Starcie gigantów w lidze siódemek!

To mecz, na który nie trzeba nikogo zachęcać. W meczu, który może zadecydować o tytule, Chemik Bemowo zmierzy się z Gladiatorami. Jedni i drudzy, to wielokrotni mistrzowie naszej ligi siódemek, jedni i drudzy mają w swoich składach indywidualności, które mogą przesądzić o losach tego spotkania. Interesujące powinno być też starcie sensacyjnego lidera, Partyzanta Leszno z Old Legionem. W lidze szóstek też nie zabraknie ciekawych pojedynków. Za taki należy uznać mecz All4One z AnonyMMous w pierwszej, MELOdramatu z The New Greenback w drugiej, czy W1nners z FC Yelonkami na szczycie trzeciej ligi. Będzie się działo, czas na cotygodniową, tradycyjną zapowiedź kolejki!

 

1 Liga Siódemek:

Niesamowite emocje zapowiadają się na najwyższym szczeblu siódemek przy Obrońców Tobruku, gdzie trzy mecze szóstej kolejki to prawdziwe hity, a dwa pozostałe, w których zmierzą się zespoły z dolnych partii tabeli to również ciekawie zapowiadające się starcia. Już pierwszy mecz to prawdziwy szlagier, w którym Chemik Bemowo podejmie Gladiatorów. Obie ekipy oprócz najwyższych celów na ten sezon mają rachunki do wyrównania z jesieni, kiedy to Karol Truszczyński i spółka na finiszu rozgrywek pokonali rywala i sięgnęli po mistrzostwo pierwszej ligi, spychając Chemika na trzecie miejsce. W tej edycji obie ekipy są wręcz naszpikowane swoimi gwiazdami i obie mają na koncie po dziewięć punktów, z tym że nominalni goście mają jeden mecz rozegrany mniej. Tutaj nie mowy o faworyzowaniu, tutaj może się wydarzyć wszystko, a wygra ten kto lepiej wytrzyma ten mecz psychicznie, bo niezależnie od składów (choć dochodzą do nas słuchy o osłabieniach kadrowych Gladiatorów), jesteśmy przeonani, że jedni i drudzy pokażą nam kawał dobrego futbolu – remis. Chwile potem aż takiego ciężaru gatunkowego nie ma, ale także zapowiada się ciekawie. Drugi w stawce Moszna Squad podejmie szóstą drużynę w tabeli, Zjazd. Choć między obiema drużynami są cztery lokaty różnicy, to w punktacji wynosi tylko dwa oczka, a zatem stawką tego meczu może być nawet podium pierwszej ligi. Jedni i drudzy znają się jak łyse konie, więc element zaskoczenia nie wchodzi tutaj w grę. W naszym odczuciu Tomek Drzał i spółka postawią rywalowi bardzo ciężkie warunki, ale górą z tego meczu wyjdą jednak podopieczni Michała Burzyńskiego, którzy w tym sezonie może nie zachwycają stylem, ale bardzo konsekwentnie gromadzą punkty – jedynka. Nie zwalniamy tempa. Mecz