Piąta kolejka pełna szlagierowych spotkań!

Piąta kolejka wiosennych rozgrywek Ligi Bemowskiej przyniosła wiele szlagierowych pojedynków. W Pierwszej Lidze Siódemek Chemik Bemowo nieznacznie pokonał Mosznę Squad 6:5 po wyjątkowo zaciętym meczu, zaś w Drugiej Lidze FC Warsaw United rozgromiło bez najmniejszych problemów Bulbez Team Bemowo 6:1! Na pozostałych szczeblach rozgrywkowych zwycięstwa w meczach na szczycie odniosły również Fast Trans oraz Contra.

I Liga Siódemek:

W spotkaniu na szczycie piątej kolejki Pierwszej Ligi Siódemek Chemik Bemowo pokonał Mosznę Squad. Widowisko było przednie, zresztą jak zwykle przy tego typu klasykach. Kontrola gry, ale też głupie błędy w obronie Moszny dały Chemikowi prowadzenie do przerwy 3-2. Po zmianie stron szturmowe ataki Moszny, a właściwie Michała Głębockiego, strzelca aż czterech bramek, dały na parę minut przed końcem prowadzenie ekipie Pawła Maula, lecz Chemik złapał drugi oddech i za sprawą Piotra Dzisiowa ostatecznie wygrał 6-5. W kolejnym meczu Zjazd pewnie pokonał UKS Południe Czosnów, a kunsztem strzeleckim błysnął Piotr Królczak, zdobywca hat-tricka. AnonyMMous z kolei przegrali kolejne już spotkanie, tym razem z KS Precyzyjnym Browarem. Drużyna Maćka Miękiny zajmuje aktualnie ostatnie miejsce w tabeli i jeśli nie weźmie się ostro garść, to w przyszłym sezonie nie będziemy ich juz oglądać na boisku przy ulicy Obrońców Tobruku. Aktualny mistrz, Tiki Taka, nie bez problemów pokonał St.Varsovie. Odpowiedzialność na swoje barki wziął Jacek Kaczorek, który uczestnicząc we wszystkich bramkowych sytuacjach walnie przyczynił się do zwycięstwa swojej drużyny. W meczu BKS 04 Górki - Anteniarze gra była bardzo wyrównana i toczyła się głównie w środku pola i ostatecznie drużyny podzieliły się punktami.

05 01

 

II Liga Siódemek:

Zmagania w piątej kolejce Drugiej Ligi Siódemek rozpoczęły się od pojedynku Chłopców do bicia z Blockers Boys. Mecz ten miał dwie zupełnie różne odsłony. W pierwszej połowie nie padł ani jeden gol, zaś po przerwie rozwiązał się prawdziwy worek z bramkami. Ostatecznie to Chłopcy do bicia zwyciężyli pewnie aż 8:1. Następny mecz był prawdziwym hitem tej kolejki i zmierzyły się w nim dwie ekipy z czołowych miejsc w tabeli, Bulbez Team Bemowo oraz FC Warsaw United. Jak na ligowy szlagier, spotkanie to miało nadspodziewanie jednostronny przebieg i przede wszystkim dzięki dobrej postawie Pawła Pająka zakończyło się zdecydowanym zwycięstwem zespołu Piotra Głowackiego 6:1, a Warsaw United pozostaje ostatnią już drużyną w stawce z kompletem punktów na koncie. Na pozycję wicelidera tabeli awansowało z kolei SSIJ. W miniony weekend ekipa Damian Metryki mierzyła się z Fantazją Bródno, którą bez większych problemów wypunktowała, wygrywając ostatecznie 4:1. Ostatni wreszcie mecz tej kolejki zdecydowanie różnił się od pozostałych. Spotkanie All4One z Do przerwy 0,7 miało bardzo zacięty i wyrównany przebieg, a o zwycięstwie drugiej z tych ekip zadecydowała jedyna bramka, autorstwa Kacpra Kowalczyka.

