Czy liderzy odjadą reszcie stawki? Zapowiedź 7. kolejki

Choć tym razem może nie szykują się absolutne szlagiery, to na pewno jutro kilka spotkań, powinno dostarczyć odpowiednią dawkę emocji. Starcie iKakakacji z Old United w II lidze, Legionu z Anteniarzami w trzeciej, czy Orłów Leszka z ADP Wolską Ferajną na czwartym froncie to z pewnością ciekawie zapowiadające się spotkania. Poza tym liderzy i faworyci, będą musieli powalczyć, by utrzymać czołowe lokaty, a coś czujemy, że nie zabraknie niespodzianek. Czas na zapowiedź najbliższej kolejki naszej zimowej ligi szóstek pod balonem!

 

1 Liga:

 Na najwyższym szczeblu naszej ligi szóstek pod balonem jak zwykle nie zabraknie szlagierów. Na najbliższą niedzielę zaplanowaliśmy aż sześć meczów, a dwa razy na murawie zobaczymy All4One oraz Zieloną Polanę. Ekipa Macieja Rataja zamelduje się na boisku już w pierwszym meczu, gdy zmierzy się z Moszna Squadem. Bardzo ciężko wskazać w tym meczu faworyta. Paweł Maul i spółka z meczu na mecz grają coraz lepiej, ale brakuje im konsekwencji w grze i stabilizacji formy. Z kolei All4One kompletnie nie może się odnaleźć tej zimy, przegrywając jak dotąd wszystko. Wychodzi więc na to, że jedni i drudzy poszukają w tej konfrontacji przełamania, a z racji zdobytych dotychczas punktów, minimalnie postawimy na ekipę z naszej ligi siódemek. W drugim niedzielnym starciu faworyt jest znacznie bardziej widoczny. Wicelider, AnonyMMous podejmie Zieloną Polanę, która okupuje dalekie, dziewiąte miejsce. Drużyna Mateusza Piziorskiego mimo samych porażek, w dwóch ostatnich meczach pokazała wielki charakter, przegrywając z faworyzowanymi rywalami minimalnie. Mimo wszystko, „Anonimowi” z rewelacyjnym Maciejem Miękiną w bramce i liderem strzelców Michałem Ocipką są na zwycięskim szlaku oraz zwyczajnie w dobrej formie i nic nie zapowiada, żeby miało ulec to zmianie. Stawiamy na nich. Szlagierowo z kolei zapowiada się następne starcie tej serii, w którym lider rozgrywek, Young Boys Legionowo stanie w szranki z trzecimi w stawce Papadensami. Obie ekipy przed tygodniem niespodziewanie gładko przegrały swoje mecze, co jednak regres kosztowało tylko ekipę Dominika Podlewskiego. Zapowiadają się emocje z najwyższej półki, ale my minimalnie stawiamy na zwycięstwo ekipy z Legionowa, która naszym zdaniem, ma w swoich szeregach nieco więcej piłkarskiej jakości. Chwilę potem na murawę wybiegną drużyny z grupy pościgowej, która depcze po piętach pierwszej trójce.  Szósty w tabeli Zjazd zmierzy się z czwartym Chemikiem Bemowo. Obie drużyny zgromadziły po dziesięć punktów i przy sprzyjających wiatrach zwycięzca tej konfrontacji zamelduje się na podium. Zdecydowanie lepszą passą legitymuje się ekipa Tomka Drzała, która wszystkie dziesięć punktów zdobyła w ostatnich czterech meczach. Jednak my postawimy na Chemika, który mimo że ostatnio grał w kratkę to i tak w naszym mniemaniu pozostaje w ścisłym gronie pretendentów do ostatecznego tryumfu. A dodatkowo, ekipa Adriana Bery powinna być podrażniona ubiegłotygodniową stratą punktów. Równocześnie na drugim placu, po raz drugi na murawie tym razem w bezpośrednim starciu obejrzymy All4One oraz Zieloną Polanę. Jednocześnie będzie to pojedynek ostatniej z przedostatnią drużyną w tabeli. Bardzo ciężko wskazać jest faworyta tej potyczki. Obie drużyny poszukają swoich pierwszych punktów i naszym zdaniem, istnieje spore prawdopodobieństwo, ze się nimi podzielą. Na zakończenie tej kolejki, OMS zmierzy swoje siły z Contrą, a zatem będzie to starcie kolejnych dwóch drużyn z grupy pościgowej. Jedni i drudzy grają tej zimy w kratkę, ale w ostatnim czasie zdecydowanie lepiej prezentuje się Contra, która tydzień temu bez problemów ograła lidera, nawiązując swoją grą do drużyny z czasów mistrzowskich, którą świetnie pamiętamy. Stawiamy na Michała Raciborskiego i spółkę.