numer trzy to kolejny hit tej serii. Tym razem los skojarzył trzecią w ekipę stawce, Young Legion oraz sensacyjnego lidera, Partyzanta Leszno. Gospodarze to stosunkowo młoda drużyna stażem w Lidze Bemowskiej, ale nikt dawno nie miał takiego wejścia jak ekipa Wojtka Starożyka, która od razu stanowi o sile pierwszej ligi zarówno siódemek jak i szóstek (zima). O ich potencjale świadczą takie nazwiska jak Adrian Wiercioch, Bartek Adamiak czy Piotr Wrzeszcz, a ostatnio jeszcze z kapitalnej strony zaprezentował się Artur Igras, a nie zapominajmy o reszcie drużyny, która świetnie uzupełnia swoich liderów. Z drugiej strony widzimy dyscyplinę taktyczną oraz świetnie przygotowanie fizyczne, a do tego zgranie, bo jakby nie było chłopaki z Leszna trenują ze sobą na co dzień. Dla nominalnych gości będzie to ponadto pierwszy poważny sprawdzian, ponieważ jak dotąd mierzyli się z teoretycznie słabszymi rywalami. Mimo wyników które przemawiają raczej za liderem, my postawimy na zwycięstwo Legionu, który po tryumfie nad Chemikiem rozpoczął swój zwycięski marsz ku mistrzostwu i naszym zdaniem ma po swojej stronie więcej czysto piłkarskich argumentów. Pozostały nam dwa starcia drużyn, które w większości będą walczyły o pierwsze punkty. Tak dokładnie jest w pierwszym z nich, w którym St. Varsovia podejmie FC Zaborów. Obie ekipy jeszcze nie zdobyły skalpów, ale parę razy były tego bliskie i to w starciach z mocniejszymi rywalami. Varsovia napędziła stracha Mosznie, Zaborów zaś mocno nastraszył Gladiatorów. O motywacje jednych i drugich możemy być spokojni, w końcu stawką będzie pierwsze zwycięstwo tej wiosny. Jeśli chodzi o wrazenia, to ofensywnie lepiej wyglądają goście, podobnie w defensywie, ale akurat to jest bez znaczenia. Spodziewamy się bardzo ciekawych zawodów, w których wynik jest sprawą otwartą – my wskażemy jednak na beniaminka. Na zakończenie szóstej kolejki ostatni w stawce Defenders podejmą Zmarnowane Talenty, które po zwycięstwie przed tygodniem wskoczyli na siódme miejsce. Konrad Dobrowolski i spółka płacą tej wiosny pełne frycowe, zaliczając same porażki. Goście tymczasem także grali słabo, ale przed tygodniem w meczu o pierwsze punkty w sezonie pokonali FCZ, a teraz zapowiadają, że pójdą za ciosem i na dobre odjadą strefie spadkowej. My jednak uważamy, że gospodarze postawią wszystko na jedną kartę i zrobią wszystko by w końcu zdobyć premierowe punkty w pierwszej lidze. Wobec tego wszystkiego postawimy na podział punktów.

