepszych. Następnie, Dynamo zmierzy się z Moszna Squadem. Choć gospodarze znajdują się o 3 pozycje wyżej w tabeli, dzieli ich zaledwie punkt, a Michała Burzyńskiego i jego kolegów nigdy nie można skreślać. Trudno wskazać jednoznacznego faworyta do zwycięstwa, ale podział punktów również by nas nie zdziwił. Równolegle na drugim boisku, przedostatnie Zmarnowane Talenty zagrają z Gladiatorami, którzy grają w tym sezonie mocno „w kratkę”. Mimo to, podopieczni Rafała Osińskiego to znana i ceniona marka, dlatego jeśli Michał Dryński i Adrian Giżyński, którzy w tym sezonie stanowią o sile zespołu, ponownie zagrają na miarę swoich możliwości, nie powinni mieć większych problemów ze zdobyciem pełnej puli punktów. Godzinę później, trzeci Altus, który chyba wraca na zwycięskie tory po dwóch porażkach, wyjdzie naprzeciw „czerwonej latarni” ligi - Zjazdu. Trio Pikulski - Muzyka - Domka wydaje się być w tej rundzie wręcz nie do zatrzymania, jednak z drugiej strony barykady, goście nie raz pokazali, że trzeba się z nimi mocno namęczyć, żeby wygrać. Najwyraźniej było to widać chyba w ich poprzednim meczu z aktualnym liderem, zatem kto wie, może przy pomyślnych wiatrach i odrobinie szczęścia, będą w stanie zrobić niespodziankę. 6. Kolejkę zakończy starcie wicelidera, Chemika Bemowo, z Harataczami. Oprócz małego potknięcia na starcie, „zieloni” idą jak burza i wygrywają z każdym. Drużyna Patryka Rosłańca z pewnością nie jest łatwym przeciwnikiem, o czym świadczy między innymi bardzo mała liczba straconych bramek. Choć Damian Świerblewski i Maciej Skurzyński grają jak natchnieni, mogą się sporo namęczyć z blokiem obronnym swoich rywali. Koniec końców jednak wydaje nam się, że to gospodarze mogą minimalnie zwyciężyć.

FC Warsaw United - FC Hermes  2
Dynamo - Moszna Squad  X
Zmarnowane Talenty - Gladiatorzy  2
Altus - Zjazd  1
Chemik Bemowo - Haratacze  1

2. Liga Siódemek:

Na zapleczu pierwszej ligi emocji również nie zabraknie. Na start, Los Lamusos będzie próbowało wyjść z ostatniej pozycji w tabeli, podejmując Lyreco Maćka Szpakowskiego. Gospodarze tracą zdecydowanie mniej goli, jednak koniec końców i tak ten sezon nie jest dla nich udany. Ciężko stwierdzić, kto wyjdzie z tego pojedynku zwycięstwo, zatem na weryfikację musimy poczekać do soboty. Następnie, BKS Górki 04, czyli aktualny wicelider, zagra z przedostatnim Dynamitem Warszawa. Tu nie przewidujemy większych niespodzianek i stawiamy raczej na zwycięstwo gospodarzy. Dla Igora Jaszczaka i Adama Marcinkiewicza, którzy stanowią o głównej sile „Żółtych”, będzie to idealna  okazja do poprawy swoich indywidualnych osiągów, a może nawet wysunięcie się na prowadzenie. Goście do tej pory przegrali praktycznie wszystko, oprócz ostatniego spotkania z ostatnią ekipą w tabeli, zatem nic nie wskazuje na to, by poprawili swój dorobek punktowy w tym starciu. Sobotnie granie zakończy mecz Defenders - FC Hermes II. Oba zespoły grają bardzo ofensywny i przyjemny dla oka futbol, zatem z pewnością kwestia trzech punktów będzie kwestią otwartą i może potoczyć się w obydwie strony. Goście jednak, rozognieni po ostatniej bolesnej w kontekście walki o tytuł porażce, będą chcieli totalnie zdominować swoich rywali i nie przegrać już nic aż do samego końca, żeby zachować szanse na końcowy triumf w rozgrywkach. Pomocny może być tu m.in. Denis Chystiakov, który jest w gazie. Pozostałe dwa mecze rozegramy w niedzielę, kiedy to Old United stanie naprzeciw FC Zaborowa, a KP Kozia zmierzy się z Civasem. W tej pierwszej rywalizacji postawilibyśmy raczej na gospodarzy, którzy zanotowali dwie wygrane z rzędu, zatem będą mieli ochotę na trzecią. Goście są teoretycznie słabsi, choć jeśli Sylwester Jacewicz będzie miał swój dzień, może naprawdę poważnie zagrozić obronie przeciwników. Przed spotkaniem jednak, większe szanse na zwycięstwo mają zdecydowanie gospodarze, choć jesteśmy bardzo ciekawi końcowego rezultatu. Co do meczu Koziej z Civasem, raczej nietrudno przewidzieć, kto wyjdzie z niego z tarczą. Rozpędzona ekipa gości na czele z Łukaszem Pruszyńskim i Kamilem Modzelewskim, których tyłów świetnie pilnuje Kamil Jurga jest jedyną drużyną z kompletem punktów i pewnie kroczy po mistrzostwo, zatem znajdujący się na szóstym miejscu z zaledwie czterema oczkami gospodarze raczej nie stanowią dla nich większego zagrożenia.