 

 Moszna Squad – All4One  1

AnonyMMous – Zielona Polana  1

Young Boys Legionowo – Papadensy  1

Zjazd – Chemik Bemowo  2

All4One – Zielona Polana  X

OMS – Contra 2

 

2 Liga:

 W drugiej lidze bemowskich szóstek na Obrońców Tobruku również powinno być ciekawie. Dwie pierwsze drużyny w stawce grają wprawdzie z drużynami z drugiej połowy tabeli, ale są to jednocześnie bardzo doświadczone ekipy, które na pewno spróbują urwać faworytom punkty. Tak się ułożyło, że te dwa spotkania rozegramy jako pierwsze. W meczu otwierającym zmagania tej serii, wicelider Drink Team podejmie Wariaty Kuchara, które przed tygodniem wygrali dopiero drugi mecz w tym sezonie i okupują dalekie siódme miejsce. Z kolei Darek Garbacki i spółka po wpadce w pierwszej kolejce później już punktowali, a ostatnie cztery mecze rozstrzygnęli na swoją korzyść. Znając potencjał i możliwości Wariatów nie przekreślamy ich szans, ale stawiamy na kolejne zwycięstwobędącego „w gazie” DT. Chwilę potem na murawie zamelduje się lider, La Furia, który tym razem sprawdzi formę FC NaNkacu. Rewelacyjny debiutant w naszych rozgrywkach wygrał wszystkie sześć meczów i z przewagą pięciu punktów pewnie zmierza po mistrzostwo drugiej ligi. Popularne „Kace” z kolei tego sezonu na pewno nie zaliczą do udanych. Dwa zdobyte punkty w sześciu meczach to na pewno dla byłych mistrzów bemowskich szóstek z Irzyka wynik poniżej jakichkolwiek, nawet minimalnych oczekiwań. Wiemy że Paweł Wojsław i spółka w piłkę grać potrafią i na pewno tanio skóry nie sprzedadzą, ale w tym wypadku faworyt może być tylko jeden. W meczu numer trzy, zmierzą się MixAmator z FC Warsaw United, czyli czwarta drużyna w stawce stanie w szranki z ósmą. Nominalni gospodarze tracą do podium cztery punkty, ale mają mecz zaległy, który notabene rozegrają tej niedzieli. Z kolei Patryk Kozicki wraz z kompanami w ostatnich kolejkach mogą mówić o małym pechu, gdyż tracili punkty po wyrównanych bojach. W tym meczu czeka nas bardzo zacięta rywalizacja, ale my stawiamy na MixAmatora, który może w tym sezonie imponować nie tylko twardą grą w defensywie, ale i rozmachem w akcjach ofensywnych. Kolejne starcie nosi miano tego, w którym może wydarzyć się wszystko. Nieobliczalni iKakakacji podejmą trzecich w tabeli Old United. Włosi w poprzedniej kolejce zanotowali trzecie zwycięstwo w sezonie i z dziewięcioma oczkami zameldowali się na piątej pozycji. Podobnie jak MixAmator mają mecz zaległy, który tej niedzieli zagrają między sobą. Jednak gracze z półwyspu Apenińskiego mają dużo cięższe zadanie, ponieważ ekipa Mariusza Kurczyńskiego od początku zimy gra bardzo dobrze i dopiero poprzedniej niedzieli musiała uznać wyższość rywala. Jeżeli iKakakacji podejmą rękawice czeka nas niezła piłkarska uczta. My tym razem stawiamy na Old United, cały czas widząc ich w gronie faworytów do medalu. Na zakończenie siódmej kolejki może być najciekawiej. We wspomnianym meczu bowiem w szranki staną sąsiedzi z tabeli, wspomniani iKakakacji oraz MixAmator. Obie drużyny są w identycznej sytuacji. Mają po cztery punkty straty do strefy medalowej i dwa mecze do rozegrania w tej kolejce. Przy sprzyjających wiatrach jedni bądź drudzy mogą zameldować się na podium. Spodziewamy się zaciętej rywalizacji, a o ewentualnym zwycięstwie zadecyduje tutaj forma dnia oraz oczywiście składy, w jakich zameldują się obie ekipy na boisku – wszak drugi mecz tego dnia, może się dać we znaki. My dyplomatycznie postawimy na podział punktów.