  • Chemik Bemowo – Gladiatorzy X
  • Moszna Squad – Zjazd 1
  • Young Legion – Partyzant Leszno 1
  • St. Varsovia – FC Zaborów 2
  • Defenders – Zmarnowane Talenty X

2 Liga Siódemek:

Przyszła pora także na szóstą kolejkę Drugiej Ligi Siódemek, w której obejrzymy pięć spotkań. Dwie drużyny będą odrabiać zaległości. Po dwa razy w akcji zobaczymy Wariaty Kuchara oraz Drink Men w tym w bezpośrednim pojedynku. My zaczniemy od początku, a dokładnie od starcia Pohybla z Kasztanami, czyli konfrontacji piątej z szóstą drużyną w tabeli. Ciut lepiej radzi sobie ekipa Radka Janeckiego, która uzbierała dwa punkty więcej od swojego rywala, ale w naszym odczuciu nie będzie to miało większego znaczenia. Przypomnijmy, że oba zespoły to beniaminkowie tego szczebla, a dokładnie mistrz i trzecia siła jesiennej edycji Trzeciej Ligi Siódemek. Tej wiosny obie drużyny grają nie równo, ale obie maja potencjał żeby powalczyć o medale i takie ambicje od nich wręcz biją. Jesienią padł remis. My liczymy na zacięte widowisko, ale nie widzimy w nim faworyta, więc typujemy ponownie podział punktów. Mecz numer dwa to już szlagier tej serii, w którym w szranki staną Old United oraz Agil at Agord, czyli odpowiednio wicelider oraz drużyna zamykająca strefę medalową. Obie ekipy zgromadziły po dziewięć punktów i obie dokonały tego po początkowych perypetiach. Jedni i drudzy jak jeden mąż przegrali dwa pierwsze mecze, ale potem zaliczyli po trzy zwycięstwa z rzędu, które zaprowadziły ich na podium. Obejrzymy starcie drużyn bazujących na zgraniu i doświadczeniu, w którym wynik jest sprawą otwartą. My jednak wiemy, że AaA mają w ten weekend swoje problemy ze skompletowaniem składu i dlatego faworytem w naszych oczach są rywale, choć nie raz i nie dwa taka sytuacja potrafiła zmobilizować osłabioną ekipę. Tymczasem punkt o trzynastej na murawie zameldują się Wariaty Kuchara oraz Drink Men. Jedni i drudzy mówiąc delikatnie, nie zachwycają tej późnej wiosny. Stasiu Kędzierski i spółka w czterech meczach zgromadzili trzy punkty, podczas gdy „pomarańczowo – granatowi” przegrali wszystkie trzy mecze, zmagając się w tym sezonie ze sporych rozmiarów problemami kadrowymi. Nominalni gospodarze nie grają jednak wcale źle, ale za to pechowo, o czym najlepiej świadczy ich bilans bramkowy, który przy trzech przegranych wynosi tylko minus jeden gol. Goście tymczasem w tylko jednym meczu postawili rywalowi ciężkie warunki, Mirek Wyszczelski zapowiada, że na jutro będzie już dysponował przebudowanym, szerokim składem, co z pewnością powinno pomóc w powrocie na zwycięska ścieżkę z zeszłego roku. Któraś z tych drużyn musi się w tą sobotę przełamać, a my postawimy na większe doświadczenie rezerw Chemika Bemowo. Godzinę później Drink Men pojawią się na boisku po raz drugi, by tym razem zmierzyć się z rewelacją ostatniej kolejki, Argentiną FC. Wzmocniona graczami FC Warsaw United (mistrz jesieni Drugiej Ligi Siódemek) ekipa Peco Parrello przed tygodniem odprawiła z kwitkiem niepokonanego lidera, a swoją wartość dla drużyny potwierdzili nowi gracze jak choćby: Omar, Olaf Jasiński czy Tomek Chlebowski. AFC ma już tylko dwa punkty straty do podium i tak naprawdę jak nowe wzmocnienia zaadoptują się w drużynie, to do końca może ona poważnie powalczyć o końcowy sukces, jakim bez wątpienia będzie miejsce na podium. W obliczu problemów kadrowym rywala nie widzimy innej opcji jak drugie zwycięstwo z rzędu ekipy z Ameryki Południowej. Na zakończenie tej kolejki z kolei drugi raz w akcji zobaczymy Wariaty Kuchara, które tym razem zmierzą się z liderem, BKS-em 04 Górki. Teoretycznie wybór jest prosty, bo mimo potknięcia przed tygodniem ekipa Mikołaja Tchorzewskiego gra tej wiosny rewelacyjnie, a formę podtrzymują bracia Jaszczak (Igor i Artur), którzy prowadzą w obu klasyfikacjach indywidualnych. Jednak naszym zdaniem Wariaty jeszcze się na dobre nie rozkręciły, a do tego także mają bardzo wartościowych graczy, z pierwszoligową przeszłością. Mało tego, za plecami Igora Jaszczaka w wyścigu o koronę króla strzelców czyha już Stasiek Kędzierski, a więc czeka nas pojedynek snajperów. Będzie się działo, ale mimo wszystko postawimy na minimalne zwycięstwo Górek, za którymi przede wszystkim przemawia postawa tej wiosny.

  • Pohybel – Kasztany X
  • Old United – Agil at Agord 1
  • Wariaty Kuchara – Drink Men 1
  • Argentina FC – Drink Men 1
  • BKS 04 Górki – Wariaty Kuchara 1