Los Lamusos - Lyreco  X
BKS Górki 04 - Dynamit Warszawa  1
Defenders - FC Hermes II  2
Old United - FC Zaborów  1
KP Kozia - Civas  2

3. Liga Siódemek:

Wszystkie spotkania w trzeciej lidze rozegramy w niedzielę, począwszy od meczu Szczęk Szczęśliwice, czyli aktualnego lidera, z siódmym Pohyblem. Barniba Chlipalski  i Mikołaj Ostoja-Ciemny to dwa nazwiska, które prawdopodobnie będą się śniły w koszmarach obrońcom gości. Gospodarze są w absolutnym gazie i raczej ciężko będzie, by ich przeciwnicy urwali im punkty. Stawiamy zatem klasyczną „jedynkę”. Następnie, KS Na Pełnej podejmie swoich sąsiadów w tabeli, czyli Legion. Choć goście są w lepszej formie, a Bartek Adamiak z Pawłem Grzelą sukcesywnie rozmontowują formacje obronne swoich rywali, podział punktów w tym spotkaniu nie będzie zaskoczeniem. Obie strony mają swoje argumenty, zatem najlepiej będzie, jeśli po prostu poczekamy i zobaczymy tę rywalizację na własne oczy. W samo południe, Drink Men stanie naprzeciw St. Varsovii, która zdecydowanie w tym sezonie zawodzi. Mając w swoim składzie takie nazwiska jak Karol Mroczkowski, który co prawda wypadł z gry przez kontuzję, czy Kamil Łukasik, zaledwie ósma pozycja gości może zaskakiwać. Ale tak to w futbolu czasami jest, że nie zawsze ci najlepsi muszą zawsze zwyciężać. Drink Men z kolei nie potrafi wygrać od dwóch spotkań. Pytanie, czy po dobrym początku to jakiś większy kryzys, czy tylko chwilowa zniżka formy. Nam wydaje się, że mimo wszystko Mirosław Wyszczelski i jego team będzie w stanie tę passę przerwać właśnie w meczu z Varsovią. Potem, Chyże Rosomaki, które okupują przedostanie miejsce w tabeli, zagrają z drugim Agil At Agord. Koledzy Damiana Metryki jako jedyni nie przegrali jeszcze żadnego meczu, zatem wciąż znajdują się w czynnej walce o mistrzostwo. W tym starciu nie powinni mieć zatem żadnych większych problemów, a dopisanie sobie trzech punktów powinno być jedynie formalnością. Na koniec, ostatnie Orły Leszka zmierzą się z Wariatami Kuchara. Tu, podobnie stawiamy „dwójkę”, przewidując raczej wysokie zwycięstwo gości.  