 

Drink Team – Wariaty Kuchara  1

La Furia – FC NaNkacu  1 MixAmator – FC Warsaw United  1

iKakakacji – Old United  2

iKakakacji – MixAmator  X

 

3 Liga:

 Zmagania na trzecim szczeblu Halowej Ligi Bemowskiej zainauguruje starcie sąsiadów z tabeli. Odpowiednio szósta w stawce ekipa Virtualnego Ń podejmie siódmy Bulbez Team Bemowo. Obie ekipy dzielą w tabeli raptem dwa punkty, ale my w roli minimalnych faworytów upatrujemy  „Virtualnych”, którzy w ostatnim czasie złapali dobrą formę. Z czterech ostatnich meczów wygrali trzy, podczas gdy ich rywal w takim samym czasie wywalczył tylko jeden punkt. Chwilę potem, będziemy mieli okazję obejrzeć najciekawiej zapowiadające się starcie tej kolejki na trzecim froncie. Na murawie zameldują się Legion oraz Anteniarze, czyli czwarta drużyna w tabeli podejmie lidera. Jakub Lipa i spółka wygrali trzy ostatnie spotkania i z dwunastoma punktami wprawdzie zameldowali się tuż za podium, ale mają tyle samo punktów co druga i trzecia drużyna, a do niedzielnego oponenta tracą raptem trzy „oczka”. Anteniarze jednak mogą pochwalić się jeszcze lepszym osiągnięciem, gdyż wygrali cztery ostatnie mecze. Czy ekipa popularnego „Jojka” utrzyma samotne prowadzenie w trzeciej lidze czy może zwycięży Legion, co zapewni mu miejsce na podium? My minimalnie stawiamy na lidera, ale nie będziemy przesadnie zdziwieni, jeśli to Legioniści wywalczą komplet punktów. W meczu numer trzy faworyt klaruje się sam. Bardzo doświadczona, ale od kilku sezonów borykająca się z problemami kadrowymi drużyna Chłopców do Bicia spróbuje powstrzymać Amigos, którzy przed tygodniem tryumfowali po raz trzeci z rzędu i tym samym wrócili na podium. B – klasowa drużyna, która gości w naszych rozgrywkach zimowych gra w tym sezonie naprawdę dobrze, a dodatkowym motywatorem będzie dla nich fakt, że lider gra bardzo ciężkie spotkanie, w którym może się potknąć, co z kolei może otworzyć im drogę do fotela lidera. Stawiamy właśnie na Amigos. Także trzecią drużynę w stawce czeka tej niedzieli dość łatwe zadanie. Otóż Bad Boys Zielonki skrzyżują rękawice z ostatnim w tabeli Kasprzak Teamem i w tym meczu faworyt może być tylko jeden. W naszym odczuciu Bad Boys zgarną kolejne trzy punkty i utrzymają pozycję na podium. W ostatnim starciu szóstej kolejki, w którym Fast Trans stanie do boju z ASPN Bemowo również teoretycznie łatwo wskazać pewniaka do zgarnięcia kompletu punktów. Teoretycznie, ponieważ ekipa Michała Fijałkowskiego  jeszcze kilka tygodni temu była na samym szczycie ligowej tabeli. Tymczasem FT w trzech ostatnich meczach zdobył tylko punkt i spadł aż na piąte miejsce. Z kolei ASPN od początku zimy nie może znaleźć formy i w sześciu dotychczasowych konfrontacjach zdobył tylko cztery „oczka”, jednak często przegrywając pechowo, niezacznie. Ekipy Macieja Rataja w żadnym wypadku nie należy lekceważyć, ale mimo wszystko ciut wyżej stawiamy akcje Fast Transu, licząc że biało-niebiescy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w tym sezonie.