3 Liga Siódemek:

Trzy mecze zaplanowaliśmy w szóstej kolejce Trzeciej Ligi Siódemek. W pierwszym starciu obie drużyny powalczą o drugiej zwycięstwo z rzędu, w drugim o przełamanie złej passy, zaś w trzecim zetrą się ze sobą dwa bieguny ligowej tabeli. Sobotnie zmagania otworzy starcie Walca z Orłem Ząbki, czyli konfrontacja czwartej z szóstą drużyną w stawce. Ekipa Maćka Zarzyckiego zdobyła jak dotąd trzy punkty więcej, ale rozegrała też jeden mecz więcej, a zatem spotkanie to będzie o przysłowiowe „sześć punktów”. Obie ekipy po chwilowych kryzysach ostatnio wygrały swoje spotkania, a więc są na fali wznoszącej, co mamy nadzieję wpłynie na zaangażowanie jednych i drugich, a co za tym idzie na atrakcyjność spotkania. Walca charakteryzuje spore ogranie i wiekowość, zespół z Ząbek zaś to głównie młodzież pomieszana z rutyną. Co wyjdzie z tej mieszanki? Mamy nadzieje, że zacięte widowisko, w którym widzimy podział punktów. Chwile potem piąta drużyna w stawce podejmie ósmą, czyli Złotopolscy Warszawa zmierzą się z MKSN Mazowsze Warszawa. Obie ekipy dzielą trzy miejsca, ale w punktacji to tylko jedno oczko, a do tego MKSN zagrał jeden mecz mniej. Obie ekipy nie mogą póki co zaliczyć tej wiosny do udanych. Złotopolscy mieli podjąć walkę o medale, tymczasem trzecia liga i kłopoty kadrowe szybko te plany zweryfikowały. Goście tymczasem w każdym meczu grają bardzo ambitnie i raz byli nawet bliscy remisu, ale i oni narzekają na sytuacje personalną, co odbija się na ich postawie. Tak czy siak jednym i drugim nadarza się świetna okazja na przełamanie i drugie zwycięstwo w sezonie, ale my im tego nie ułatwimy, bo nie widzimy w tym meczu rozstrzygnięcia. Na koniec ostatnia w stawce KP Kozia sprawdzi formę lidera, Bemovii. Teoretycznie murowanym faworytem są „goście”, którzy w tej edycji tylko raz stracili punkty, remisując ze Złotopolskimi. Ponadto w wyśmienitej formie jest Tomasz Świderski czołowy strzelec i najlepszy obecnie asystent ligi. Bemovia to jednak nie tylko ich lider, ale przede wszystkim kolektyw, który w tym przypadku funkcjonuje coraz lepiej. Goście tymczasem wprawdzie są na szarym końcu stawki, ale zauważmy, że mają już jedno zwycięstwo na koncie i wprawdzie trzy porażki, ale minimalne, a nawet pokusimy się o stwierdzenie pechowe, o czym najlepiej świadczy ich bilans bramkowy. Postawimy na minimalne zwycięstwo Bemovii, ale po bardzo ciężkiej przeprawie.

  • Walec – Orzeł Ząbki X
  • Złotopolscy Warszawa – MKSN Mazowsze Warszawa X
  • KP Kozia – Bemovia 2