Szczęki Szczęśliwice - Pohybel  1
KS Na Pełnej - Legion  X 
Drink Men - St. Varsovia  1
Chyże Rosomaki - Agil At Agord  2
Orły Leszka - Wariaty Kuchara  2

4. Liga Siódemek:

W czwartej lidze czekają na nas cztery spotkania. Na początek, w sobotę, Chlejsy FC podejmą Random Team, który po świetnym początku, zanotował dwie porażki z rzędu i z pewnością będzie chciał pokazać, że to tylko chwilowy dołek. Gospodarze jeszcze nie przegrali żadnego meczu, zatem zadanie dla gości będzie trudne. Jeśli jednak duet Śmiałek-Borys zagra tak, jak przyzwyczaili nas do tego w pierwszych dwóch meczach, ich zespół może powalczyć nawet o pełną pulę. Poczekajmy zatem, aż murawa zweryfikuje. Następnie, w niedzielę, Energetyk, czyli aktualny lider, zagra z trzecim Kristalem. Obrońcy ekipy Rafała Stefanka będą musieli uważać na rozpędzonego Kollę Franklina, który stanowi o sile ofensywnej gości. Mimo wszystko wydaje nam się, że „niebiescy” są lepiej poukładaną drużyną na wszystkich płaszczyznach, co pozwoli im dopisać sobie kolejne trzy punkty. Potem, Bemovia stanie naprzeciw Reytana. Ciężko wskazać tu jednoznacznego faworyta, bowiem sytuacja obu ekip wygląda bardzo podobnie, a kluczowe będzie tutaj przygotowanie taktyczne i motoryczne. My stawiamy raczej na remisowy rezultat. Na koniec, ostatni R-Gol zmierzy się z Los Blancos. Zespół Marcusa Eshuna ma najwięcej straconych goli w całej lidze, podczas gdy ich przeciwnicy na czele z Hussamem Hussainem grają bardzo ofensywny futbol, co tylko utwierdza nas w przekonaniu, że również tym razem zgarną trzy oczka.

Chlejsy FC - Random Team  X
Energetyk - Kristal  1
Bemovia - Reytan  X
R-Gol - Los Blancos  2

5. Liga Siódemek:

Na piątym poziomie rozgrywkowym czeka na nas aż sześć meczów - po dwa w sobotę i niedzielę. Na początek, Wybrzeże Klatki Schodowej, które okupuje ostatnią pozycję w tabeli, podejmie Gyros Gaming. Mimo, że dla gości ten sezon wcale nie jest idealny, w tym spotkaniu powinni raczej bez problemu zwyciężyć, choć z pewnością będą chcieli oszczędzić jeszcze trochę sił na kolejne, które rozegrają już dwie godziny później. Tym razem ich przeciwnikiem będzie Piotrovia, która zajmuje stabilne miejsce w samym środku stawki. Biorąc pod uwagę zmęczenie, ale i potencjał obu ekip, stawiamy raczej na remis. Sobotnie granie zamknie starcie GKS-u Tachimetr Warszawa z Wybrzeżem Klatki Schodowej, które również rozegra tego dnia swój drugi mecz. Stawiamy raczej na gospodarzy, którzy będą mieli przewagę świeżości, podczas gdy rywale będą już wybiegani. Następnie, w niedzielę, Tornado UA, czyli aktualny lider, stanie naprzeciw FC Kazubowa. Czy młoda krew w ekipie gości będzie w stanie pokonać prawdziwą maszynę, jaką są zawodnicy z Ukrainy? Raczej nie stawialibyśmy na niespodziankę, zwłaszcza biorąc pod uwagę formę duetu Zolotyi-Chernitskyi, który może nieźle namieszać w obronie przeciwników. O godzinie 15.00 naprzeciw Nie Ma Mocnych staną piłkarze Gur-Budu, który zajmuje daleką, przedostatnią pozycję w tabeli. Gospodarze, na czele z Tomaszem Świdrem, wygrali swoje poprzednie dwa mecze i na pewno będą chcieli podtrzymać zwycięską passę, dopisując sobie kolejne trzy punkty, które być może pozwolą im na wskoczenie na podium. Na sam koniec, Zielony Stolik, który być może wreszcie odnalazł właściwą taktykę i ustawienie w swoim zespole, podejmie Abnegat. Choć goście zajmują wysokie, drugie miejsce, coś mówi nam, że Kacper Śmiałek i jego podopieczni mogą napsuć im trochę krwi, a może nawet urwać jakieś punkty. Na ten moment stawiamy bezpieczną „dwójkę”, jednak jesteśmy bardzo ciekawi przebiegu gry.