05 02

 

III Liga Siódemek:

W pierwszym spotkaniu piątej kolejki Trzeciej Ligi Siódemek oglądać mogliśmy nadspodziewanie zażarte starcie Pasibrzuchów z Pohyblem. Wydawało się, że liderujący w tabeli Pohybel nie będzie miał większych problemów z niżej notowanym przeciwnikiem, jednak stało się zupełnie inaczej. Mecz przez cały czas był bardzo zacięty i ostatecznie to Pasibrzuchy wyszły z niego zwycięsko, wygrywając nieznacznie 3:2. Równie emocjonujące było także kolejne starcie tego weekendu, pomiędzy Kamixem i BaguviXem. Tu również walka toczyła się cios za cios, a żadna z ekip nie była w stanie zdominować przeciwników. Dodatkowo BaguviX musiał kończyć mecz w osłabieniu, po czerwonej kartce dla Michała Gerymskiego, co bez wątpienia zaważyło na wyniku meczu, który ostatecznie wygrała ekipa Kamila Fusa 4:3. Kolejne dwa spotkania tej kolejki miały już zgoła odmienny przebieg i były dość jednostronne. Najpierw Wariaty Kuchara bez większych problemów rozprawiły się z Lantrą, wygrywając 6:1, a bohaterem tego starcia został zdobywca hat-tricka, Stanisław Kędzierski. I w ostatnim wreszcie meczu Orły Leszka musiały uznać wyższość Pięknych i Młodych, którzy zwyciężyli pewnie 3:1.

05 03

 

IV Liga Siódemek:

Już mecz otwarcia piątej kolejki Czwartej Ligi Siódemek był bardzo zacięty i przyniósł wiele emocji. Starcie KP Koziej z Tank Teamem lepiej rozpoczęło się dla pierwszej z tych ekip, która juz do przerwy prowadziła już 2:0. Sytuacja uległa jednak zmienia w drugiej połowie, kiedy to zawodnicy Tank Teamu odrobili straty i mecz zakończył się podziałem punktów. Kolejne spotkanie tego weekendu było już zdecydowanie bardziej jednostronne. Drink Men bez większych problemów rozprawił się w nim z KS Wunderwaffe, a MVP tego pojedynku został Karol Kobus. Bardzo podobnie wyglądał również pierwszy z niedzielnych meczów tej kolejki. TSP Szatańskie Pęto przez większość czasu kontrolowało sytuacj,e na boisku w starciu z Chyżymi Rosomakami, spokojnie ich punktując. Ostatecznie zaaplikowali oni swoim przeciwnikom pięć trafień, tracąc przy tym tylko jedno i dopisali na swoje konto kolejne trzy punkty. W ostatnim wreszcie spotkaniu tego weekendu oglądać mogliśmy szlagierowe starcie dwóch ekip ze szczytu tabeli, Rosso Bianco i Fast Trans. Jak na pojedynek dwóch ekip walczących o najwyższe laury miał on jednak bardzo jednostronny przebieg. Prowadzone do zwycięstwa przez Michała Fijałkowskiego Fast Trans pewnie ograło przeciwników 4:0 i wskoczyło na pozycję lidera tabeli.

05 04

 

I Liga Naturalna:

W piątej kolejce sezonu Wiosna 2016 Pierwszej Ligi Naturalnej faworyci do zdobycia mistrzostwa ligi pomyślnie wykonali swoje zadania i odnotowali zwycięstwa. Jedynym sobotnim meczem w tej kolejce było spotkanie Reprezentantów z Turbo Ptysiami. Aktualny lider gładko wygrał 9:0, dominując na boisku pod każdym aspektem. Duet Piotr Świstak i Damian Czarnecki zanotowali kolejno trzy asysty i trzy gole. W niedzielę o godzinie 11 na boisku zameldowała się Drużyna A wraz z Golden Romanem. Mecz ekscytujący, bardzo wyrównany oraz wynik 1:1 do przerwy sprawiały, że jeszcze każdy mógł przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Tak też się stało w przypadku Golden Romana, który ostatecznie wygrał 3:2. Później mogliśmy oglądać Rookies podejmujących Atak Klonów. Rafał Bugalski szybko wyprowadził swój zespół na dwubramkowe prowadzenie i taki rezultat utrzymał się do zmiany stron. W drugiej połowie to Atak Klonów z Wołodymyrem Ilijenką na czele doprowadził do remisu i nastąpił podział punktów. Były to pierwsze punkty dla Rookies w tym sezonie. Następnie wicemistrz z sezonu Jesień 2015, Lepiej Nie Pytaj mierzyło się z FC Po Nalewce. Również szybkie dwie bramki Łukasza Bimka uspokoiły spotkanie i prowadząca drużyna starała się utrzymać ten wynik. W drugiej połowie obraz gry nie uległ już zmianie, a starcie zakończyło się wynikiem 2:0. Ostatnim meczem w ramach piątej kolejki był pojedynek Green Pubu Bemowo z Izbą Wytrzeźwień. Mimo braków kadrowych obu drużyn mogliśmy oglądać szybką i dynamiczną grę piłką. Green Pub Bemowo pierwszą odsłonę spotkania zakończył prowadząc 2:0, by w drugiej połowie dołożyć kolejne dwa trafienia, nie tracąc przy tym ani jednej bramki. Dobrze dysponowany tego dnia Szymon Golonka, który zanotował trzy asysty zostając zawodnikiem meczu. 