4 Liga Siódemek:

Bardzo ciekawie zapowiada się także szósta kolejka czwartego szczebla siódemek przy Obrońców Tobruku 11. W dwóch przypadkach nie problem wskazać faworyta, natomiast w trzech kolejnych możemy się spodziewać wyrównanej rywalizacji. Zmagania rozpocznie starcie rewelacyjnego debiutanta, Lyreco z drugą najsłabszą drużyną ligi, TS Kopernikiem. Łukasz Wieczorek i spółka z przytupem weszli do Ligi Bemowskiej pewnie wygrywając trzy mecze (późno przystąpili do rozgrywek) i meldując się tuż za podium. Świetnie współpracuję ze sobą trio Wieczorek – Uzarski – Szpakowski, a ostatnio do tego grona dołączył Jacek Daniszewski, co sprawiło że drużyna stała się jak na ten poziom niemal kompletna. Kopernik tymczasem mimo ambitnej postawy dostaje w każdym meczu lanie i niestety dla nich w tym przypadku wszystko wskazuje, że może być podobnie. To Lyreco jest murowanym faworytem do zgarnięcia trzech punktów i wobec konfrontacji wicelidera z trzecią ekipą w stawce ma szanse wskoczyć na podium – pewna dwójka. Chwile potem przyjdzie czas na pierwszy hit tej serii. W szranki staną grający w kratkę Old Legion oraz radzący sobie tej zimy bardzo podobnie, Haratacze. Ekipa Michała Buczaka z siedmioma punktami na koncie zajmuje obecnie szóste miejsce, natomiast goście plasują się lokatę niżej, ale mają mecz rozegrany mniej. Obie drużyny muszą zawalczyć o komplet punktów ponieważ strata kolejnych oczek sprawi, że przegrany będzie miał bliżej do strefy spadkowej niż do podium. Naprzeciw siebie staną bardzo nieobliczalna mieszanka, jaką są Haratacze oraz niezwykle doświadczony zespół starych wyjadaczy, jakim śmiało można nazwac Legion. Zapowiada się zacięte widowisko, w nim z kolei wynik jest jak najbardziej sprawą otwartą. W meczu nr 3 na murawie zameldują się słabo radzący sobie w tej kampanii Synowie Gmocha oraz lider rozgrywek, Chyże Rosomaki. SG, jeżeli jeszcze marzą o medalach muszą wygrać, ale zadanie będzie bardzo trudne, bo goście grają tej wiosny rewelacyjnie. Rosomaki w pięciu meczach zgromadziły dwanaście punktów, a ponadto legitymują się najskuteczniejszym atakiem, z najlepszymi strzelcami ligi: Mateuszem Smorczewski i Maciejem Walusem na czele, a uzupełnia ich lider klasyfikacji asystentów Karol Galiński. SG na pewno tanio skóry nie sprzedadzą, ale my postawimy na piąte zwycięstwo tej wiosny Chyżych Rosomaków. Czas na największy hit tej serii, a mianowicie na starcie Nie Ma Mocnych z Izbą Wytrzeźwień, czyli na konfrontację odpowiednio trzeciej drużyny w stawce z wiceliderem. Obie drużyny do tej pory zgromadziły po dziesięć punktów, ale Izba potrzebowała na to jednego meczu więcej. Gospodarze mają zdecydowanie stabilniejszy skład, w którym tej wiosny błyszczy duet braci Mazurek: Przemysław oraz Daniel. Z drugiej strony Izbę do przodu ciągnie duet Wojtek Dziurdziak – Łukasz Grabowski, a ostatnio ich szeregi wzmocnił Staszek Buława, który już zdążył poprowadzić gości do zwycięstwa. Jedni i drudzy mają zatem kim straszyć, ale naszym zdaniem w tym starciu zadecydują skłądy personalne i forma dnia. Na zakończenie faworyta wskazać nie sztuka. ADP Wolska Ferajna, która w prawdzie gra w kratkę, ale ma raptem punkt straty do podium podejmie „czerwoną latarnie” czwartej ligi, Czupakabry Warszawa. Gospodarze jak przegrywają to tylko z czołówką, a w tym przypadku tak nie jest, więc wybór jest prosty. Gracze w zielonych trykotach grają ze sobą długo, więc na boisku rozumieją się dobrze, a do tego są bardzo waleczną drużyną, która nigdy nie odpuszcza. Mało tego, swoją formę odbudował Daniel Guba, a to dla gospodarzy może oznaczać tylko najlepsze. Czupakabry tymczasem, mimo jak zawsze ambitnej postawy, tym razem zawodzą i wciąż czekają na premierowe punkty tej Wiosny. Naszym zdaniem, tej soboty to marzenie będą musieli odłożyć jeszcze co najmniej o tydzień.

  • TS Kopernik – Lyreco 2
  • Old Legion – Haratacze X
  • Synowie Gmocha – Chyże Rosomaki 2
  • Nie Ma Mocnych – Izba Wytrzeźwień X
  • ADP Wolska Ferajna – Czupakabry Warszawa 1