Wybrzeże Klatki Schodowej - Gyros Gaming  2
Gyros Gaming - NKS Piotrovia  X
GKS Tachimetr Warszawa - Wybrzeże Klatki Schodowej  1
Tornado UA - FC Kazubów  1
Nie Ma Mocnych - Gur-Bud  1
Zielony Stolik - Abnegat  2

6. Liga Siódemek:

W najniższej klasie rozgrywkowej szóstą kolejkę rozpocznie spotkanie Warszawy Utd z Gołkowem, w którym w lepszej sytuacji wydają się być gospodarze. Dobra forma całego zespołu, a w szczególności Christophe'a Kalaby, może być kluczowa w kontekście zdobycia kolejnych punktów. Choć ich rywale również grają dobrze, wydaje nam się, że w tych kluczowych momentach nieco większą skutecznością wykażą się gospodarze. Następnie, zmierzą się ze sobą drużyny z dwóch przeciwległych końców tabeli, czyli TS Kopernik i Izba Wytrzeźwień. Nie przewidujemy tu większych niespodzianek i stawiamy raczej na pewny triumf gospodarzy, których styl gry naprawdę imponuje. Równo w południe arbiter rozpocznie starcie Czupakabr Warszawa z Drogą. Ekipa Mariana Rokosza nieprzerwanie prezentuje się dobrze w pierwszych połowach, jednak w drugich niestety zmęczenie robi swoje. Gospodarze natomiast tego sezonu również do udanych zaliczyć nie mogą, zatem bardzo możliwe, że goście zdobędą swoje pierwsze punkty. My bezpiecznie typujemy remis. W kolejnym meczu, FC Buch podejmie lidera, czyli Stałą Gwardię. Zespół Adama Smolenia absolutnie zdominował szóstą ligę w tej rundzie, wiodąc prym zarówno w klasyfikacji ogólnej, jak i rankingach strzelców i asystujących. Choć Maćkowi Szpakowskiemu i jego kolegom nie można odmówić walki i determinacji, w tym wypadku mogą być raczej bezradni. Na sam koniec, na boisko wyjdą sąsiedzi w tabeli - TSP Szatańskie Pęto i Le Cabaret. Bardzo podobny styl gry i sytuacja punktowa prowadzą nas do wniosku, że jednoznacznego faworyta ciężko tu wskazać, a podział punktów będzie raczej sprawiedliwym rezultatem.

Warszawa Utd - Gołków Crew  1
TS Kopernik - Izba Wytrzeźwień  1
Czupakabry Warszawa - Droga  X
FC Buch - FC Stała Gwardia  2
Le Cabaret - TSP Szatańskie Pęto  X

SuperLiga6:

Czas na omówienie tego, co nasz czeka na mniejszych boiskach. Zaczniemy naturalnie od SuperLigi6, gdzie obejrzymy jak zwykle cztery spotkania. Na otwarcie Grottgera Team zmierzy się z Boca Seniors. Zaczniemy od tej drugiej załogi. Boca, mimo zerowego dorobku, notuje ciągły progres i tydzień temu bliska była pierwszych punktów. Jednak tutaj team, w którym prym wiedzie Łukasz Pruszyński nie będzie faworytem. Po pierwsze dlatego, że mają znacznie mniejsze doświadczenie niż rywale. A po drugie – GT już nie mają miejsca na żadne pomyłki. A zespół, który ma w składzie Damiana Patokę czy też Kamila Modzelewskiego z obowiązku takie mecze musi wygrywać. Następnie eXc Mobile Ochota zmierzy się z FK Almazem. Po dotkliwej porażce z zeszłej kolejki Kamil Jurga i jego świta z pewnością będą chcieli szybko się zrewanżować i powrócić do walki o złoto. Stąd też, tak jak Grottgera, będą na musie, by ograć niżej notowanego przeciwnika. Te drużyny mierzyły się ze sobą zimą i wtedy obejrzeliśmy dość zacięte widowisko, ale koniec końców gorą była Ochota. Wydaje się, że i tym razem tak będzie, ale niezawodny Ihar Bakun zrobi wszystko, żeby było inaczej. Potem na murawie zameldują się In-Plus Pojemna Halina oraz KS Browarek. Będzie to starcie z cyklu „siadamy głęboko w fotelach, zapinamy pasy i startujemy”. Gdy naprzeciw siebie staną wicelider i lider SuperLigi6, to nie może być inaczej. Tak naprawdę każdy scenariusz jest tu możliwy, ale jednego jesteśmy pewni – poziom piłkarski będzie niesamowicie wysoki. Zadbają o to przede wszystkim tacy zawodnicy jak Bartek Przyborek czy też Tomek Pietrzak. W tej konfrontacji postawimy na znajdujący się w rewelacyjnej dyspozycji Browarek, który ostatnio w spektakularny sposób rozbił Ochotę, ale, jak wspomnieliśmy wyżej, wszystko się tu może zdarzyć. I na koniec obejrzymy w akcji SS Cyrkulatkę oraz FC Franklin Club. W poprzednią niedzielę oba zespoły w końcu się przełamały i teraz jest dobra okazja, by pójść za ciosem. Z jednej strony będzie Adam Mazurek z Patrykiem Krygielem, z drugiej Hubert Pakuła z Patrykiem Roguskim, toteż o brak goli nie mamy się co martwić. A kto tutaj ma większe szanse na zwycięstwo? Trudno powiedzieć. Nam tu pachnie remisem i dlatego w naszym typerku zaznaczamy X.

Grottgera Team - Boca Seniors 1
eXc Mobile Ochota - FK Almaz 1
In-Plus Pojemna Halina - KS Browarek 2
SS Cyrkulatka - FC Franklin Club X

1. Liga Szóstek:

Dużo dobrego grania obejrzymy w Pierwszej Lidze Szóstek. Na dzień dobry zmierzą się W1nners oraz Bad Boys Zielonki, czyli ekipy, które póki co wiosną zawodzą. Niemniej znacznie lepsze wrażenie robili na nas Bad Boysi, którzy co prawda zdobyli tyle samo punktów co rywale (trzy), ale potrzebowali do tego dwie gry mniej. Dlatego tu stawiamy na Pawła Szczepaniaka i spółkę, chociaż BBZ, żeby wygrać, będą musieli uważać na Macieja Jurczaka. Następnie All4One zmierzy się z Kindybałami FC. Tutaj nie mamy wątpliwości, że faworytem będą trzeci w ligowej stawce A4O z Karolem Kubickim i Igorem Szymańczykiem na czele. W starciu z ostatnim zespołem w tabeli Niebiesko-granatowi będą pewnie chcieli szybko „zrobić wynik”, a potem już oszczędzać się, bo czeka ich jeszcze konfrontacja z wiceliderem FC NaNkacu. Kindybały zaś póki co nie mogą się odnaleźć po awansie, chociaż Filip Sikorski nie zawodzi. Ogólnie ciężki weekend przed ekipą w bordowych trykotach, gdyż tuż po spotkaniu z All4One zmierzą się nie mniej wymagającym przeciwnikiem, czyli FC Zielonym Alkobusem. Team, w którym prym wiedzie Karol Nowak dosyć długo pauzował i teraz z pewnością będzie głodny futbolu. I dostanie go w podwójnej dawce, o czym napiszemy później. Lecz wracając do rywalizacji K FC vs FC ZA, to według nas górą powinni tu być nominalni gospodarze, którzy naprawdę mają ogromną moc w ofensywie. A dodatkowo oponenci będą zmęczeni po meczu z A4O. Następnie na murawie ponownie zamelduje się wspomniane All4One, którzy spotkają się z Kacami z Pawłem Wojsławem i Maciejem Paluchowskim na pokładzie. I tutaj każdy scenariusz jest możliwy, chociaż my spodziewamy się niezwykle zaciętych zawodów. Po pierwsze dlatego, że obie drużyny znają się znakomicie, więc trudno będzie o zaskoczenie. A po drugie – ich dwie ostatnie gry zakończyły się remisami. Dlatego my typujemy bezpieczny X. Podziału punktów spodziewamy się też, gdy na placu zameldują Bad Boys Zielonki i FC Zielony Alkobus. I dla tych zespołów także będzie to drugi mecz tego dnia. Ciekawi nas, kto tu lepiej będzie zarządzał siłami, ale zarówno jedni, jak i drudzy mają mocną i szeroką kadrę, więc pary nie powinno nikomu zabraknąć. Nam pachnie tu podziałem punktów, ale być może jedna z indywidualności przesądzi o zwycięstwie? Zobaczymy. I na sam koniec Drink Team postara się zatrzymać rozpędzone Gramy Czasami. W tej konfrontacji faworytem, rzecz jasna, będzie aktualny lider mający kadrze ma tylu świetnych zawodników, którzy mogą przesądzić o wygranej, że można by długo wymieniać. My skupimy się dwóch – na dysponującym znakomitym przeglądzie pola Wojtku Tarczyńskim oraz golkiperze Krzysztofie Michałowskim, przed którym sporo pracy. A to wszystko dlatego, że w mega gazie jest Norbert Taras, ikona DT. Toteż GC nie będą tu mieli tak łatwo, ale mimo wszystko powinni sobie poradzić.

