Zbliżamy się do półmetka piłkarskiego lata!

1 Liga Letnia:

Starcia Pierwszej Ligi rozpoczniemy od spotkania Dynamo z Bulbez Team Bemowo. Według naszych prognoz faworytem będą tu oczywiście zawodnicy z Bemowa, do tej pory z kompletem zwycięstw. Jeśli mielibyśmy szukać niespodzianki, to właśnie w tym meczu, bo ekipa Maksyma Kulyka pokazała, że potrafi grać w piłkę, a ostatnio pokonała jednego z kandydatów do złota, czyli AnonyMMous. Zatem zdarzyć może się tu naprawdę wszystko. Podobnie jak w kolejnej potyczce pomiędzy Papadensami i Kasztanami. W teorii więcej szans na trzy oczka bukmacherzy dają aktualnemu liderowi, ale drużyna Mateusza Abramczyka ze skutecznym Edgarem Jończykiem na czele może pokusić się o wygraną. Chociaż Marcin Białorudzki w ofensywie będzie na pewno groźny. The New GreenBack tego lata zanotowali jeden remis, jedną porażkę i raz pokonali rywali. Wspomniani wcześniej AnonyMMous za to może i nie najlepiej weszli w sezon, ale doskonale wiemy na co ich stać i bylibyśmy zdziwieni, gdyby nie włączyli się do walki o najwyższe cele. Naszym zdaniem nie ma takiej opcji i to zespół Maćka Miękiny powinien tu górować. Chociaż jak swój dzień będzie miał Mateusz Ruta, to zdarzyć może się naprawdę wszystko. Czwartą kolejkę zakończymy potyczką derbową. Argentina FC i Un Mate to starzy znajomi, którzy znają się znakomicie z występów w barwach tych pierwszych. Tym razem będzie to okazja na przełamanie, bo oba teamy do tej pory nie zapunktowały. Ciężko wskazać, kto tu może być lepszy, bo zarówno Peco Parrello i spółka, jak i Jony Kraayenbrik i jego świata mają sporo atutów. Jednego jesteśmy pewni – nikt tu odstawiał nogi nie będzie. Dynamo – Bulbez Team Bemowo 2

• Papadensy – Kasztany 1
• The New GreenBack – AnonyMMous 2
• Argentina FC – Un Mate X

2 Liga Letnia:

Na drugim froncie zobaczymy aż pięć gier i wszystkie zapowiadają się bardzo interesująco. Na dzień dobry na plac wyjdą FC Melange i Lekkociężcy. Tutaj pewniakiem wydaje się być obecny lider, który dotychczas mógł legitymować się kompletem punktów. Lecz ich rywale zdążyli się pokazać z dobrej strony na bemowskich murawach, szczególnie Filip Czerniszewski wpadł w oko naszym skautom. Jednak coś czujemy, że tutaj duet Łukasz Słowik i Filip Junowicz będą wiedli prym i zaprowadzą FC M do kolejnego triumfu. Konfrontacja Semper Victorii z Synami Ursynowa zapowiada się jako typowy mecz na remis. Obie ekipy mają w swoich kadrach bramkostrzelnych napastnik, możemy wspomnieć tu chociażby o Macieju Beresowiczu czy Stanisławie Kędzierskim, którego dziś akurat zabraknie. Kluczem zatem do zgarnięcia pełnej puli może być postawa w defensywie, a wystarczy rzut oka na tabele, by zobaczyć, że zarówno jedni jak i drudzy potrafią bronić. Stąd też naszym zdaniem może to zakończyć się wynikiem nierozstrzygniętym. W rywalizacji Marchewek Zakłady z Turem Nieruchomości na papierze faworytem będzie drużyna w czerwonych trykotach, która jest jedyną ekipą obok FC M, która do tej pory wszystko wygrała. Naszym zdaniem TN przedłużą swoją passę, a pomocne będą tu gole Kamila Krupy czy Bartosza Nowodworskiego, choć wróble ćwierkają, że dziś do rywalizacji Tur przystąpi w mocno przetrzebionym składzie. SKS Lease jeszcze nie zdążyli zadebiutować na Bemowie, ale dziś zobaczymy ich po raz pierwszy. Póki co ten zespół jest dla nas sporym znakiem zapytania. Co innego Anteniarze, drudzy obecnie w ligowym zestawieniu. Maciej Kuklewski i jego ferajna w sezonie letnim prezentują się więcej niż dobrze i w naszej opinii mogą bić się o medale. Jeśli oczywiście podtrzymają obecną dyspozycję. Zatem zaufamy ich umiejętnościom i zagramy na „1”, chociaż zaznaczamy, że SKS Lease może zaskoczyć. Na samym końcu wyjdą na murawę W1nners i Rekiny Ząbki, które nie mogą być zadowolone ze swojego dorobku na tym etapie rozgrywek. Ta potyczka może być jednak szansą, by zacząć marsz w górę, ale pytanie tylko, kto ją wykorzysta? Naszym zdaniem nieco więcej atutów mają „Zwycięzcy”, którzy w sezonie wiosennym imponują równą i wysoką formą, ale u ich przeciwników też nie brak umiejętności, które powinni w końcu zaprezentować na murawie. FC Melange – Lekkociężcy 1