 

Virtualne Ń – Bulbez Team Bemowo  1

Legion – Anteniarze  2

Chłopcy do bicia – Amigos  2

Bad Boys Zielonki – Kasprzak Team  1

Fast Trans – ASPN Bemowo  1

 

4 Liga:

Będzie się działo też na boiskach czwartej ligi. Liderzy z FC Melange są o trzy kroki od triumfu w lidze. Pierwszy z nich, teoretycznie najłatwiejszy, już w najbliższą niedzielę w starciu z Walcem. Dla drużyny, w której bryluje duet Łukasz Słowik – Kamil Sadowski, z pewnością nie będzie to taka prosta przeprawa, gdyż ekipa Maćka Zarzyckiego potrafi napsuć krwi absolutnie każdemu, co udowadniała już wielokrotnie. Jeśli jednak nominalni goście tego meczu będą skoncentrowani, powinni sobie poradzić, chociaż będą musieli uważać na zawsze groźnego Michała Błażewicza. Tank Team świetnie, bo od trzech zwycięstw, zaczął zimowe rozgrywki, jednak coś się później zacięło i przyszła passa trzech porażek. Stąd też zespół Marcina Tymoszczuka w potyczce z zamykającą tabelę KS Banderolą będzie upatrywał szansy na przełamanie. O to nie powinno być tak łatwo, zwłaszcza że w formie wydaje się być Maciej Rak, ostatnio też KS B pokazali się z niezłej strony w konfrontacji z Defendersami. Mimo tego więcej atutów wydaje się mieć drużyna w granatowych trykotach, a o powrót na zwycięski szlak powinni zadbać Adam Markowski i Maciej Galczewski. Spotkanie trzecich Orłów Leszka z drugą ADP Wolską Ferajną śmiało można awizować jako mecz kolejki. Spodziewamy się tutaj mnóstwo walki, ale też piłkarskiej jakości, o którą powinni zadbać tacy zawodnicy jak Artur Trojanowski czy Rafał Osiński (i wielu innych). Liczymy tutaj na fajerwerki, wielkie emocje i gramy tutaj na remis, choć każde rozstrzygnięcie wydaje się być prawdopodobne. Defenders to drużyna, która ostatnio gra bardzo pechowo, z kolei Nie Ma Mocnych po nie najlepszym początku wydają się być w gazie po ostatnich dwóch wygranych w świetnym stylu. Ekipa Konrada Dobrowolskiego potrafi napsuć krwi każdemu, jednak ofensywny duet Paweł Żelichowski i Przemek Mazurek skłaniają nas ku postawieniu na zespół w czerwonych trykotach. Na sam koniec dnia zmierzą się ze sobą Wola Fans i Zakon Bonifratrów. Ten mecz może mieć kapitalny wpływ na układ tabeli, gdyż ewentualny zwycięzca może dołączyć się do walki o podium. Dlatego też nikt tutaj nie powinien kalkulować, tylko walczyć o pełną pulę. Zadbać o bramki powinni Piotrek Podmokły i Daniel Guba w drużynie z Woli oraz Marek Konopko i Jerzy Kurowicki w barwach ekipy Adama Artypowicza. Gramy tutaj na „X” i liczymy na moc goli i piłkarskich emocji.

