Podsumowanie Sezonu Zima 2016 - III liga

Zespoły występujące w Trzeciej Lidze Halowej mają już za sobą pełen emocji sezon zimowy. W przeciwieństwie do innych poziomów rozgrywkowych, zmagania podzielone tutaj były na dwie części, rundę zasadniczą i rewanżową, które przebiegały pod dyktando jednej drużyny- Contry!

 

Rozgrywki Trzeciej Ligi Halowej zostały niemal całkowicie zdominowane przez jedną drużynę, Contrę, która kończyła na pozycji lidera zarówno pierwszą część sezonu, jak i rundę meczów rewanżowych. Ekipa Michała Raciborskiego przegrała tylko jeden z dziesięciu meczów i zakończyła sezon na pierwszym miejscu, z ogromną przewagą dziewięciu punktów nad przeciwnikami z niższych stopni podium. W tym przypadku sukces miał dwóch architektów, którymi byli Aleksander Szyszka i Michał Raciborski. Ten niezastąpiony duet zdobył łącznie aż 54 bramki, do których dorzucił jeszcze 42 asysty! Bardziej wyrównana była z kolei walka o niższe stopnie podium, z której zwycięsko wyszły Wariaty Kuchara, kończące sezon na drugiej pozycji. Sześć ligowych zwycięstw świeżo upieczeni wicemistrzowie mogą zawdzięczać przede wszystkim Stanisławowi Kędzierskiemu, który był niekwestionowanym liderem drużyny. Tyle samo punktów co Wariaty udało się wywalczyć również Elmol Teamowi, jednak o niższej pozycji w tabeli zadecydował nieznacznie gorszy bilans meczów bezpośrednich. Tak dobry wynik nie byłby jednak możliwy gdyby nie świetnie spisujący się między słupkami brązowych medalistów Bartosz Maciołek, który znakomitymi paradami nie raz ratował swoją drużynę z opresji. Miejsce tuż za podium przypadło w udziale Drużynie A, która mimo posiadania jednego z lepszych duetów w lidze, Dominika Podlewskiego i Wojtka Wieczorkiewicza, musiała uznać wyższość swoich rywali. Drużyna A weszła w sezon najlepiej jak się tylko da i wygrała pierwsze cztery spotkania, jednak od piątej kolejki coś w ich grze się zacięło i ostatecznie zakończyli rozgrywki na pechowym czwartym miejscu. Stawkę drużyn z dolnej połówki tabeli otwiera ekipa Kipiluto. Drużyna Korneliusza Troszczyńskiego większość sezonu grała w kratkę, przeplatając bardzo dobre mecze ze słabszymi, stąd tylko piąta pozycja, mimo potencjału drużyny na walkę co najmniej o podium. O jedno oczko w tabeli niżej rozgrywki zakończyli zawodnicy FC Melange, kończący ligowe zmagania z trzynastoma punktami na koncie. Na pochwałę zasługuje tutaj przede wszystkim najlepszy strzelec zespołu, Łukasz Słowik, mający na koniec sezonu na aż 25 trafień, a także fakt, że FC Melange był jedyną drużyną w lidze, która zdołała urwać punkty Contrze! Mimo całkiem niezłego wyniku punktowego i czterech ligowych zwycięstw na zaledwie siódmym miejscu uplasował się z kolei BaguviX. Ekipa Michała Gerymskiego, również należy do drużyn mających o wiele większe ambicje i na wiosnę z pewnością walczyć będą o dużo wyższe cele. Ostatnie wreszcie miejsce zajął Regional, który również pokazał się z niezłej strony i mimo trudnych i wymagających ligowych rywali potrafił w kilku spotkaniach walczyć z drużynami z czołówki jak równy z równym, wygrywając nawet z późniejszymi wicemistrzami, Wariatami Kuchara.

Sponsorzy