Podsumowanie sezonu Lato 2023 – 12. liga szóstek!

Ledwie zakończyliśmy zmagania w wakacyjnych rozgrywkach, a już przechodzimy do podsumowań sezonu Lato 2023. Nasz cykl zaczynamy od najniższego szczebla rozgrywek. Tutaj bezkonkurencyjni okazali się gracze Pure Play, którzy nad wicemistrzem, Sokil wypracowali 5 punktów przewagi. Na trzecim miejscu finiszowali Chłopcy do bicia, którzy do mistrza stracili kolejny punkt.

Zapraszamy na przegląd tego, co działo się 12.Lidze Letniej.

 

Poza zasięgiem rywali okazał się Pure Play, który od początku letniej kampanii kroczył zwycięską ścieżką. Kalendarz ich nie rozpieszczał, stawiając im od razu naprzeciw drużyn, które do końca walczyły o brązowy medal. „Niebiesko-biali” z problemami ale poradzili sobie najpierw z Chdb, a potem z PAOK-iem. Następne zwycięstwo było łatwe, ale potem przyszedł bardzo ważny bój z Sokil-em, który przyszły mistrz rozstrzygnął na swoją korzyść, a Antoni Starzyński zaczął na poważnie sygnalizować, że ten sezon może należeć do niego. Tydzień później wprawdzie go zabrakło, ale koledzy poradzili sobie bez niego, odprawiając z kwitkiem inną drużynę walczącą o medal, Mehisto. Potem poszło już z górki, a mistrzowskiego tytułu lider był już pewny po 7.kolejce. Mecze numer 8 i 9 także rozstrzygnął na swoją korzyść i dopiero w ostatniej serii spotkań nie udało mu się podtrzymać zwycięskiej passy. W rezerwowym składzie dał się pokonać Bonifikarcie Enjoyers, która została jedynym pogromcą mistrza. To był kapitalny sezon jeżeli chodzi o ofensywę jak i defensywę, które okazały się bezkonkurencyjne. Miało to oczywiście swoją wymowę w wyróżnieniach. Wprawdzie żaden z graczy mistrzowskiej drużyny nie wygrał żadnej klasyfikacji, ale to Antoni Starzyński 5 razy poprowadził kolegów do zwycięstw, a do tego zakończył rozgrywki jako drugi strzelec i trzeci asystent ligi. To wszystko złożyło się na to najważniejsze wyróżnienie – tytuł Najlepszego Zawodnika Sezonu Lato 2023. To nie koniec. Szczelna defensywa to między innymi zasługa najlepszego bramkarza sezonu, Mikołaja Marciszewskiego oraz najlepszego obrońcy, Łukasza Przeradzkiego.

358357132_963976268346856_7118565555860471960_n.jpg

Drugie miejsce zajął absolutny debiutant Sokil, który do mistrza stracił aż 5 punktów, a mogło i powinno być więcej. Niemniej jednak, Ukraińcy pokazali się z bardzo korzystnej strony. Świetne weszli w rozgrywki, wygrywając dwa pierwsze spotkania. Rywal nie był jednak z najwyższej półki. W trzeciej serii spotkań przyszły wicemistrz także zapunktował, ale tylko zremisował, a tydzień potem starł się o fotel lidera z PP. Tą konfrontację gracze z za wschodniej granicy przegrali, doprowadzając do tego, że teraz musieli gonić stawkę. Pewnie wygrali dwa kolejne starcia, ale w 7 kolejce nie dali rady Chdb, komplikując sobie sytuacje. Dwa ostatnie mecze to już pewna postawa Sokila, który efektownymi zwycięstwami przypieczętował wicemistrzostwo 12.Ligi Letniej. Drużynę charakteryzowała zespołowość oraz bardzo szczelna defensywa. Najlepszymi strzelcami drużyny okazali się: Zakharii Mor oraz Dmytro Petriianchuk.

Tymczasem rzutem na taśmę podium uzupełnili Chłopcy do bicia, którym zdecydowanie pomógł rywal ale o tym za chwile. Ekipa Jarka Grzywacza początek lata miał bardzo średni. Zaczęła od porażki tylko jednym golem z przyszłym mistrzem. Potem wprawdzie pokonali Drogę, ale mecz numer 3 z Mehisto także przegrali jednym trafieniem. Można pomyśleć, że limit pecha mógł się wyczerpać i tak chyba się stało. Dwa kolejne starcia CHdb już rozstrzygnęli na swoją korzyść, ale potem znów przyszła słabsza forma i porażka z PAOK-iem, która mogła zaważyć na medalu. Gracze w białych trykotach szybko się pozbierali, a zwycięstwo w kolejnym meczu z przyszłym wicemistrzem dało im niezłego kopa. W 8 i 9 kolejce zaaplikowali rywalom 16 goli tracąc tylko 3, ale to wcale nie gwarantowało im medalu. Musiał się potknąć PAOK, który w ostatniej serii podejmował przedostanie w stawce Aplikacje Krytyczne. Cud się wydarzył. Padł remis, co oznaczało, że brązowymi medalistami zostali Chłopcy do bicia. Na pewno należy wyróżnić duet Maciej Dubicki – Patryk Osowski. Pierwszy z panów trzy razy poprowadził kolegów do zwycięstw, drugi został królem asyst.