• Semper Victoria – Synowie Ursynowa X
• Marchewki Zagłady – Tur Nieruchomości 2
• Anteniarze – SKS Lease 1
• W1nners – Rekiny Ząbki 1

3 Liga Letnia:

W Trzeciej Lidze pierwsi wybiegną na boiska FC Yelonki i Walec. Co tu dużo ukrywać, ekipa z Jelonek dotychczas rozczarowywała, ale wciąż możemy spodziewać się po nich przełamania i wysypu goli bramkostrzelnego na Wiosnę Patryka Kutry. Lecz przed nimi spore wyzwanie, bo Walec tego lata wygrał swoje oba dwa mecze, a skutecznością imponuje zwłaszcza Marcin Niedźwiecki. Dlatego też nie mamy wyjścia, stawiamy tutaj na Macieja Zarzyckiego z kolegami. Szlagierowo zapowiada się starcie Zakonu Bonifratrów z Harataczami, czyli odpowiednio trzeciemu i drugiemu zespołowi w stawce. Trudno tu wskazać faworyta, ale coś czujemy, że kolejne bramki do swojego dorobku mogą dorzucić tacy zawodnicy jak Jerzy Kurowicki czy Wołodymyr Frantyk. To może być jedno z tych spotkań, które zadecyduje o klasyfikacji końcowej i miejscach na podium, więc liczymy tu na piłkarski spektakl. I wydaję nam się, że zobaczymy tu podział punktów, chociaż żadne rozstrzygnięcie nas nie zaskoczy. W następnej grze zmierzą się KTS Chimera i FC Devs, czyli teamy, które doskonale znają się z weekendowej Trzeciej Ligi. W sezonie wiosennym górą były „Diabły”, ale tym razem spodziewamy się naprawdę zaciętego boju. Będzie to też potyczka wyróżniających się postaci z ligi przy „Irzyku”, czyli Dawida Molendy i Władysława Dudzica, co będzie kolejnym smaczkiem w tej rywalizacji. O wygranej może zadecydować dyspozycja dnia, ale tym razem typujemy bezpieczne „X”. Lyreco w rozgrywkach siódemek na czwartym froncie radzi sobie wybornie tej wiosny i może zgarnąć mistrzowski wazon. Jednak na mniejszym „boju” do tej pory nieco zawodzili. Co innego nowi w naszym gronie IDS-Bud, którzy na dwie potyczki triumfowali dwa razy. Niemała w tym rola Adama Maciejewskiego, aktualnie wicelidera klasyfikacji najlepszych strzelców. Jeśli Lyreco uda się go powstrzymać i zagrają na miarę swojego potencjału, mogą pokusić się o sukces, niemniej to akcje ich przeciwników są wyżej cenione przez bukmacherów. Czwartą serię spotkań zakończymy mocnym uderzeniem. KP Kozia podejmie RKS 40%. Tutaj może dziać się naprawdę wiele i naprawdę trudno przewidzieć końcowy rezultat. Mimo wszystko Korneliusz Troszczyński i spółka będą minimalnymi faworytami, wszak to obecny lider. Chociaż jak nie znajdą sposobu na Aleksandra Czamarskiego, to mogą stracić pierwsze punkty.

• FC Yelonki – Walec 2
• Zakon Bonifratrów – Haratacze X
• KTS Chimera – FC Devs X
• Lyreco – IDS-Bud 2

KP Kozia – RKS 40% 2