1 Liga Szóstek:

Przechodzimy płynnie do zmagań na „Irzyku”. W szóstej kolejce zobaczymy potyczki kandydatów do złota z drużynami bijącymi się o utrzymanie, ale nie tylko. Na otwarcie niedzielnych gier na plac wyjdą Drink Team i FC Ochota. Co tu dużo ukrywać, faworytem tego widowiska będzie ekipa Marka Jurgi, która tak dobrze prezentuje się wiosną po awansie z Drugiej Ligi. Teraz nie powinno być inaczej, chociaż, mimo niskiej pozycji w tabeli, nie skreślalibyśmy Norberta Tarasa i spółki, gdyż za nimi stoi wieloletnie doświadczenia na pierwszoligowych murawach. Nieco trudniej było wskazać typ w konfrontacji All4One z AnonyMMous. A wszystko to przez to, że zespół Macieja Rataja jest w tym sezonie wybitnie nieobliczalny, w ciągu tygodnia potrafi wysoko przegrać, by tydzień później wprost zdemolować rywali. Dużo bardziej stabilni są obrońcy tytułu, którzy co prawda raz schodzili z placu pokonani, ale nie schodzą poniżej pewnego poziomu. Stąd to na nich postawimy w naszym typerku. Wielkich dylematów nie mieliśmy z prognozą na następne spotkanie. Bulbez Team Bemowo od początku piłkarskiej wiosny okupuje czołowe miejsca w stawce, aktualnie utrzymując pozycję pierwszą i nie dając żadnego powodu, by to się zmieniło. Ich najbliżsi oponenci, Młodzi Perspektywiczni, wprost przeciwnie – do tej pory nie zebrali nawet punktu i przed nimi długa i ciężka walka o utrzymanie. Wprawdzie w piłce nożnej wszystko jest możliwe, ale tutaj MP musieliby się wznieść na wyżyny swoich umiejętności, by pokonać Bulbez i zatrzymać rewelacyjnego Konrada Kozłowskiego. Naszym zdaniem tak się nie stanie. W potyczce pomiędzy FC NaNkacu i Bad Boys Zielonki w teorii więcej szans na triumf ma Dominik Baćko i jego świta, ale w praktyce BBZ są zdolni do tego, by sprawić niespodziankę. Obecny dorobek drużyny Pawła Szczepaniaka może nie rzuca na kolana, ale za to ich gra może się podobać, dotychczas brakowało im nieco szczęścia. Nie wykluczamy więc, że tym razem fortuna się do nich uśmiechnie, ale my zagramy tutaj na „Kace”.

  • Drink Team – FC Ochota 2
  • All4One – AnonyMMous 2
  • Bulbez Team Bemowo – Młodzi Perspektywiczni 1
  • FC NaNkacu – Bad Boys Zielonki 1

2 Liga Szóstek:

Na drugim froncie zaplanowaliśmy pięć gier, w których nie zabraknie szlagierów. Takim na pewno będzie starcie MELOdramatu z The New GreenBack, czyli odpowiednio pierwszej i trzeciej drużyny w stawce. Minimalnym faworytem będzie ekipa Piotra Parola, która od pierwszego meczu prezentuje się imponująco, ale jeśli ktoś ich może zatrzymać, to tylko wyraźnie rozkręcający się zespół Grzegorza Gaworka. Jeśli „Zielonym” uda się powstrzymać Michała Krasuckiego czy Michała Kielaka, to mają szansę, ale na pewno będzie to trudne zadanie. Gramy Czasami tydzień temu bliscy byli urwania punktów wiceliderom, Dzikom Futbolu, ale do szczęścia zabrakło jednej bramki. Teraz przed Krzysztofem Sobolewskim i spółką teoretycznie łatwiejsze zadanie, gdyż ich rywalem będą grający póki co w kratkę Kindybały FC. W tym starciu każde rozstrzygnięcie jest możliwe, o wyniku mogą zadecydować indywidualności takie jak Paweł Staniszewski po jednej i Maciej Czapla po drugiej stronie. Mimo wszystko bukmacherzy i kapituła Ligi Bemowskiej nieco wyżej cenią akcję GC, ale K FC może sprawić niespodziankę. Następnie zobaczymy rywalizację z gatunku „waga ciężka”, bo na murawę wyjdą Dziki Futbolu i Yelonkersi. Strata punktów tutaj może kosztować bardzo dużo. Ekipa z Jelonek musi gonić ścisłą czołówkę, za to Dziki zaś także nie mogą sobie pozwolić na potknięcie, gdyż to mogłoby przekreślić ich szanse na tytuł. My zagramy tu na „1”, nieco więcej atutów ma aktualny wicelider, ale liczymy tu na zacięty bój i moc bramek. Tych nie powinno zabraknąć w potyczce Tank Teamu z ACL Zerwane. Obie drużyny mają spore problemy w grze obronnej, obie zamykają ligową tabelę. Dlatego i tutaj stawka tej batalii jest duża, gdyż zdobyte tu trzy punkty pozwolą odbić się od dna. Według naszych prognoz nieco więcej szans na to ma TT, za którym stoi większe doświadczenie. Dodatkowo ostatnio zespół Marcina Tymoszuka się przełamał i na pewno będą chcieli pozostać na zwycięskim szlaku. Szóstą serię zmagań zwieńczą ASPN Bemowo i Anteniarze. Dla nas jest to typowy mecz na remis, zwłaszcza że oba teamy grały tej wiosny ze zmiennym szczęściem. Zbliżony potencjał, sinusoidalna forma – to wszystko wskazuje na podział punktów, ale tutaj może zadecydować dyspozycja dnia oraz indywidualności, których nie brak w obu drużynach.