W1nners - Bad Boys Zielonki 2
All4One - Kindybały FC 1
FC Zielony Alkobus - Kindybały FC 1
FC NaNkacu - All4One X
Bad Boys Zielonki - FC Zielony Alkobus X
Gramy Czasami - Drink Team 1

2. Liga Szóstek:

Pora na Drugą Ligę Szóstek, gdzie od razu zaczynamy mocnym uderzeniem, czyli spotkaniem FC Warsaw Team i Marketing Match. Doskonale pamiętamy poprzednie, stojące na kapitalnym poziomie starcie tych drużyn, jeszcze na trzecim szczeblu. Wtedy górą byli Emil Gadomski i jego świta i coś czujemy, że będzie podobnie. Chociaż Mateusz Piskorski już na pewno zadba o to, by napsuć nieco krwi liderowi. Następnie na placu zameldują się The Old Stars Ochota oraz Gramy Swoje. Zaczniemy od GS, którzy tydzień temu zagrali bardzo słabo, ale naszym zdaniem to się w tę niedzielę nie powtórzy. A Kamil Siatkowski z olegamik zrobią wszystko, by wrócić na zwycięski szlak. Czy im się uda? Zobaczymy. TOSO z Oskarem Góreckim na czele prezentuje się coraz lepiej, tydzień temu zdobyli pierwszy punkt i według nas jest szansa, że pójdą za ciosę. Niemniej my gramy tu na team w błękitnych barwach. Wynik spotkania Motive oraz FC Ulanych będzie zależał od wielu czynników takich jak dyspozycja dnia, itd., ale najwięcej będzie zależało od kadr, w jakich stawią się na ten mecz obie drużyny. Jeśli te składy będą mocne, to obejrzymy tu prawdziwy hit. I liczymy na to, że zarówno Maciej Bartosiewicz i Kamil Wdowiarski zmobilizują kolegów na tę potyczkę. Last Dance ostatnio radzi sobie znakomicie i zobaczymy, czy brygada, w której bryluje trio Rafał Szewczyk – Rafał Bobrosz – Dominik Bodych znowu triumfują. Wszystko na to wskazuje, gdyż ich najbliższy oponent, Powiem Czarnobyla, nie może ustabilizować formy. Owszem, skuteczny jest Mikołaj Wrochna, ale czegoś Powiewowi brakuje, by piąć się w górę tabeli. Chociaż już parokrotnie w tym sezonie PC pokazali swój potencjał, toteż nie wykluczamy tu małej niespodzianki. I na sam koniec FC. Pierdoła podejmie La Zabavę. Tutaj pewniakiem będą Zieloni. Z kilku powodów. Jedno, że ich forma rośnie (a miejsce w top3 to potwierdza), drugie, że mają znacznie bardziej doświadczonych grajków na pokładzie (jak choćby Krzysztof Sobolewski czy Rafał Dębski), no i poza tym jednak posiadają więcej argumentów czysto piłkarskich. Debiutanci z FC. P z kolei zbierają póki co frycowe i przede wszystkim uczą się, stąd trudno przypuszczać, by pokonali LZ. Dlatego też naszy typ: 2.