 

Walec – FC Melange 2

Tank Team – KS Banderola 1

Orły Leszka – ADP Wolska Ferajna X

Defenders – Nie Ma Mocnych 2

Wola Fans – Zakon Bonifratrów X

 

5 Liga:

W najbliższy weekend zagramy też w Piątej Lidze. Obejrzymy pięć spotkań, a każde z nich zapowiada się na zacięte widowisko. Na dzień dobry zmierzą się ze sobą ekipy z dołu tabeli, czyli Akszon Team i Albatrosy. Zespół Kamila Dźwilewskiego tydzień temu uległ wiceliderowi, Kindybałom FC, ale w drugiej połowie walczył jak równy z równym. Z kolei Tomasza Sekita i jego świta będą chcieli jak najszybciej udowodnić, ze wysoka porażka z Drink Men to była tylko wpadka, która nigdy nie powinna się powtórzyć. Obie drużyny mają sobie sporo do udowodnienia, dlatego też spodziewamy się sporo walki o każdy centymetr boiska, a wszystko to okraszone wieloma bramkami. Nasz typ: remis. Podziału punktów spodziewamy się też w starciu Mikstury z FC Devs. Zarówno Mateusz Jochemski i spółka, jak i ich oponenci, tydzień temu wygrali swoje spotkania, więc i w tę niedzielę będą chcieli powtórzyć swój sukces. Pomóc w tym powinni Filip Junowicz oraz Patryk Zych po stronie nominalnych gospodarzy i duet napastników Robert BrzezińskiMarcin Perka po stronie ekipy Sławomira Mądrego. Oba zespoły zgromadziły do tej pory po sześć oczek, spodziewamy się, że po siódmej serii gier będą mogły dopisać sobie po jednym punkcie. Czy tak będzie? Boisko zweryfikuje. W następnej, szlagierowo zapowiadającej się potyczce czwarty MELOdramat podejmie wicelidera Kindybały FC. Ewentualna porażka może przekreślić szanse nie tylko na walkę o podium, ale i o mistrzostwo, stąd też stawka tego meczu jest ogromna. Wiele będzie zależało od najlepszego snajpera ligi Czarka Przybylaka, ale w barwach K FC kluczowa może być rola pary napastników Jana Bielawski i Jakuba Kalinowskiego. Jak patrzymy na dyspozycję strzelecką całej trójki, to wiemy, że o gole nie powinniśmy się martwić. Minimalnie większe szanse dajemy jednak ekipie Eryka Sanowskiego, ale żaden rezultat nas specjalnie nie zaskoczy. W starciu pierwszych w tabeli Drink Menów z piątą Znistą na papierze faworytem jest idący jak burza zespół Mirka Wyszczelskiego, ale jak efektownie broniący golkiper Dawid Kot będzie miał swój dzień, to nawet takim asom jak Tomasz Sienkiewicz czy Łukasz Skwarko trudno będzie go pokonać. Mimo wszystko spodziewamy się, że któremuś z nich uda się ta sztuka i dzięki temu ekipa w pomarańczowo-niebieskich trykotach zgarnie kolejne, przybliżające ją do mistrzowskiego wazonu trzy punkty. Coś czujemy, że o losach tej rywalizacji może przesądzić dobra dyspozycja Karola Kota – najlepszego asystenta Drink Menów. FC Po nalewce to ekipa, której największą siłą jest kolektyw. Dzięki zespołowej grze znaleźli się podium ze stratą jedynie trzech punktów do lidera. Jeśli marzą o walce o najwyższe cele muszą pokonać pechowo dotąd grającą KP Kozią. Dla nas taki scenariusz jest najbardziej prawdopodobny, a fundamentem do wygranej FC PN powinna być dobra gra Sławomira Ogorzelskiego i Łukasza Gaby, chociaż w drużynie Patryka Berusa jak zwykle groźny będą Antoni Pienkos i Tomasz Komor.