  • MELOdramat – The New GreenBack 1
  • Gramy Czasami – Kindybały FC 1 Dziki Futbolu – Yelonkersi 1
  • Tank Team – ACL Zerwane 1
  • ASPN Bemowo – Anteniarze X

3 Liga Szóstek:

Na trzecioligowych murawach minęliśmy już półmetek i wschodzimy wielkimi krokami w decydującą fazę. Przed Teraz Kolską ważny mecz. Jeśli pokonają Prosektorium to wciąż będą w grze o medal i o awans. Lecz naszym zdaniem nie będą mieli lekko, gdyż ekipa, w której prym wiodą tacy zawodnicy jak Maciej Balczyński czy Piotr Krzos na pewno tanio skóry nie sprzeda. Szczególnie, że prezentuje się coraz lepiej. Mimo tego Marcin Siniarski i spółka będą faworytami tego starcia. Akszon Team tej wiosny gra sporo poniżej swojego potencjału, do tego doszły też problemy ze składem. Jednak jeśli „Akszoni” są w komplecie, to mogą pokonać większość drużyn na swoim poziomie. KTS Chimera zaś to zespół środka tabeli, który jak ma swój dzień, to może namieszać. Tutaj tak naprawdę może zdarzyć się wszystko, więc my postawimy na bezpieczny remis. I liczymy na ciekawy, piłkarski spektakl. Team Morświn w zeszłej kolejce był o włos od sprawienia sensacji z Teraz Kolską. Zabrakło bardzo niewiele, ale ich występ był budujący. FC Devs z kolei tej wiosny grało ze zmiennym szczęściem, ale sześć oczek udało im się uzbierać. I to stawia „Diabły” w roli faworytów, ale coś czujemy, że „Morświny” łatwo im nie odpuszczą. W następnym spotkaniu pomiędzy 307 Targówek i Starą Lamą teoretycznie pewniakiem będzie drużyna z prawej strony Wisły. Lider tabeli w tym sezonie spisuje się wybornie, zanotował pięć zwycięstw z rzędu i z pewnością to nie koniec ich popisów. Naprzeciwko nim stanie SL, czyli ekipa, która jest debiutantem na bemowskich boiskach i słynie z ambitnej walki na całej długości i szerokości boiska. Czy to wystarczy, by urwać punkty kandydatom do złota? Naszym zdaniem nie, ale jak zwykle piłkarska rzeczywistość zweryfikuje nasze prognozy. Na sam koniec wyjdą na plac W1nners i FC Yelonki. W tym wypadku możemy tu mówić o prawdziwym szlagierze, gdyż oba teamy walczą o najwyższe cele w tej kampanii. Póki co lepiej idzie „Zwycięzcom”, którzy w swoim dorobku mają 15 oczek z 15 możliwych, ale FC Y ma mnóstwo atutów, by przerwać ich passę. Czy tak się stanie? Zobaczymy, nie wykluczamy żadnego rozstrzygnięcia. Niemniej nasz typ to czyste „1”.

  • Prosektorium – Teraz Kolska 2
  • Akszon Team – KTS Chimera X
  • Team Morświn – FC Devs 2
  • 307 Targówek – Stara Lama 1

W1nners – FC Yelonki 1

Sponsorzy