FC Warsaw Team - Marketing Match 1
The Old Stars Ochota - Gramy Swoje 2
Motive - FC Ulani X
Last Dance - Powiew Czarnobyla 2
Pierdoła - La Zabava 2

3. Liga Szóstek:

W Trzeciej Lidze Szóstek także zobaczymy sporo dobrego grania. Już na początek spodziewamy się dużej liczby goli, głównie w wykonaniu East Crew. Aktualny lider idzie w tym sezonie jak burza, do tej pory zawsze zgarniał pełną pulę i w konfrontacji z przeżywającym kryzys KS Syfonem będzie pewniakiem do zwycięstwa. A Maksmy Shpytsia czy też Marian Melnyk będą mogli poprawić swoje i tak już imponujące statystyki w ofensywie. Lecz spodziewamy się też, że Alek Opolski i jego świta będą się odgryzać, co sprawi, że będzie ciekawie. Następnie na placu zameldują się Moonfox oraz Janusze na Pikniku. Zaczniemy od nominalnych gospodarzy. Ekipa Łukasza Rysza w zeszłej kolejce zebrała dotkliwa baty i do tej pory pewnie zawodnicy Lisów zastanawiają się, co się stało, że poszło tak źle. Według nas jednak ta wpadka się już nie powtórzy i Moonfox poradzi sobie z Januszami. Krzysztof Sobieszczuk i spółka zaś, żeby powalczyć z wyżej notowanym rywalem, będzie musiał zebrać mocną pakę, a z tym bywały problemy tej wiosny. Jednak jeśli na boisku pojawi się Marcin Jabłoński czy też Damian Marusiak, to wynik wcale nie będzie z góry przesądzony. Podobnie jak w starciu Miód Maliny i Króliczków Playboya. W teorii faworytem będzie wicelider z Jakubem Zwierzem, Sebastianem Styczkiem i Pawłem Kłakiem na czele, ale KP ostatnio nam zaimponowali, a ofensywne trio Mateusz Gajda, Daniel Dzięgielewski i Kacper Jakóbczyk funkcjonowało wybornie. Dlatego rezultat jest sprawą otwartą, chociaż oczywiście bukmacherzy na ten moment wyżej cenią akcję Miód Maliny. Semper Victoria zimą doznała bolesnej porażki od Sparty i teraz Krzysztof Henrych z kolegami zrobią wszystko, by zrewanżować się za tamten mecz. Będzie o to trudno, gdyż Spartanie z Piotrek Kuklewskim i Mateuszem Zawadzkim w składzie wyglądają w tej kampanii na jednego z kandydatów do top3. Trzy gry, trzy komplety oczek do tej pory mówią same za siebie. Stąd też w naszym typerku stawiamy na 2, ale nie lekceważylibyśmy SV, gdyż ta drużyna lubi sprawiać niespodzianki. I na koniec czeka nas potyczka Old Boys J&J z FC Devs. Generalnie to spodziewamy się tu dość zaciętego widowiska, w którym może paść niewiele bramek. Wyżej w tabeli jest team Sławomira Mądrego, który być może gra nieco w kratkę, ale jak złapią formę, to mogą pokonać każdego. Zielono-czarni z kolei po nieudanym początku wiosennych zmagań zanotowali spory progres, stąd też Dariusz Malewski i reszta załogi Old Boyów może tu namieszać i wcale nie jest powiedziane, że nie zgarnie pełnej puli. Ten scenariusz jest jak najbardziej możliwy, niemniej my zagramy na Devsów.