Na najgorszym dla sportowca miejscu, czwartym, finiszował PAOK Syfoniki, który medal wypuścił w ostatniej serii spotkań. Przede wszystkim jednak graczy z pod znaku Syfona, przespali pierwsza połowę sezonu. W pierwszych czterech kolejkach uzbierali raptem 4 oczka i byli daleko w tyle. Dopiero potem odpalili na dobre. Wygrali cztery kolejne mecze, by w ostatniej serii spotkań bronić najniższego stopnia podium. Jak wspomnieliśmy mierzyli się z Aplikacjami Krytycznymi, drużyną z końca tabeli. Wygrywali w drugiej odsłonie dwoma golami ale dali sobie wyrwać zwycięstwo, tylko remisując 4:4. Ten podział punktów kosztował ich medal.

366323311_987299186014564_4994582850290335579_n.jpg

 

Tylko 3 punkty za strefą medalową sezon zakończyło Mehisto, piąta drużyna letniej kampanii. Gracze w żółtych trykotach do końca walczyli o medal, ale słaba postawa w końcówce sezonu sprawiła, że musieli obejść się smakiem. Lato zaczęli katastrofalnie od tęgiego lania od Zespołu R, co było sporym zaskoczeniem. Potem jednak „Żółci” wygrali trzy kolejne starcia i wrócili do czołówki. W 5.kolejce zweryfikował ich osłabiony mistrz, ale potem Mehisto znów nabierało rozpędu aż do końcówki sezonu. Tutaj przyszły konfrontację z drużynami z czołówki, które okazały się lepsze i sprawiły, że Sławomir Skowerski i spółka marzenia o medalach będą musieli odłożyć na jesień. Bardzo dobry sezon rozegrał czołowy snajper rozgrywek, Rafał Hołubicki autor 16 goli i 3 asyst.

Drugą połowę tabeli otwierają Droga oraz Zespół R, którzy w tej edycji pozostawili po sobie mieszanie wrażenie. Droga wygrała 4 mecze, dokładając do tego 5 porażek. Taka postawa to bardzo duża zasługa kwartetu: Marian Rokosz – Marcin Stępień – Józef Dębecki – Valerii Konal, który punktował bardzo podobnie. Droga pokonała wszystkich potencjalnie równych rywali.

Tymczasem Zespół R przebył inną drogę do siódmego miejsca w tabeli. „Błękitni” zaliczyli świetny start rozgrywek, a brylował wtedy w ich szeregach Norbert Chorostowski, który poprowadził kolegów do trzech zwycięstw w czterech pierwszych meczach. Potem snajper już się nie pojawił, a pod jego nieobecność Zespół R był w stanie wygrać tylko jedno spotkanie, zaliczając ciągły regres w tabeli. Co jednak najistotniejsze te trzy mecze wystarczyły Norbertowi Chorostowskiemu by zgromadzić 20 goli, co z kolei zapewniło mu koronę króla strzelców 12.Ligi Letniej. Wielkie Gratulacje!!!

366378997_987297979348018_2193220180765475365_n.jpg

Drużyny z miejsc 8 i 9 zgromadziły podobną ilość punktów, odsadzając zdecydowanie „czerwoną latarnię” ligi. Ósmą drużyną letniej kampanii została Bonifikarta Enjoyers, która sezon zakończyła z bilansem trzech zwycięstw i sześciu porażek. Najbardziej spektakularna była ta z ostatniej kolejki gdy powstrzymali zwycięski marsz świeżo upieczonego mistrza. Jeżeli mielibyśmy kogoś wyróżnić, to jest to duet: Mateusz Jasztal – Damian Wolak.

Tymczasem punkt niżej zakotwiczyły Aplikacje Krytyczne, które uzbierały 7 punktów. Złożyły się na to zwycięstwa z outsiderem, Binifikartą oraz sensacyjny remis w ostatniej serii spotkań z PAOK-iem, który pozbawił rywali medalu. Wyróżnić na pewno należy Adama Szawarskiego oraz Tomka Świdra, ale przede wszystkim Łukasz Kolińskiego, drugiego asystenta rozgrywek.

Miejsce ostatnie w ujemnym dorobkiem punktowym zajęła ETV Ulubiona, która przegrała dosłownie wszystko. Kilka razy jednak zmusiła rywali do największego wysiłku, o czym przekonali się choćby: AK, PAOK czy sam mistrz Pure Play.

Wszystkim uczestnikom bardzo serdecznie dziękujemy udział w rozgrywkach i świetną zabawę ale przede wszystkim Gratulujemy kolejnego udanego i owocnego sezonu, zespół Ligi Bemowskiej.

Drużyna sezonu:

  lato2023_druzynasezonu12.png

Sponsorzy