 

Akszon Team – Albatrosy X

Mikstura – FC Devs X

MELOdramat – Kindybały FC 2

Drink Men – Znista 1

FC Po nalewce – KP Kozia 1

 

6 Liga:

Na szóstym froncie cała czołówka gra z zespołami niżej usytuowanymi w tabeli, ale nie znaczy to, że będą to dla nich łatwe mecze. Już na starcie zajmujący obecnie trzecie miejsce PRE Wwa podejmie Rekiny Biznesu. Na papierze faworytem wydaje się być drużyna Łukasza Kierepy, zwłaszcza że w swoim składzie ma najlepszego ligowego strzelca Artura Igrasa. Jednak lider klasyfikacji asyst Grzegorz Gnaś i posiadający tylko jedno trafienie od Igrasa mniej Michał Dryński postarają się o niespodziankę. Wiele zależy od tego, w jakim zestawieniu pojawią się obie drużyny, ale lepsza dyspozycja tej zimy skłania nas, by postawić na ekipę w białych trykotach. Zamykające stawkę Czupakabry Warszawa z pewnością będą chcieli opuścić ostatnią lokatę. Nie będzie o to łatwo, gdyż o trzy punkty powalczą z wiceliderem FC Running Team. Zespół Bartosza Dębowego tydzień temu potknął się i stracił przodownictwo w tabeli, dlatego będzie zmotywowany, by wrócić szczyt. Naszym zdaniem powinno im się to udać. Dodatkowo zacieramy ręce na pojedynek czołowych napastników Giovanniego Calabrese i Tomasza Cymermana, którzy do tej pory zdobyli po siedem goli. Janusze Na Pikniku póki co grają bezkompromisowo, a w zeszłej kolejce w końcu przełamali passę porażek. Tym razem przyjdzie im podjąć Walec II, jedną z najbardziej nieobliczalnych drużyn na szóstym szczeblu. W ekipie Krzysztofa Sobieszczuka groźny powinien być duet Michał Paluch i Maciej Bartosiewicz, po stronie rywali zaś centralną postacią jest weteran bemowskich boisk Mateusz Piziorski. To jest jedno z tych starć, gdzie szalenie ciężko wytypować ostateczny rezultat, ale my zagramy na remis. Marchewki Zagłady, jeśli marzą o walce o podium, muszą pokonać Teraz Kolską. I coś czujemy, że im się to uda, szczególnie że świetnie prezentują się w tych rozgrywkach Paweł Wiśniewski i Dariusz Olszewski. Trzeba przy tym przypomnieć, że zespół w występujący w żółtych strojach od dawna przyzwyczaił nas do sinusoidalnej formy, stąd też nigdy nie można przekreślać szans tej ekipy. Jeśli swój dzień będzie miał golkiper Sergiusz Bienias, a skuteczny będzie Jacek Tarasiuk, to mogą powalczyć nawet o wygraną. Chwilę po meczu z Marchewkami Kolską czeka druga tego dnia potyczka, tym razem z Walcem II (dla Maćka Zarzyckiego i spółki również będzie to drugie spotkanie w tej kolejce). Gdy spotykają się dwie najbardziej nieobliczalne drużyny, to wszelkie wyliczenia można odłożyć do lamusa, gdyż trafienie końcowego wyniku graniczy z cudem. My spróbujemy jednak postawić na „X” i liczymy na pełne emocji widowisko. Na sam koniec dnia KTS Chimera podejmie lidera TSP Szatańskie Pęto. Zespół Bartosza Ochmana do tej pory stracił jedynie pięć bramek (najmniej we wszystkich sześciu ligach!), ostatnie dwa ich występy zakończył z czystym kontem (ogromna w tym zasługa świetnie spisującego się bramkarza - Dariusza Chojnackiego), dlatego to w nich upatrujemy kandydata do triumfu w tej potyczce. „Z tyłu na zero, z przodu zawsze coś wpadnie” wydaje się być dewizą ekipy w bordowych trykotach. Z kolei KTS to zespół środka tabeli, ale niepozbawiony indywidualności takich jak Tomasz Legut czy Adrian Rączka. Może to im uda się w końcu przełamać defensywę TSP? Dowiemy się tego już w najbliższą niedzielę.

 

Rekiny Biznesu – PRE Wwa 2

Czupakabry Warszawa – FC Running Team 2

Janusze Na Pikniku – Walec II X

Marchewki Zagłady – Teraz Kolska 1

Walec II – Teraz Kolska X

KTS Chimera – TSP Szatańskie Pęto 2

Sponsorzy