KS Syfon - East Crew 2
Moonfox - Janusze na Pikniku 1
Miód Malina - Króliczki Playboya 1
Semper Victoria - Sparta 2
Old Boys J&J - FC Devs 2

4.  Liga Szóstek:

Pierwszy mecz Czwartej Ligi Szóstek przyprawił nam spory ból głowy w naszym typerku. Z jednej strony ewidentnie rozkręcająca się TS Ameba z duo Jakub Szafirowicz – Bartek Gemza na pokładzie, z drugiej Szybki Shot, którzy tydzień temu powstrzymali rewelacyjny Zespół R. A dodatkowo w gazie są Kacper Słowikowski i Maciej Medyński. Według nas będziemy tu oglądać dwóch kandydatów do walki o top3, zatem na pewno nie zabraknie mocnych wrażeń? Nasz typ? Bezpieczny remis, ale wszystko tu może się zdarzyć. Następnie na placu zameldują się Mi-Home Team oraz Zofijki FC. I tutaj akurat z prognozą nie mieliśmy żadnego problemu, gdyż zdecydowanym faworytem będą ZF C z Dominikiem Wrotnym na czele. Zespół w białych trykotach to aktualny wicelider, który znajduje się w naprawdę znakomitej dyspozycji, cztery zwycięstwa z rzędu tego najlepszym świadectwo. Pomarańczowi z kolei rozczarowują i grają grubo poniżej swojego potencjału, chociaż Krzysztof Szafrański akurat pokazuje się od początku sezonu z bardzo dobrej strony. Potem zmierzą się ze sobą KTS Chimera z Filarecka Fighters z FC KBDB i ból głowy powraca. Szybki rzut oka na tabelę i KTS wydaje się być pewniakiem. A patrząc jeszcze przez pryzmat formy takich zawodników Sylwester Gwiazda czy Bartek Piotrowski, to tym bardziej można utwierdzić się w tym przekonaniu. Jednak naszym zdaniem drużyna w błękitnych koszulkach ma potencjał, by sprawić niespodziankę. W gazie jest Viet, w dodatku nominalni goście posiadają silną i wyrównaną kadrę. A tydzień temu, mimo porażki, FC KBDB zaimponowali. Toteż żadne rozstrzygnięcie nas tu nie zdziwi, ale, rzecz jasna, gramy na Chimerę. Następnie zobaczymy rywalizację Teraz Kolskiej z Filarecka Fighters. Ekipa Bartka Rączki zbiera w ostatnich tygodniach niezłe noty za styl, ale póki co żadnych punktów to im nie dało. Czasem brakło szczęścia, czasem lepszego wykończenia, niemniej zawsze coś stawało na drodze, by się przełamać. Kolska za to, chociaż jest nieobliczalna i bywa, że boryka się z problemami kadrowymi, w oczach bukmacherów będzie faworytem. A wszystko to przez świetny występ zeszłej niedzieli, a także wzmocnienia w postaci Jakuba Skóry i Krystiana Leszko. I na sam koniec czeka nas szlagier w postaci starcia Zespołu R i FC Kanwy. Do zeszłej kolejki wydawało się, że nikt nie zatrzyma ZR. A jednak Szybki Shot ich pokonał, przez co mistrzostwo nadal jest sprawą otwartą. Teraz przed liderem spore wyzwanie i Kuba Chorostowski z Pawłem Chorostowskim będą musieli bardzo się postarać, by zgarnąć pełną pulę. FC K mimo że w poprzedni weekend przegrali, to nadal są groźni. Zwłaszcza dwójka napastników Klaudiusz Górka z Kacprem Łopuszańskim robi wrażenie. I jeśli będą mieli swój dzień, to mogą pomóc Kanwie w triumfie, ale według nas Zespół R ma nieco więcej atutów.

TS Ameba - Szybki Shot X
Mi-Home Team - Zofijki FC 2
KTS Chimera - FC KBDB 1
Teraz Kolska - Filarecka Fighters 1
Zespół R - FC Kanwa 1

Sponsorzy