Podsumowanie sezonu Zima 2015: IV liga

Rywalizacja na wszystkich poziomach rozgrywkowych w niedawno zakończonym sezonie była wyjątkowo wyrównana. Podobnie było i w Czwartej Lidze, gdzie tabela przez długi czas była bardzo spłaszczona, a praktycznie każdy, był w stanie wygrać z każdym. Ostatecznie tryumfował For Fun Tim, dla którego jest to pierwszy, tak duży sukces. Drużyna Mateusza Mostka to zdecydowanie najlepsza defensywa IV ligi z wybranym najlepszym bramkarzem sezonu, Dariuszem Puchtą na czele. Siłą FFT, była jednak stała, dość wyrównana kadra, z w której każdy był w stanie dać coś drużynie w odpowiednim momencie. Za plecami zwycięzcy, na kolejnych stopniach podium uplasowali się Red is Bad oraz Piękni i Młodzi. Obie ekipy zgromadziły taką samą ilość punktów, ale jak zwykle w takim przypadku zadecydował bezpośredni mecz, w którym wyraźnie lepsi okazali się ci pierwsi. Tegoroczni debiutanci, RiB imponowali również dość szerokim i równym składem i wydaje się, ze to właśnie zespołowość jest największym atutem tej ekipy. Piękni i Młodzi z kolei, niemal zawsze mogli liczyć na króla strzelców rozgrywek, Aleksandra Soszyńskiego, który z dorobkiem 24 goli, nie dał szans konkurencji, zdobywając niemal połowę goli dla swojego zespołu. Wybrany 5 razy piłkarzem meczu, zasłużył w naszych oczach także na statuetkę najlepszego zawodnika ligi. Piękni Młodzi jednak to także dobrze poukładany zespół, dla którego jest to pierwszy, ale w pełni zasłużony sukces. Tuż za podium cały peleton drużyn, który otwiera KP Kozia. Grę Koziej ciągnął do przodu przede wszystkim mający za sobą dobry sezon Kacper Kubicki, a jego drużyna choć dysponowała wąską, to trzeba oddać, że niezwykle stabilną kadrą. Na kolejnych miejscach, z takim samym dorobkiem punktowym FC PoNalewce i Lantra. Obie ekipy zgromadziły po 13 „oczek”, obie miały swoich liderów, którzy zasłużyli na słowa uznania: to Sławomir Ogorzelski, który wyraźnie zwyciężył w klasyfikacji na najlepszego asystenta ligi oraz bardzo aktywny kapitan Lantry, Tomasz Sobczak. Tuż za nimi, na siódmej lokacie, Szwagry, które po słabszym sezonie jesiennym, zimą pokazali się z dobrej strony. Skutecznością kilkukrotnie błysnął Michał Łuczyk, czy kapitan zespołu, Łukasz Paderewski i wydaje się, że jego ekipa podąża w dobrym kierunku. Dwa punkty mniej skompletował ostatecznie ósmy w tabeli Atak Klonów, w barwach którego dobry sezon ma za sobą kapitan, Michał Ojrowski, aktywny zarówno w ofensywie, jak i defensywie. Na dziewiątym miejscu skończyła ostatecznie Teraz Kolska, która jak zwykle mogła liczyć na swojego super snajpera, Piotra Tomczaka. Stawkę zamknęły Rozchodniaki, które jednak w porównaniu z jesienią, zaliczyły wyraźny progres. Sporo zaciętych, wyrównanych spotkań, pierwsze zwycięstwo, skuteczny duet napastników Daniel Kurowski – Rafał Mazur – to największe pozytywy sezonu zimowego w wykonaniu Rozchodniaków.

Przypominamy, że uroczyste zakończenie sezonu Zima  2015 odbędzie się w sobotę, 21 marca o godzinie 21:00 w Funky Jim Music Bar, przy ul. Nowogrodzkiej 31. Wszystkich wyróżnionych również prosimy w miarę możliwości o potwierdzenie swojej obecności. Do zobaczenia!