05 05

 

I Liga Szóstek:

Na pierwszy ogień w Pierwszej Lidze Szóstek poszedł mecz Rycerzy Świtu z Kindybałami FC. Przez pierwszą połowę przeważali Rycerze, jednak wynik tego nie odzwierciedlał, ponieważ to Kindybały wykazywały się lepszą skutecznością. Stopniowo animusz odzyskiwali Rycerze, żeby ostatecznie zdominować drugą połowę i wygrać 6:3. Hitem kolejki był kolejny mecz, pomiędzy Contrą a Drink Teamem. Spotkanie to już od samego początku stało na najwyższym poziomie. Pierwsza połowa nie przyniosła żadnych rozstrzygnięć i zakończyła się wynikiem 2:2. Po przerwie wiatr w żagle złapali wreszcie zawodnicy Contry strzelając 3 bramki z rzędu co trochę podłamało ekipę Drink Teamu, która nie dała już rady odrobić strat. Tym samym ekipa Michała Raciborskiego pozostaje jedyną drużyną w lidze bez porażki. Równie emocjonujący był przebieg gry Amsortu z St. Gramy Razem, gdzie obie drużyny prezentowały bardzo zbliżony poziom. Szły one łeb w łeb praktycznie przez cały mecz, ale w końcówce spotkania ekipie Dominika Podlewskiego udało się odjechać na 2 bramki. Amsort rzucił się do ataku, ale czasu na uzyskanie korzystnego wyniku już nie wystarczyło i komplet punktów może dopisać sobie St. Gramy Razem. Ostatnie spotkanie tego weekendu rozegrali zawodnicy Yelonek i FC NaNkacu. W pierwszej połowie każdy miał swoje okazje, ale gra była trochę nerwowa i utrzymywało się status quo. Dopiero po przerwie szósty bieg odpalili gracze Yelonek. Całkowicie przejęli oni inicjatywę i świetną grą zespołową zdobywali kolejne bramki, żeby ostatecznie wygrać 11:5.

05 06

 

II Liga Szóstek:

Mecz otwarcia w Drugiej Lidze Szóstek rozegrały ekipy Honorowych Warszawskich Dawców Punktów i Alcuru. Niespodzianką był już sam początek spotkania, kiedy HWDP wysunęli się na 4-bramkowe prowadzenie. Mądrze wykorzystywali oni czas i ustawili obronę nastawiając się na grę z kontry. Nawet czerwona kartka dla ich zawodnika nie przeszkodziła w urwaniu punktów silniejszemu przeciwnikowi. Chwilę później na boisku pojawiła się drużyna Kornela Troszczyńskiego, Kipiluto wraz z For Fan Timem. Wąska ławka rezerwowych nie pomagała tego dnia For Fan Timowi. Zawodnicy Kipiluto nie mieli większych problemów z wypracowaniem sobie przewagi i konsekwentnym jej utrzymaniu, dzięki czemu odnieśli wysoki zwycięstwo. Kolejne spotkanie odbyło się między Akszon Teamem i FC Running Teamem. Przebieg tego meczu był spokojny, ponieważ ekipy pojawiły się w okrojonych składach i oszczędnie dysponowały siłami. Przez większość meczu minimalną przewagę miał Akszon Team i to wystarczyło, żeby odnieść skromne, ale zasłużone zwycięstwo 4:2. Swoją zwycięską passę kontynuuje Teraz Kolska. Po 2 porażkach na początku sezonu, wygrali swój 3 mecz z rzędu. Tym razem ich ofiarą padła Furia Jelonki. Początkowo drużyny grały zachowawczo, żeby nie stracić bramki w głupi sposób. Wynik spotkania pod koniec 1 połowy otworzył Michał Salamończyk, widowiskowym strzałem z przewrotki. W drugiej połowie strzelali już tylko zawodnicy Kolskiej i pewnie wygrali 5:1. Ostatnim i zarazem najbardziej jednostronnym meczem kolejki, było starci FC Wczorajszych i FX Hawks. Dominację na boisku pokazali już od pierwszych minut zawodnicy z drużyny Mirosława Pacochy. Świetna, szybka wymiana podań była receptą na zwycięstwo i pozostają oni jednym z dwóch zespołów bez porażki w 2 lidze szóstek.

05 07

Sponsorzy